| Autor |
RE: Ile lat? |
Ulryh
Użytkownik
|
| Dodane dnia 26/10/2005 21:15 |
|
|
A dałeś na to z własnej keiszeni....?? Czy zebrałeś z ekipą....??
"Lo, there do I see my father
Lo, there do I see my mother my sisters
and my brothers
Lo, there do I see the line of my people back
to the beginning
Lo, they do call to me
They bid me take place among them
in the Halls of Valhalla
Where the brave may live forever... " |
 
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
Andrzej
Użytkownik
|
| Dodane dnia 27/10/2005 00:05 |
|
|
Ja osobiście nie chciałbym korzystać ze wspólnego uzbrojenia.
Zbroja powinna być dopasowana do użytkownika (za mała lub za duża jest niebezpieczna dla zdrowia i nie spełnia zadania do jakiego została stworzona).
W zbrojowni mogą leżeć halabardy, włócznie i pawęże (a z hełmów co najwyżej kapaliny).
Wspólnota sprzętowa ma też jedną wadę, jeśli coś jest wspólne to jest niczyje i nie ma kto o to dbać.
Pozdrawiam |
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
samyas
Użytkownik
|
| Dodane dnia 27/10/2005 11:40 |
|
|
|
Oddbania powinien być nadzór. Taki bezapelacyjny. Jeśli chodzi o wspólny sprzęt, to nie musi on przecież spełniać ekstra wymogów. Weżmy przykład Japonii. Są katany za 400 zł i za 30 000 zł. Poza tym ze wspólnego sprzętu korzystaliby wszyscy zatem nie powinien być najlepszej jakości, bo to oczywiste, że szybko się zużyje. Jeśliby potargować u znajomych to całkiem dobry miecz można kupić za 200 zł. Albo i taniej. Jeśli ktoś chcę chodzić z czymś lepszym to niech kupuje prywatnie. Basta |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
ksiaze_brzr
Użytkownik
|
| Dodane dnia 27/10/2005 13:02 |
|
|
nie... zrobilismy projekt dla calej mlodziezy w miescie i został nam sprzet a forse na to dostalismy z UE co juz gdzies wspominałem |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
Felvin
Użytkownik
|
| Dodane dnia 27/10/2005 16:52 |
|
|
no tak też jestem zdania że zbroja niedopasowana to przekleństwo - bo widzi się zdjęcia turystów, którzy przymierzają na sobie kolczugę i wyglądają jak obwisłe kije.. hehe...
Minnesinger |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
ksiaze_brzr
Użytkownik
|
| Dodane dnia 29/10/2005 09:00 |
|
|
|
Felvin to zależy jaka. Kolczuga czy przeszywka to naprawde nie jest problem. Nie mówie tutaj o broni bo chyba nikt nie ma miecza specjalnie wykonywanego dla jego dłoni. Prawda? |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
^Czarny Rycerz
Administrator
|
| Dodane dnia 03/11/2005 07:21 |
|
|
Ale mozna taki zamówić. Tylko nie wiem po co
Fortuna sprzyja odważnym... |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
samyas
Użytkownik
|
| Dodane dnia 03/11/2005 12:24 |
|
|
|
Dla satysfakcji. Dla dumy. Aby powiesić go sobie na scianie. Aby posiadac tylko swój miecz. Oczywiście nie do walki bo jest za drogi. |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
^Czarny Rycerz
Administrator
|
| Dodane dnia 03/11/2005 13:43 |
|
|
No wlasnie o tym mowie...
Fortuna sprzyja odważnym... |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
Andrzej
Użytkownik
|
| Dodane dnia 05/11/2005 10:12 |
|
|
|
ksiaze_brzr napisał/a: chyba nikt nie ma miecza specjalnie wykonywanego dla jego dłoni. Prawda?
Nie słyszałem o profilowanych rękojeści ale jest kilka innych aspektów które można sobie zażyczyć w mieczu robionym pod siebie, ale raczej nie wpływa to znacząco na cenę miecza. Wszystko oczywiście zależy od tego jak ktoś walczy.
Pozdrawiam
Edytowane przez Andrzej dnia 05/11/2005 10:13 |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
Reyki
Użytkownik
|
| Dodane dnia 20/11/2005 01:24 |
|
|
Ja mam zamówiony miecz włoski z orkesu 1420-1450.Jest bardzo podobny do tasaka z tą różnica że ma profilowaną rękojeść taka jaka występuje w późniejszej szabli.Ma zagiętą głowicę tak aby miecz nie mógł mi wypaść z ręki a od jelca do głowicy przebiegac będzie "kabłąk" metalowy dla osłony palców.
Miecz ten będzie mnie kosztował około 300 złotych. |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
ksiaze_brzr
Użytkownik
|
| Dodane dnia 21/11/2005 21:59 |
|
|
|
daj namiary? na priv! |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
pirat
Użytkownik
|
| Dodane dnia 20/12/2005 21:37 |
|
|
jak byś mógł to też mi prześlij namiary z gory dziekuje
We pillage, we plunder, we rifle and loot. Drink up me 'earties yo ho! |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
Reyki
Użytkownik
|
| Dodane dnia 22/12/2005 23:42 |
|
|
Ja mam u mnie w Poczcie chłopca w wieku 13 lat.
Ma przydzieloną funkcę.Jest paziem i usługuje mojej damie serca.
DO tego jest przyuczany do roli giermka. |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
Bartosz
Użytkownik
|
| Dodane dnia 23/12/2005 10:41 |
|
|
|
paź przydatna osoba. zawsze ma kto broń wyczyścić, i jeszcze mu się to podoba. |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
Michu88
Użytkownik
|
| Dodane dnia 10/01/2006 18:58 |
|
|
|
To zależy tylko i wyłącznie od władzy bractwa. Znam bractwa gdzie należą małe dzieci i znam też takie gdzie żeby muc się przyłączyć trzeba mieć skończone 18 lat. |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
^Czarny Rycerz
Administrator
|
| Dodane dnia 11/01/2006 14:57 |
|
|
Heh a ha juz jestem w bractwie (no dobra w grupie odtwórstwa historycznego)
Fortuna sprzyja odważnym... |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
Nerewar
Użytkownik
|
| Dodane dnia 17/01/2006 23:30 |
|
|
|
Ja przyłączyłem się do bractwa mając 13 lat (ale są i młodsi- najmłodszy ma ...........4 lata |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
komes
Użytkownik
Ostrzeżeń:1
|
| Dodane dnia 19/01/2006 13:57 |
|
|
|
Witam.Panowie pamietalmy ze bractwo rycerskie to nie tylko ci co walcza, ale takrze i takie osoby jak paziowie, giermkowie, błazen, damy itp. dla nich takrze powinno byc miejsce. A kapłan (ksiadz) to jurz szczyt marzeń. Te role moga odtwarzac takrze i niepełnoletni członkowie bractw, zadbajmy i o nich to wówczas bedzie sie dobrze działo w kręgach rycerskich. |
|
|
| Autor |
RE: Ile lat? |
pirat
Użytkownik
|
| Dodane dnia 19/01/2006 14:59 |
|
|
my mamy ksiedza w bractwie nie walczy co prawda ale mamy z nim jakies spotkania modlitewne m.in. modlitwy po łacinie.Ksiac jest spoko takiej postury że smiało mogłby walczyć tylko nie zawsze ma czas.
We pillage, we plunder, we rifle and loot. Drink up me 'earties yo ho! |
|
|
Główna
