www.GazetaRycerska.pl
 Maj 08 2024 11:58:44
Logowanie
Login

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
MyViMu.com
Pokaż swoją kolekcję w MyViMu.com
Nawigacja
Główna
  Strona główna
  Artykuły
  Galeria
  Galeria Użytkowników
  Forum
  Księgarnia Rycerska
  Linki
  Kontakt

Archiwum Gazety
  Wszystkie numery

Chwarszczany
  Projekt Chwarszczany

Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych: 3,879
Najnowszy Użytkownik: Drengr
Zobacz Temat
www.GazetaRycerska.pl | FORUM OGÓLNE | Ubiór
Strona 1 z 2 1 2 >
Autor Ubiór polski z XIII - XV w.
Gawain
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 22/01/2008 21:23
Mam pytanie, czy ktoś ma jakieś zdjęcie albo link z ubiorem polskiego rycerza bądź mieszkańca (nie zbroja ale strój). Ponieważ chcę przystąpić do takiego bractwa, gdzie taki ubiór jest wymagany, więc proszę o pomocsmiley


"Choćbym nawet szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną..."
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
^Czarny Rycerz
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 22/01/2008 21:32
Po pierwsze, ubiór polski nie różnił się niczym od takiego z innego kraju (no moze jakies szczegóły). Po drugie wątpie ze w bractwie strój jest wymagany od razu - zazwyczaj masz np poł roku na skompletowanie, a w bractwie powinni ci doradzić co i jak.


Fortuna sprzyja odważnym...
1228709 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Boldgrim
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Ostrzeżeń:1
Dodane dnia 22/01/2008 22:49
XIII- XV wiek? Chłooopie to ogromny kawał czasu... w XIII wieku ubiór różnił sie bardzo znacznie od tego w XV... Lepiej pogadaj z kimś od tego "bractwa" co do dokładniejszego przedziału czasowego.
Pozdrawiam


"A niewprawną puścisz dłonią, w pysk odbije stali siła, tak się naucz robić bronią, by naturą swą służyła..." - J.K.
9512163 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Zawax
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 22/01/2008 23:08
jeśli chcesz strój mieszczanina na XIII to podałem już link w twoim wcześniejszym temacie


Non nobis, Domine,non nobis Sed nomini,tuo da gloriam
6797688 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Gawain
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 23/01/2008 12:50
W którym wcześniejszym temacie?


"Choćbym nawet szedł ciemną doliną, Zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną..."
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Zawax
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 23/01/2008 13:37
ups ..mój błąd ..to nie był twój temat ...xD sorry ^^ no nie ważne ..tu masz link z ubiorem na XIII
\http://faith.pl/~lkielbowicz/rycerstwo-artykuly-stroj.htm



Non nobis, Domine,non nobis Sed nomini,tuo da gloriam
6797688 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
ani7kero
Moderator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/02/2008 16:47
Drogi Gawain'e (chyba poprawnie)

proponuje zajrzeć na frehę, jest tam dużo wiadomości na ten temat. Polecam także książkę pani Turskiej, oraz MTA.

a na fresze znajdziesz także wiele linków i przykładów z malarstwa czy rzeźby itp.

Zwróć uwagę (moja rada) by brać strój z wiarygodnego źródła - po co tracić pieniądze - orza by wykonać strój (łącznie nawet z kolorystyką) taki jaki znajdziesz. Czemu spytasz.. Już piszę

Moda w średniowieczu baaardzo szybko się zmieniała i czasem odstęp 30 - 40 lat między np. górą a nogawicami na niektórych imprezach może być źle przyjęty. Ponadto - w wiekach średnich - panowała moda na nowinki a nie ciuszki "dziadka", O statusie materialnym mówił krój stroju, np. ilość zużytego materiału, ale i sam materiał. no i odpowiednio dobrane dodatki.

Poczytaj wpierw, bo możesz narazić się na niepotrzebne koszty.

aaa Czarny Rycerzu...

