Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Bladwin Użytkownik
|
Dodane dnia 12/12/2006 21:50 |
|
|
W bractwie nie ma miejsca dla Buddiki czy Joanny D'Arc. Każdy wojownik zawaha się gdy będzie musiał sieknąć niewiastę...tak nie może być bo wybuchnie kolejny skandal w Polsce... |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Reaper Użytkownik
|
Dodane dnia 12/12/2006 22:27 |
|
|
mmm... dziwny temat musze przyznac , ja osobiscie uwazam ze jak kobiety chca to niech walcza , a co mi tam . lecz to troche dziwne bo kobieta jednak jest innaczej zbudowana fizycznie ( kraza jakies pogloski ze sa mocniejsze psychiczne ale moim skromniutenkim zdaniem poprostu lepiej odreagowywuja stres. ) jednakowoz kobieta walczaca kilka lat , musi wygladac mniej estetycznie od innych , no wiecie te miesnie . kobietki moga sie realizowac jako lucznicy
tak juz slysze te krzyki od emancypantek: "Dziekujemy ze nam pozwalasz, mezczyzno" coz... Toc witkacy juz okreslil nowa "rase" kobiet tzw. kobietony. Oczywiscie mialbym (gdybym wiedzial ) jakies objekcje przed uderzeniem kobiety , jakies tam taranowanie czy cos ... jakos nie przyzwyczailem sie do okladania dziewczyn ... moze trza sie uczyc ? moze faktycznie mezczyzni powinni wyjsc z mroku przesadu ze to slabsza plec i trza sie nia zachwycac i bronic jej. nie uwazam jednoczesnie ze kobiety nie powinny uprawiac sztuk walki , ba samoobrona ( nie to co myslicie ) jest bardzo dobra dla kobiet . ale nie taka typowo silowa dyscpilna jak rycerstwo ( no co by nie mowic zadna technika bez krzepy to sie nadaje... ) albo boks...
pozdrawiam
... I Can Kill Cause In God I Trust ... |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Amrod Użytkownik
Ostrzeżeń:4
|
Dodane dnia 12/12/2006 23:21 |
|
|
kobietki moga sie realizowac jako lucznicy
w łukach 12 kg owszem.
ale nie taka typowo silowa dyscpilna jak rycerstwo ( no co by nie mowic zadna technika bez krzepy to sie nadaje... ) albo boks...
pozdrawiam
No tak.. kłania się emancypancja... ale drażliwy temat, zapraszam na gg.
Doda jest wyjechana najlepsza piosenkarka na świecie i pusykatdols jest jeszcze fajny |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Pawel Użytkownik
|
Dodane dnia 20/12/2006 13:53 |
|
|
Jestem męszczyzną i uważam że kobiety terz powinny walczyć.w moim bractwie kobiety ćwiczą i póżniej WALCZĄ !!!!!!!!! |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 20/12/2006 23:56 |
|
|
"Męszczyzno" poza walką poświęć trochę czasu na naukę pisania skoro już się wypowiadasz publicznie.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
yasha Użytkownik
|
Dodane dnia 22/12/2006 15:16 |
|
|
Spotkałem kobiety( walczace) w bractwie ale sadze ze powinny zostac przy innych zajeciach.Nie dlatego ze sa slabe albo brak im umiejetnosci(na turnieju w Dobczycach niewiasta z z długim mieczem zmusila zbrojnego do szybkiej kapitulacji)ale dlatego ze to poprostu do nich nie pasuje i niszczy ich wizerunek. |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Monika B Użytkownik
|
Dodane dnia 22/12/2006 17:38 |
|
|
He, he, sezon ogórkowy w pełni, skoro znowu jest ruch w tym temacie. I znowu w koło macieja do znudzenia:
Bladwin napisał/a:
W bractwie nie ma miejsca dla Buddiki czy Joanny D'Arc. Każdy wojownik zawaha się gdy będzie musiał sieknąć niewiastę...tak nie może być bo wybuchnie kolejny skandal w Polsce... No, chłopie masz pecha, bo Joanna D'arc (było jeszcze trochę tych Joann, które ją naśladowały) i Buddika to fakty potwierdzone HISTORYCZNIE, znaczy się każde bractwo swoja Joanę mieć może
Amrod napisał/a:
kobietki moga sie realizowac jako lucznicy
w łukach 12 kg owszem.
ale nie taka typowo silowa dyscpilna jak rycerstwo ( no co by nie mowic zadna technika bez krzepy to sie nadaje... ) albo boks...
pozdrawiam
No mi w Chwarszczanach wlepiono łuk 15 kg naciągu (podobne najbardziej rachityczny ;P ), strzelałam z prawej ręki (jestem leworęczna) i jakoś problemu nie miałam, mimo ze robiłam to drugi raz w życiu.
yasha napisał/a:
Spotkałem kobiety( walczace) w bractwie ale sadze ze powinny zostac przy innych zajeciach.Nie dlatego ze sa slabe albo brak im umiejetnosci(na turnieju w Dobczycach niewiasta z z długim mieczem zmusila zbrojnego do szybkiej kapitulacji)ale dlatego ze to poprostu do nich nie pasuje i niszczy ich wizerunek .
