Sława wszystkim!
Zacznę może od tego że jestem w reko już jakiś rok , najpierw bawiłem się w słowianina , potem w normana z XI wieku.Od jakiś 3-miesięcy odtwarzam duńskiego wikinga , a dzięki pomocy drużyny skompletowałem strój i prosiłbym forumowiczów o jego ocenę czy jest dobry na duńskiego wikinga. Narazie zrobiłem strój wg. najpopularniejszych wykrojów, jak z niego wyrosnę potem będę bawił się w znaleziska.
Więc jeśli chodzi o ubiór cywilny ( wszystko oprócz butów,szyte ręcznie przeze mnie ;-) )
-koszula lniana wg. wykroju T-kształtnego z kwadratowymi klinami pod pachami i rozcięciami po bokach
-tunika z czarnej wełny ( czarne owce przecież były ) wg. wykroju T-kształtnego z kwadratowymi klinami pod pachami i rozcięciami po bokach
-spodnie lniane wg. prostego wykroju z klinem w kroku
-buty wg znaleziska z Hedeby(Dania)
-płaszcz prostokątny z wełny koloru ,,morskiego)
-kaptur ze Skjodelhamn z brązowej wełny z białą wełnianą podszewką
-czapka wełniana obszyta baranim futrem z czterech kawałków wełny
-skarpety naalbinding czy jakoś tak
-zawieszka młot thora wg. znaleziska z Danii
-krzyżyk na szyję datowany na X-XII w
-owijacze wełniane po 1,5 na noge do pół łydki
-kaletka owalna
-pas z prostą klamrą
-tunika rozcięta wełniana (coat)
To by było na tyle jeśli chodzi o cywila .
Bojówka
-przeszywanica w pasy, rękawy do łokcia rozpinana ,biała lniana
-hełm stożkowy/normański z kolczą podwieszką
-tarcza okrągła
-miecz
-jeśli są dozwalane na imprezach-karwasze, moge spokojnie walczyć bez
Proszę o weryfikacje stroju. Z góry dziękuje za odpowiedzi.Jeśli macie jakieś zastrzeżenia co do stroju to piszcie co jest nie tak bo o to mi właśnie chodzi.
Pozdrawiam
Agnar
"Jeśli znasz siebie i swego wroga, przetrwasz pomyślnie sto bitew. Jeśli nie poznasz swego wroga, lecz poznasz siebie, jedną bitwę wygrasz, a drugą przegrasz. Jeśli nie znasz ni siebie, ni wroga, każda potyczka będzie dla Ciebie zagrożeniem."
Sun Tzu
Tylko nie wpakuj sie w megamroczną lamelke skórzaną. Poza tym to brzmi sensownie. Nie siedzę we wczesnych ciuchach i nie wiem jak z rozrzutem czasowym znalezisk. na przeszywkę kolcza powinna być ok.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
Nie mam zamiaru się pakować w mrok, dlatego napisałem ten post. Jednak byłbym wdzięczny jak by mi ktoś bardziej precyzyjnie odpowiedział, najlepiej ktoś kto robi duńczyka
"Jeśli znasz siebie i swego wroga, przetrwasz pomyślnie sto bitew. Jeśli nie poznasz swego wroga, lecz poznasz siebie, jedną bitwę wygrasz, a drugą przegrasz. Jeśli nie znasz ni siebie, ni wroga, każda potyczka będzie dla Ciebie zagrożeniem."
Sun Tzu
Co do czarnej wełny nie była ona taka jaką sobie większość wyobraża.
Odsyłam tutaj (sprawdź w komentarzach):
http://projekt-volk.blogspot.com/2012/08/barwa-wiek-14-17.html
Zwróć uwagę też na materiał, aby była widoczna gramatura/splot wełny, unikaj ciuchów zrobionych z flauszu.
Generalnie pogadaj na Volku z Lutoborem, on też zajmuje się odtwarzaniem wczesnego na poziomie Ultra.
"Experto credite" - Ufaj doświadczonym.
Adrian Łuczak z Zastępu Rycerskiego Zamku Jaschnitz
Czarną wełne mam z widocznym splotem w ,,jodełke".
"Jeśli znasz siebie i swego wroga, przetrwasz pomyślnie sto bitew. Jeśli nie poznasz swego wroga, lecz poznasz siebie, jedną bitwę wygrasz, a drugą przegrasz. Jeśli nie znasz ni siebie, ni wroga, każda potyczka będzie dla Ciebie zagrożeniem."
Sun Tzu