Pół roku na skompletowanie stroju?? To baaaaardzo mało czasu. Ponieważ strój męski składał się z :
1. bielizny: koszuli, za przeproszeniem gaci - fason zależał od kroju nogawic.
2. ubrań spodnich: Nogawice i (najczęściej) dublet (wełna z podszewką)
3. Ubrań wierzchnich: np. jopula

oczywiście nieodzowne były takie atrybuty jak:
a. buty
b. pas (brak jego w średniowieczu był niedopuszczalny, podobnie
jak brak
c. nakrycia głowy

biorąc pod uwagę dodatki, strój treningowy, strój bitewny, płytu i broń..

..no cóż to są ogromne koszty i sporo czyjejś pracy (metoda mama, ciocia, dziewczyna) smiley

.. ale to powinieneś wiedzieć

Ale się rozpisałam

Pozdrawiam serdzecznie i nie daj się


Jako niewiasta czasem też muszę włożyć spodnie

Niewiedzę można zrozumieć, głupotę - nigdy..

Edytowane przez ani7kero dnia 21/02/2008 21:31
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Mahatma
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/02/2008 17:07
Kochana, ale jest taki cudowny prztyczek "edytuj", który służy do niepisania trzech postów pod rząd.
http://img295.imageshack.us/img295/2151/tutajdo9.jpg
Osobiście jestem mężczyzną, ale mimo to jednak nie kupuję stroju treningowego, bitewnego i tak dalej. Może więc jednak tak krótki czas i ogromne koszty to to nie są?
Pół roku w zupełności wystarczy na skompletowanie stroju cywilnego (jeśli ktoś się nieco spręży), nawet bez pomocy mamy/cioci/dziewczyny. Na płyty trzeba czasu nieco więcej, bo to o wiele większe koszty, ale to nie jest artykuł pierwszej potrzeby.
Koszty można bardzo uciąć, szyjąc samemu.
Ja chciałem zrobić jeszcze taniej, więc sprawiłem sobie wszystko z lnu (i tak jak głupi kupiłem go po cenie wełny ), ale to był błąd - jest w nim zbyt zimno, więc przestrzegam przed podobnym odkosztowywaniem się jeżeli ktoś nie ma przodków wśród mieszkańców Grenlandii.


Najsłodsza ze wszystkich tajemnic:
Być geniuszem i tylko samemu o tym wiedzieć.

Edytowane przez Mahatma dnia 21/02/2008 17:11
11047755 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
ani7kero
Moderator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/02/2008 18:56
Dziękuję za informację.. serio.. nie wiedziałam..

Same buty to koszt ok. 200,-
Materiały (wełna stoi gdzieś po - bardzo średnio zaznaczam - ok. 60,- za metr, do tego dochodzą podszewki, koszt mniejszy o połowę) w sumie, na moje skromne oko to daje ok 1000 (bo 1 koszula i gacie na 2 dniowy wyjazd nie starczają - chyba, że masz osobny namiot :smilewinkgrinsmiley
nakrycie głowy to od 20,- w zwyż, a mimo, że sama szyję to nadal nie podjęłam się szycia męskiego czepka
pas - koszt różny, nie polecam paska po dziadku, ponieważ skóra inaczej była wyprawiana w średniowieczu i rzeczywiście inaczej wygląda, no i zależy gdzie się jedzie, bo czasem lepiej wydać więcej niż przez głupią uwagę psuć sobie wyjazd - a są takie osoby!!! Ja za swój mieszczański pasek + okucia (wersja do samodzielnego montażu) zapłaciłam na grunwaldzie po znajomości 200,-
jednak w sumie to dużo, nawet gdy podzieli się to przez 6
...no a jeszcze z czegoś jeść trzeba, pić trzeba, sakiewkę mieć, troczki, guziczki,

podtrzymuje swoje zdanie, że na pełen ubiór to mało czasu (chyba, że ktoś dysponuje dużą kaską - to zwracam honor)

pozdrawiam smiley


Jako niewiasta czasem też muszę włożyć spodnie

Niewiedzę można zrozumieć, głupotę - nigdy..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Mahatma
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/02/2008 19:51
Dziękuję za informację.. serio.. nie wiedziałam..