He, he, Prowokator
Wierny Piotr napisał/a:
... ja miałem przyjemność spotkać panne która pozytywnie zaskoczyła mnie. Osoba objawiła mi się w tym roku na Piasecznie. Niedość ,że szybka to całkiem dobra technicznie (walczyła mieczem długim). Powiem więcej zaszła bardzo wysoko w rankingu pozostawiając za sobą sporą ilość facetów. Mało by brakowało a do tego grona bym sam dołączył.
Nie mniej przyznam mało jest takich "rodzynków".
Pozdrawiam
No ja na SMDF spotkałam kobietę, która użyczyła mi swoich zbrojników i uczestniczy nawet w lokalnych buhurtach, może to ta sama
Reaper napisał/a:
jednakowoz kobieta walczaca kilka lat , musi wygladac mniej estetycznie od innych , no wiecie te miesnie
No wiesz, w takim razie na siłownie też niet, bo mieśnie, a to tak ostatnio w kobiecych kolorowych pisemkach popularne. Fe! jest coś innego. Siniaki. Kobieta, która uczestniczy w sparringach jest zazwyczaj nieźle poobijana, co też, zazwyczaj, jej facet umiarkowanie toleruje.
SimonusDaStrega napisał/a:
więc waga no niestety zbroi raczej się nie zmieni chyba,
Ale weź pod uwagę to, że sprzęt używany przez rrycerstwor1; jest podłej jakości, tłuczone na zimno, walcowane blachy, gdzie tam im do kutych zbroi, poza tym można kobinować ze zbrojnikami, tak jak te udostępnione przez "koleżankę po fachu" he, he, blaszki, które miałam na sobie na SMDF. Co nie zmienia faktu, że im cięższa broń i sprzęt ochronny, tym kobieta ma mniejsze szanse w walce na broń białą.
SimonusDaStrega napisał/a:
....że jeśli chodzi o kobiety i walkę to już swojej powiedziałem, że a i owszem ale sama sobie swoje blaszki targać będzie. no myślę, że z dwa razy a jak pierwszy bojowy wypadnie jej na Bolkowie to chyba z powrotem to nie stety ja juz te blachy zniosę i wyślę prosto na allegro choć z moją Babeczka to bał bym się wystartować zawzięta bestyjka... na czworaka a i tak będzie się tłuc
Okrucieństwo, by targała sama blaszki . Mnie zdarzyło się targac pożyczone blaszki kumpla tylko z chodnika do bagażnika samochodu. Dziekuję.
Edytowane przez Monika B dnia 22/12/2006 17:49 |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Reaper Użytkownik
|
Dodane dnia 22/12/2006 17:54 |
|
|
Moniko B. moze miesnie i siniaki sa modne , ale ja pisze o osobistych gustach a nie o ogolnych trendach .
... I Can Kill Cause In God I Trust ... |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Marcinek Użytkownik
Ostrzeżeń:1
|
Dodane dnia 22/12/2006 20:19 |
|
|
Mam proste rozwiązanie. Kobieta może walczyć jeśli umie i facet jej pozwoli. |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Reaper Użytkownik
|
Dodane dnia 23/12/2006 12:21 |
|
|
Marcinek za tego faceta to cie zjedza feministki . ale winszuje odwagi
Pozdrawiam
... I Can Kill Cause In God I Trust ... |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Marcinek Użytkownik
Ostrzeżeń:1
|
Dodane dnia 23/12/2006 16:15 |
|
|
Niech mnie jedzą ze smakiem. |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Monika B Użytkownik
|
Dodane dnia 29/12/2006 16:09 |
|
|
Marcinek napisał/a:
Mam proste rozwiązanie. Kobieta może walczyć jeśli umie i facet jej pozwoli .
"Naumieć" się można, jak się solidnie potrenuje, a Wasze "antybabskie" wąty nie mają znaczenia, gdy się człowiek w fajnej koedukacyjnej gromadce obraca i trenuje.
No ale cóż, ciężkie jest życie "feministki" , bo z tym facetem jest największy pasztet . Ja osobiście mam limit na max 3 treningi w tygodniu i jeden! wyjazd na "gościnne" wystepy na całe trzy miechy plus zakaz obozów treningowych, jak po ostatnich kilka miesięcy się kurowałam. Z facetami bywa "feministkom", he, he, gorzej, niż nastolatkom z tatusiem i mamusią .
Pozdrówka
Edytowane przez Monika B dnia 29/12/2006 16:18 |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Galenolas Użytkownik
|
Dodane dnia 11/02/2007 04:06 |
|
|
Marcinek napisał/a:
Niech mnie jedzą ze smakiem .
Mlask ...
