Autor |
Nogawico-spodnie z saczkiem |
SzalonyJogurt Użytkownik
|
Dodane dnia 13/04/2010 20:05 |
|
|
Witam
Wiem, że na forum znajduje się kilka tematów o spodniach, jednak są one niejednoznaczne lub w praktyce rozmowa tam odbywa się nie o samych spodniach a o innych rzeczach z nimi związanymi. Oprócz tego, że chciałem zadać pytanie, to pomyślałem, że przydałby się jednoznaczny temat o nogawico-spodniach, dla wygody i przejrzystości.
Na tegoroczny Grunwald chciałbym sprawić sobie właśnie nogawico-spodnie z saczkiem.
Mam w związku z tym kilka pytań (mam nadzieję, że mogę liczyć na Waszą pomoc):
1. Znajduję sprzeczne informacje na temat ich datowania. Przeważnie jest to koniec XIV w. ale znajduję także informacje wskazujące na koniec XV. Jak z tym wreszcie jest?
2. Domyślam się, że początkowo nogawice łączono z przodu, a dopiero później z tyłu, tym samym wyewolu... wylewou... cholera, zamieniły się w coś na kształt spodni.
Teraz jednak rodzi się pytanie jaki typ tego ubioru pasuje na ten okres, czy te połączone tylko z przodu, czy także te połączone z obu stron? Słyszałem o sytuacji, gdzie ktoś mający te drugie nie został dopuszczony na imprezę początkowo-piętnastowieczną, tak więc odpowiedź na to pytanie jest dla mnie ważna.
3.W przypadku tego późniejszego typu posiadam odpowiednie wykroje, jednak do tego wcześniejszego niestety nie mogę nic znaleźć. Jeżeli ktoś dysponuje takim wykrojem lub zdjęciami bardzo prosiłbym o zamieszczenie lub o wskazówki, gdzie mógłbym coś takiego znaleźć.
Bardzo proszę o pomoc i z góry bardzo dziękuję.
Edytowane przez SzalonyJogurt dnia 13/04/2010 20:06 |
|
Autor |
RE: Nogawico-spodnie z saczkiem |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 13/04/2010 22:23 |
|
|
Pierwsze pytanie do jakiego stroju. Jeśli używasz długiego cottehardie nogawice rozłączne są jak najbardziej na miejscu. Nie ma takiego stroju jak sam dublet i nogawice, z wyjątkiem obozów typowo wojskowych.
Niestety jedną z chorób RR jest zakładanie butów wojskowych do stroju dworskiego. Powodje to że zakłądane sa też inne nogawice...
Nogawice wiązane punktowo z przodu aż do początku lat 70-tych, później wiązane punktowo z przodu, z tyłu i z boku. Nogawice łączone (z tyłu) mniej więcej połowa lat 80-tych lub początek lat 90 XIV wieku. Nogawico-spodnie XV wiek. Oczywiście wczesniejsze wzory dość długo były noszone. Do spodni jeszcze daaaleko.
Wydaje mi się że raczej chodziło o wykonanie niż forme nogawic. Pamętaj że nogawice to wymówka stara jak świat. Praktycznie od lat 60tych nogawice musza być ściśle przylegające, nogawice bez stopy tylko do butów wojskowych. Ale wtedy na stopy onuce.
Nie podałes jaki okres Ciebie interesuje można wnioskować, że kilka.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas!
Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 13/04/2010 22:24 |
|
Autor |
RE: Nogawico-spodnie z saczkiem |
SzalonyJogurt Użytkownik
|
Dodane dnia 14/04/2010 15:34 |
|
|
Po pierwsze, dzięki za pomoc.
Nie wybierałem tego elementu ubioru biorąc pod uwagę strój, a jedynie kierowałem się gustem. Celuję jednak w nieskomplikowany strój do obozu wojskowego, jednak teraz zastawiam się, czy te nogawico-spodnie będą tam pasować?
Czyli z datowaniem jest tak, jak podejrzewałem. Jednak zmyliła mnie ta sytuacja, gdzie toś mający nogawico-spodnie nie został dopuszczony na imprezę wczesno-piętnastkową (chodzi o wczesny XVw, a nie o wczesne średniowiecze w przypadku 1 wyrazu). No i teraz mam problem, czy zostanę w takim czymś dopuszczony, był ktoś tak ubrany, np. na Grunwaldzie?
Ogólnie, żeby nie było niedomówień chodzi mi o coś takiego:
http://www.medieval-market.biz/pl/towar.php?id_towar=13&s=1
http://www.matuls.pl/index.php?IDP=1&Lng=0&IDProdukt=56&IDKategoria=2&IDPodkategoria=21
Co do okresu, to napisałem, że na Grunwald, czyli 1380-1425.
Edytowane przez SzalonyJogurt dnia 14/04/2010 15:35 |
|
Autor |
RE: Nogawico-spodnie z saczkiem |
^Czarny Rycerz Administrator
|
Dodane dnia 14/04/2010 18:19 |
|
|
Nawet gdyby spodnie z saczkiem pojawiły się 10lat po Grunwie i tak zostałbyś dopuszczony. Na razie jest to na etapie pozbywania się wszystkich wiedźminów etc. do historyczności to jeszcze daleko. A tak jak napisał Death-wish pojawiało się to tak właśnie na początku XVw, generalnie bez obaw - na Grunwaldzie przejdzie na pewno.