Jeśli to się tyczy opcji edit, to akurat właśnie widzę że nie wiedziałaś. Dlatego też Ci uświadomiłem fakt jej istnienia.
Natomiast jeśli dalej będziesz tak rzucać kilkoma postami w miejsce jednego, to oprócz istnienia dodatkowo jej przydatność uświadomi Ci moderator.
wełna stoi gdzieś po - bardzo średnio zaznaczam - ok. 60,- za metr,

Tu jest na przykład flausz za 25 zł, był niedawno len za 18.
http://www.rozyczka.pl/index.php?cPath=21&sort=4a&page=1
Wsio zależy od tego gdzie się szuka.
Koszt mojego lnianego stroju, składającego się z kaptura typu opończa, cote, płaszcza z połowy koła i jednej koszuli i gaci, wyniósł niecałe 250 zł, choć len kupowałem po większej cenie niż tu.
Teraz to pójdzie na podszewkę.
Buty są drogie, ale z odrobiną zdolności manualnych można je zrobić samemu.
Głupie uwagi... Cóż, ja takie uwagi kierowane do mnie traktuję jako pretekst do skierowania jeszcze gorszych uwag w stronę nadawcy


Najsłodsza ze wszystkich tajemnic:
Być geniuszem i tylko samemu o tym wiedzieć.

Edytowane przez Mahatma dnia 21/02/2008 20:03
11047755 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
ani7kero
Moderator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/02/2008 20:32
no cóż .. widze, że Rasowy Mężczyzna przyznaj mu rację to jeszcze zaz ci wytłumaczy twój błąd..
a co na nóżki, jeśli moge wiedzieć.. no i pas.. pytam z ciekawości smiley
wiem, że w takiej cenie są wełenki, znam tą stronkę, jednak ja parę lat temu płaciłam za "GRUBĄ" wełnę na promocji 109,- za metr na płaszcz (wełna z merynosów - czyli naszych polskich owiec o włosie zaliczanym do jedwabnych, ze względu na cienką nić wełenka jest ciepła, nie ciąży i spinając ją broszą/zapinką nie mam powodów by bać się uduszenia a czasami panowie z różnych bractw miewają interesujące pomysły, np. wystrzał z hakownicy o 5 rano) Jak już napisałam wełna jest ciepła, bo porównywalna z wełną angorską jeżeli o to chodzi. Tak, jest historyczna.. barwiona naturalnie (od przedzalni, nie jakaś tam metoda "wooltech"smiley i ma jeszcze jedną zaletę, nie wyciąga się i nie trzeba wszywać podszewki. Dlatego jeszcze raz: napisałam średnio.
Z drugiej strony po co mi płaszcz, który po 5-6 latach straci fason/ zmechli się/ wyciągnie.. Mam go 6 lat, jest b. intensywnie użytkowany i spełnia swoją funkcję w zimie bez podbijania futrem..
to tak dla sprostowania
pozdrawiam smiley
PS. ja tylko dzielę się przemyśleniami i jakimś tam doświadczeniem, wygłaszane przeze mnie kwestie są subiektywne i nie żądam by cały świat się z nimi zgadzał. Nawet cenię KONSTRUKTYWNĄ krytykę
PS2: a kto mężczyźnie zabronił szyć?
PS3: cote, masz na myśli cotehardie? chyba, że w innych wiekach siedzisz..
Pozdrawiam


Jako niewiasta czasem też muszę włożyć spodnie

Niewiedzę można zrozumieć, głupotę - nigdy..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Mahatma
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/02/2008 20:57
no cóż .. widze, że Rasowy Mężczyzna przyznaj mu rację to jeszcze zaz ci wytłumaczy twój błąd..

Jeśli to też tyczy się opcji edit, to próbuję sprowokować Cię do zamienienia owych czterech postów w jeden. Opcja kasowania postów też tu jest.
Nóżek i pasa nie wspomniałem, bo pasa ni mam, a na nóżki lnu i zapału nieco brakło.
Cóż, jeśli ktoś chce być turboultraortodoksem, to niestety musi liczyć się z kosztami, ja na razie zadowolę się wełną z owiec gatunku owce, barwioną kolorowo
PS2: a kto mężczyźnie zabronił szyć?