Co do "bicia bab" czy po prostu walki przeciw dziewczynie. Proponuję nie przyzwyczajać się do bicia białogłowych w ogóle, tylko tych, które same z własnej i nieprzymuszonej woli zdecydowały się stanąć do walki przeciw innym uzbrojonym osobom. Złamane paznokcie, siniaki, zadrapania, amputowane kończyny - są rzeczy z którymi trzeba się liczyć od początku. Jeśli którejś się nie podoba niech lepiej trzyma się dalej od broni. Ale są takie, które liczą się z zagrożeniami i im to nie przeszkadza. I takie moim zdaniem nie powinny mieć rzucanych kłód pod nogi...
W telegraficznym skrócie:
"Chce - niech walczy. Zasady są takie same dla wszystkich".
Credendo Vides!
Lepiej zginąć, niż się pobrudzić...
Łosie NIE występowały razem z reniferami!!! xD...
Edytowane przez Galenolas dnia 11/02/2007 04:13 |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Lohel Użytkownik
|
Dodane dnia 13/02/2007 02:42 |
|
|
kiedyś widziałem taki babski pojedynek, śmiesznie to było
w sumie to widziałem kilka takich babskich pojedynków i wszytskie były raczej żałosne .. ale to miła odmiana po normalnych walkach popatrzeć jak to baby się leją (szkoda że bez ksielu ale w średnoiwieczu nie bylo )
a tak BTW Joanna D'Arc nie walczyła lecz podnosiła morale :]
Edytowane przez Lohel dnia 13/02/2007 02:43 |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Wierny Piotr Użytkownik
|
Dodane dnia 14/02/2007 00:57 |
|
|
Nawet jeśli nie walczyła to są udokumentowane przypadki ,że kobiety walczyły czy się to komu podoba czy nie.
Ot tyle pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Ulryh Użytkownik
|
Dodane dnia 14/02/2007 15:05 |
|
|
Lohel napisał/a:
kiedyś widziałem taki babski pojedynek, śmiesznie to było
w sumie to widziałem kilka takich babskich pojedynków i wszytskie były raczej żałosne
Się zgadzam Bardzo dobrze pamiętam Grunwald 2006 i turniej bojowy kobiet. 30 sekund walki i obie zdyszane wiszą na sobie. Ale i tak najśmieszniejsze były ich wrzaski. Darły się jakby rodziły
Pozdrawiam
"Lo, there do I see my father
Lo, there do I see my mother my sisters
and my brothers
Lo, there do I see the line of my people back
to the beginning
Lo, they do call to me
They bid me take place among them
in the Halls of Valhalla
Where the brave may live forever... " |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Marcinek Użytkownik
Ostrzeżeń:1
|
Dodane dnia 14/02/2007 20:10 |
|
|
Co gorsza wiele turniejów bojowych męszczyzn tez tak wyglada, może bez wrzasków i moze nie grunwaldzki bo tam jest już raczej wyzszy poziom. Kwestia wytrenowania, choć oczywiście przeciętna kobieta bedzie słabsza od przeciętnego faceta i dlatego kobiety musza ponadprzecietne. |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Amrod Użytkownik
Ostrzeżeń:4
|
Dodane dnia 15/02/2007 17:43 |
|
|
30 sekund walki i obie zdyszane wiszą na sobie
Jak to wiszą?Powiedz dokładniej...
Ale i tak najśmieszniejsze były ich wrzaski. Darły się jakby rodziły
Powyższe zdanie było wyjątkowo chamskie.
Co gorsza wiele turniejów bojowych męszczyzn tez tak wyglada,
wymień, gdzie mężczyźni się tak zachowywali.
Kwestia wytrenowania, choć oczywiście przeciętna kobieta bedzie słabsza od przeciętnego faceta
Myślę, że odwrotnie.
dlatego kobiety musza ponadprzecietne
A mężczyźni jak najsłabsi.
Doda jest wyjechana najlepsza piosenkarka na świecie i pusykatdols jest jeszcze fajny |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Marcinek Użytkownik
Ostrzeżeń:1
|
Dodane dnia 15/02/2007 20:27 |
|
|
wymień, gdzie mężczyźni się tak zachowywali.
Większość których widzialem. Po co wymieniać? Zajrzy do jaiegoś kalendarium.
Myślę, że odwrotnie .
A pomyśl nad tym jeszcze chwile...
A mężczyźni jak najsłabsi.
Chcialbyś... |
|
Autor |
RE: Kobiety walczące!!! |
Ulryh Użytkownik
|
Dodane dnia 16/02/2007 11:24 |
|
|
Amrod napisał/a:
30 sekund walki i obie zdyszane wiszą na sobie
Jak to wiszą?Powiedz dokładniej...
Jedna oparta o drugą i dyszą. Tak było na Grunwie... oparły się o siebie i dyszały. Po jakimś czasie znów zaczęły...
Amrod napisał/a:
Ale i tak najśmieszniejsze były ich wrzaski. Darły się jakby rodziły
Powyższe zdanie było wyjątkowo chamskie.
Może i chamskie... ale prawdziwe... przykro mi taka prawda.
"Lo, there do I see my father
Lo, there do I see my mother my sisters
and my brothers
Lo, there do I see the line of my people back
to the beginning
Lo, they do call to me
They bid me take place among them
in the Halls of Valhalla
Where the brave may live forever... " |
|