Fortuna sprzyja odważnym... |
|
Autor |
RE: Nogawico-spodnie z saczkiem |
Matrona Użytkownik
|
Dodane dnia 07/10/2010 09:32 |
|
|
Czarny Rycerzu, wiedźmini niestety pojawiają się i to nawet jako dowódcy chorągwi na Grunwaldzie
Jeden z dowódców właśnie (nie podam nazwiska, bo nie wypada) nie chciał dopuścić mojego męża właśnie z uwagi na nogawico-spodnie, o których występowaniu przecież pisze sama Turska W zasadzie problemu nie było, gdyż uszycie rozłącznych nogawic z pełną stopą nie zajmuje dużo czasu, ale chodzi o sam fakt nieznajomości podstaw zasad ubioru przez dowódców, którzy powinni świecić dla całej reszty przykładem
"Jeśli język potrafiłby ciąć z jakiegoś powodu, tak jak potrafi to robić miecz, martwych byłaby nieskończona ilość."
Filippo Vadi |
|
Autor |
RE: Nogawico-spodnie z saczkiem |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 07/10/2010 19:01 |
|
|
Matrona
zauważ że to jest wymówka zwłaszcza w choragwiach o bardzo zamknietym składzie. Pretekst muszą miec.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas! |
|
Autor |
RE: Nogawico-spodnie z saczkiem |
Wierny Piotr Użytkownik
|
Dodane dnia 08/10/2010 09:16 |
|
|
Witam
Heh znowu ten nieszczęsny Grunwald ...
Ta impreza tak naprawdę nigdy nie będzie historyczna - z dwóch zasadniczych powodów:
1. Jest imprezą mega komercyjną. Organizatorzy nastawili się na to by jak najwięcej wycisnąć z imprezy jak najmniejszym kosztem. W związku z czym każdy krok organizatorów by zmniejszyć jeszcze i tak stosunkowo niskie koszty jest przez nich obserwowany ( czy mogą sobie jeszcze na niego pozwolić czy będzie bunt ). W przypadku gdy wywołuje za dużo szemrania pokazuje się wspaniałomyślność o jacy jesteśmy wspaniali dla was wygraliśmy z tą podłą gminą i wycofuje się rakiem. Tak naprawdę mają w d..e nas i przyjeżdżającą tłuszczę. Kasa kasa uber alles.
2. Organizatorzy - jeśli zajęcie przestaje być hobby a staje się sposobem na życie wtedy nie pogłębiasz wiedzy, nie starasz się o historyczność. Stawia się wymogi na podstawie wiedzy sprzed paru lat.
Zresztą i tak nikt tak naprawdę nie egzekwuje ich. Wystarczy popatrzeć na spora część chorągwi. Poziom niektórych można śmiało uznać za skandaliczny.
Ps. spotykam się z ludźmi bawiącymi się w rożne epoki którzy odwiedzają Grunwald i jest mi wstyd gdy słyszę kolejny raz czemu na Grunwaldzie jest taki syf.
Heh to tyle w wielkim skrócie.
Pozdrawiam
Zapraszam na naszą stronę WWW.ROUTIERS.PL
Mój kram znajdziesz na:
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=22138&hl= |
|
Autor |
RE: Nogawico-spodnie z saczkiem |
Matrona Użytkownik
|
Dodane dnia 08/10/2010 10:35 |
|
|
"jeśli zajęcie przestaje być hobby a staje się sposobem na życie wtedy nie pogłębiasz wiedzy, nie starasz się o historyczność"
Nie zgodzę się z Tobą. Może jest tak w przypadku organizatorów Grunwaldu (nie znam, więc nie powiem), ale jest sporo osób i organizacji, które pomimo nastawienia typowo zarobkowego (bo za coś trzeba żyć, a czemu nie pracować w tym, co nas interesuje) nadal zgłębiają swoja wiedzę i się dokształcają w kierunku strojów, uzbrojenia, technik walki.
"Jeśli język potrafiłby ciąć z jakiegoś powodu, tak jak potrafi to robić miecz, martwych byłaby nieskończona ilość."
Filippo Vadi |
|
Autor |
RE: Nogawico-spodnie z saczkiem |
Wierny Piotr Użytkownik
|
Dodane dnia 08/10/2010 19:45 |
|
|
Heh nie pisałem ogólnie, chodziło mi o orgów Grunwaldu.
Jeden biega w moro przez cała imprezę, drugi po awanturach postanowił zmienić polarkowe ciuchy, na odrobinę bardziej historyczne (ale tylko odrobinkę), zafundował sobie namiot, niestety z przybocznymi "króla" nie jest lepiej (nie wiem jak było na rocznicy) zawsze przerażały mnie ich leginsy i "poncza rycerskie" . Trochę lepiej jest z "Wielkim Mistrzem".
Nie mniej Uzbrojenie jego jest od sasa dol lasa .
To tak w ramach sprostowania
Pozdrawiam
Zapraszam na naszą stronę WWW.ROUTIERS.PL
Mój kram znajdziesz na:
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=22138&hl=
Edytowane przez Wierny Piotr dnia 08/10/2010 19:50 |
|