Nikt, o niczym takim chyba nie wspominałem...

Cote, mam na myśli cote smiley
Takie coś (pan na obrazku to nie ja, jakby co):
http://img182.imageshack.us/img182/5665/dsc00161wx8.jpg
XIII wiek.


Najsłodsza ze wszystkich tajemnic:
Być geniuszem i tylko samemu o tym wiedzieć.

Edytowane przez Mahatma dnia 21/02/2008 20:58
11047755 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
ani7kero
Moderator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/02/2008 22:04
Po pierwsze: wnosze, że ta mania poprawiania mnie, wzięła się z troski o moją skromną osobę.
Po drugie: z troski o Twoje ciśnienie postępuję zgodnie z Twoimi (nie Administratora) prośbami, bo wnioskuję, że inteligentny mężczyzna (wybacz, nie wiem ile masz lat) w dodatku obeznany z kulturą średniowieczną jakiś wpojony szacunek ma, chociażby przez wzgląd na szczególnie rozpowszechniony poza Pomorzem do dzisiejszych czasów Kult Maryjny (a Pomorze ma chyba uraz przez Zakon) dla kobiet, szczególnie tych których nie zna
Po trzecie: teraz nawet nie wiem czy się ucieszyć czy obrazić za "ultrasa", ponieważ jeszcze nikt mnie tak nie nazwał, a jeśli wnikanie w zainteresowanie, które to trwa parę ładnych lat (zrobiłam przez ten czas maturę i 2 kierunki studiów) jest grzechem to nie jest mi przykro
Po czwarte: mając rodzinę i obowiązki takie jak np. praca ceni się swój czas - chyba lepiej zrobić raz a dobrze, chociaż zajmie to więcej uwagi
Po piąte: ten strój - to mój mały mózg tak pojmuje- nie był jednak kompletny?
Po szóste: wiesz, mogłabym ci wytłumaczyć jak to z tymi wełnami jest, ale ty wogóle nie masz ochoty dowiedzieć się czegoś więcej
stąd moje pytanie: Po co uczestniczysz w forum, które chyba jest po to by wymieniać się wiedzą?

Anna


Jako niewiasta czasem też muszę włożyć spodnie

Niewiedzę można zrozumieć, głupotę - nigdy..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/02/2008 23:02
Mahatma
Nie jesteś modem czy adminem więc daj sobie spokój. Nietóre artykuły lepiej sie pisze w kilku częściach.
zajmujesz się odtwarzaniem historii a piszesz bzdury o flauszu. Sukno, a nie flausz.
Po trzecie rozśmiesza mnie sytuacja, jeżeli ktoś kobietę, która stara się pomóc wyzywa od ultrasów. Po pierwsze szycie strojów to jedno z ulubionych kobiecych zajęc kobiet zajmujących sie odtwórstwem, więc pozwólmy im szyc.
Po czwarte ultras to jest osoba która szyje sobie ekstra strój, co z kolei powoduje podniesienie jego EGO do granic niewyobrażalnych, czyli wszyscy którzy mają troche gorzej uszyty są mniej warci o niego, choc z reguły rzeczywistośc jest wręcz odwrotna...


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
ani7kero
Moderator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 22/02/2008 10:30
Dziękuję smiley


Jako niewiasta czasem też muszę włożyć spodnie

Niewiedzę można zrozumieć, głupotę - nigdy..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Mahatma
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 22/02/2008 14:55
Po pierwsze: wnosze, że ta mania poprawiania mnie, wzięła się z troski o moją skromną osobę.

Nie nazwałbym tego manią, po prostu piszesz kilka postów pod rząd w miejscach, gdzie bynajmniej nie jest to potrzebne. Lepiej nie dawać takiego przykładu.

