Ano właśnie- kolega pyta o koszta STROJU czy koszta uzbrojenia? Bo to dwie zasadniczo różne sprawy.
Na uzbrojeniu się nie znam kompletnie z racji płci, co do stroju to mogę powiedzieć że jeśli zamierzasz odtwarzać postać rycerza to raczej przeznacz na sam strój 2 tys. złotych polskich. Choćby dlatego że rycerz należał do wyższej warstwy społecznej i raczej nie chodził w lnie tylko w suknie, wełnie, jedwabiach i tym podobnych. Przy stole też nie zasiadał w zbroi tylko w wierzchniej szacie która informowała wszem i wobec o jego pozycji społecznej- czyli np houppelande z sukna lub jedwabiu. To samo się tyczy butów i dodatków do stroju.
Nie wspomnę już o kosztach konia, stroju na konia, kosztach namiotu rycerskiego (namioty rycerzy były z reguły jedwabne i wystawne), kosztach pocztu rycerskiego i innych, pomniejszych wydatkach.
Czy na pewno chcesz odtwarzać postać rycerza? Pytam, bo może Cię na to stać, ale jeśli nie to przemyśl jeszcze raz tę kwestię.
Madeleine napisał/a:
Ano właśnie- kolega pyta o koszta STROJU czy koszta uzbrojenia? Bo to dwie zasadniczo różne sprawy.
Na uzbrojeniu się nie znam kompletnie z racji płci, co do stroju to mogę powiedzieć że jeśli zamierzasz odtwarzać postać rycerza to raczej przeznacz na sam strój 2 tys. złotych polskich. Choćby dlatego że rycerz należał do wyższej warstwy społecznej i raczej nie chodził w lnie tylko w suknie, wełnie, jedwabiach i tym podobnych. Przy stole też nie zasiadał w zbroi tylko w wierzchniej szacie która informowała wszem i wobec o jego pozycji społecznej- czyli np houppelande z sukna lub jedwabiu. To samo się tyczy butów i dodatków do stroju.
Nie wspomnę już o kosztach konia, stroju na konia, kosztach namiotu rycerskiego (namioty rycerzy były z reguły jedwabne i wystawne), kosztach pocztu rycerskiego i innych, pomniejszych wydatkach.
Czy na pewno chcesz odtwarzać postać rycerza? Pytam, bo może Cię na to stać, ale jeśli nie to przemyśl jeszcze raz tę kwestię.
Nic dodać, nic ująć. "Bycie rycerzem" jest bardzo popularne, ale większość tych rycerzy ma poprostu pełną płytę, a stroju i namiotu nima.
Madeleine niestety ma tutaj racje jeśli chodzi o strój ,a zwłaszcza wyższych warstw społecznych. Powiem Ci tylko tyle ,że nie porwałem się na nic wyżej stanu średniego mieszczaństwa i puki co mój strój jest wart około 5000 plz a szyte wszystko wyłacznie mam z wełny i lnu (oczywiście bootki i pasek, torebka i inne elementy nie są z wełny , ale wchodzą w skład stroju. Na sam płaszcz z 3/4 koła poszło 10m sukna , dublet po 2m sukna i płotna, nogawice około 2m wełenki i lnu, robe 4 m wełny i lnu, bielizna (koszula, braie, coif) 4 m lnu, baghat 0,70m filcu wełnianego i lnu,