Po trzecie: teraz nawet nie wiem czy się ucieszyć czy obrazić za "ultrasa"

Ani się ucieszyć, ani obrazić, nie jest to powód ani do jednego ani do drugiego. Nie spotkałem się dotąd co prawda z definicją ultrasa jaką podał Death-wish, może więc jest to powód do obrażania się, jednak bynajmniej nie miałem takich intencji. W moim rozumieniu zawsze ultras był osobą "ultra-historyczną", w przeciwieństwie na przykład do ludzi biegających w glanach i ubraniach z poliestru czy czegoś w tym rodzaju.
Każdy bawi się jak chce, nie ma w tym nic co mogłoby go obrazić.

chyba lepiej zrobić raz a dobrze, chociaż zajmie to więcej uwagi

Oczywiście. Jeśli nawiązujesz tu do mojego lnianego stroju, to też miałem zamiar zrobić go raz a dobrze, nie spodziewałem się, że będę musiał go robić jeszcze raz.

Po piąte: ten strój - to mój mały mózg tak pojmuje- nie był jednak kompletny?

Nie, niestety, gdy przekonałem się, że nie nadaje się do noszenia z powodu chłodu, przestałem go robić. Bo i po co, skoro nie nadawał się do noszenia? Szycie stanęło na niedokończonej lewej nogawicy; Prawej nie było.

wogóle nie masz ochoty dowiedzieć się czegoś więcej

Po czym wnosisz?

Nietóre artykuły lepiej sie pisze w kilku częściach.

Kochany, oczywiście, niektóre tak, ale nie takie, w których jeden post zawiera jedno zdanie...

zajmujesz się odtwarzaniem historii a piszesz bzdury o flauszu. Sukno, a nie flausz.

Mhm, rozumiem. Mógłbyś w takim układzie przybliżyć mi czym to się różni? Bo w temacie rodzajów tkanin jestem niestety raczej zielony.
Po pierwsze szycie strojów to jedno z ulubionych kobiecych zajęc kobiet zajmujących sie odtwórstwem, więc pozwólmy im szyc.

Ależ, ja nikomu szyć nie zabraniam, sam też bardzo lubię. Kto chce, niech szyje, ani mam chęć, ani prawo mu zabronić.

Po trzecie rozśmiesza mnie sytuacja, jeżeli ktoś kobietę, która stara się pomóc wyzywa od ultrasów.

Jak napisałem wyżej - nie miałem zamiaru kogokolwiek wyzywać. Pierwszy raz spotykam się z definicją ultrasa jako osoby usiłującej podnieść swoje ego poprzez bycie bardziej historycznym. Moim zamiarem było tylko powiedzenie, że jeśli ktoś chce być całkowicie historyczny, to to kosztuje, nic więcej, żadnych osobistych przytyków.


Najsłodsza ze wszystkich tajemnic:
Być geniuszem i tylko samemu o tym wiedzieć.
11047755 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 22/02/2008 23:32
Po prostu wrócmy do tematu i dajmy spokój tej nie prowadzącej do niczego dyskusji. Ultras to określenie negatywne i tak jest odbierane. Generalnie w środowisku mamy rycerzy i rekonstruktorów.


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!

Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 22/02/2008 23:32
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Corn
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 30/05/2009 16:44
Czytałem trochę o strojach męskich na innych stronach jak i w tym temacie i chciałbym się upewnić czy nie popełnię żadnych błędów szyjąc strój.
Czy taki strój byłby dobry na początek XV wieku?
-gacie lniane
-koszula lniana
-dublet z wełny
-nogawice z wełny
-czapka z wełny
-pas
-buty

Jeśli ktoś by miał to byłbym wdzięczny za wykroje dubletu i nogawic oraz jakiś opis jak zrobić czapkę i buty. Czym to szyć, zwykłe nici mogą być? Do dubletu użyć sznurków czy guzików? Co łatwiej uszyć cotehardie czy dublet i co jest waszym zdaniem odpowiedniejsze na ten okres?

Edytowane przez Corn dnia 30/05/2009 19:43
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
ani7kero
Moderator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 31/05/2009 09:45
Ojej.. właśnie zobaczyłam swoją pierwszą wymianę zdań na forum smiley i to z kimś, ż kim mi się całkiem nieźle dyskutuje w dalszym ciągu ..
.. ale koniec dygresji.

Odpowiadając na pytanie - trochę ogólnie i oczywiście z małym wykładzikiem:

1. takie ogólne spostrzeżenie - można przyjąć, że strój na okres "okołogrunwaldzki" zarówno u kobiet i u mężczyzn składał się z 4 warstw:
- bielizna (koszula, gacie - te wyglądem przypominające slipy, czepek na głowę. Wszystko szyte z cienkiego płótna lnianego, ponieważ bawełna dopiero zaczęła się pojawiać)
- strój spodni (dublet i nogawice z saczkiem, tzw. połączone z przodu i z tyłu, prawie jak obecnie noszone spodnie. Dlatego właśnie męskie gacie nie wyglądają już jak bokserki)
- strój wierzchni( w Polsce popularna jopula noszona pod jak i na zbroję. Strój obcisły górą a od wysokości bioder, czyli wysokości noszenia pasa, mocno się rozszerzający. Długość od połowy uda do "przedkolano", z niskim kołnierzem - taką stójką, zapinana z przodu na niezliczone ilości guzików.Przypuszcza się, że później wyewoulowała w szlachecki żupan. to jeden przykład, kolejny to houppelande(po polsku nazywane tuniką hist. Długa i fałdzista, o kloszowym stroju z obszernymi workowatymi rękawami, które z czasem zaczęto rozcinać i nagminnie lamować futrem
UWAGA 1: MAM wytkroje do dwu powyższych
UWAGA 2: Przedstawiłam tylko ogólne rodzaje, tzn. z zapięciem z przodu lub wkładane przez głowę - jest jeszcze wiele wariantów i jeszcze więcej nazw

- dodatki (także ważne) idąc od góry kapelusz/kaptur; płaszcz; pas z sakiewką, nóż/sztylet/mizerikordia; buty; patynki; torba w której warto mieć łyżkę drewnianą, miskę i kielich)

A teraz coś z etykiety 2 pierwsze warstwy w obejściu i w domu, oczywiście do tego buty i pas. Patynki w przypadku chodzenia po błocie czy nieczystościach są tu rozwiązaniem logicznym. Wychodząc "do ludzi" zakładano warstwę trzecią. Pas zawsze widoczny, czyli przekładamy na wierzch, kapelusz czy kaptur można nosić na czepku lub nie (zależy od modelu, do niektórych nie wkładano czepka pod spód). Trzosik z pieniędzmi często wkładano za pazuchę bądź w rękaw. I patynki, bo rzadko było na publicznych drogach czysto (w miastach nieczystości wylewano za okno). Na tyle warstw rzadko wkładano płaszcz, który był przydatny z kolei w podróży. Chyba o niczym nie zapomniałam.

Wykrój dubletu mam też gdzieś jak chcesz, mogę poszukać i dać przez PM.
A co do kapeluszy ładne znajdziesz w internecie - na stronie różyczki są niedrogie.

Ponieważ nici jedwabne kosztują ok 2,- za małą szpulkę (używam do haftu) a wątpię, by ktoś sprawdzał jaką nitką masz zszywane rzeczy, możesz użyć zwykłej bawełnianej, a nawet takiej z dodatkiem nylonu - są one wytrzymalsze. Taki podejście wydaje mi się "zdroworozsądkowe"

Guziki czy troczki - już na ten okres raczej guziki, ale troczki będą też ok.

Co łatwiej uszyć ? <- jak wyżej napisałam to są dwie inne warstwy.

Pozdrawiam. Jakby co pytać dalej smiley


Jako niewiasta czasem też muszę włożyć spodnie

Niewiedzę można zrozumieć, głupotę - nigdy..

Edytowane przez ani7kero dnia 31/05/2009 09:48
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Ubiór polski z XIII - XV w.
Corn
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 31/05/2009 10:25
Dzięki wielkie, chyba w 100% zaspokoiłaś moją ciekawość smiley

Edytowane przez Corn dnia 31/05/2009 10:25
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 1 z 2 1 2 >
Skocz do Forum:

37034543 Unikalnych wizyt
Powered by PHP-Fusion and eXtreme Fusion © 2005
Strona Główna ¦ Forum ¦ Artykuły ¦ Galeria ¦ Gazeta Rycerska ¦ Spis ¦ Chwarszczany
Odkrywca ¦ Księgarnia Rycerska