Autor |
Rzut nozem/toporem |
wqrwielek Użytkownik
|
Dodane dnia 30/03/2008 11:33 |
|
|
Przegladajac strony sprzedajace uzbrojenie znalazlem kilka toporkow do rzucania. Nigdy nie slyszalem aby jakis oddzial specjalizowal sie w rzucaniu toporami/nozami we wroga. Mam wiec pytanie czy te wykonane (w calosci) z metalu toporki faktycznie istnialy, w jakim okresie byly stosowane i przez kogo, a jesli mozna to na jakim dystansie byly skuteczne?
Łuk ma odrzut matołku jeden!!! |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Mariusz1994 Użytkownik
|
Dodane dnia 30/03/2008 11:49 |
|
|
W jednym filmie ( nie wiem czy realistycznym ) była taka scena, gdy wikingowie wylądowali na jakimś nieznanym terenie i walczyli z murzynami. Właśnie wtedy rzucali toporami. Jeszcze raz podkreślam, że to mogła być fikcja.
Jedno wiem na 100 %. To nie są zwykłe topory, tylko dobrze wyważone i mają specjalne parametry, żeby się wbijały ostrzem, a nie uderzały trzonkiem. |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 30/03/2008 15:05 |
|
|
Coś mi świta.... Były toporki do rzucania w historii, tylko nie pamiętam państwa.
PS: Wybij sobie z głowy rzucanie toporkiem na turnieju.
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
^Czarny Rycerz Administrator
|
Dodane dnia 30/03/2008 19:44 |
|
|
Skuciok, dlaczego ma sobie wybić to z głowy? Co innego bitwa co innego turniej
Fortuna sprzyja odważnym... |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Sir Paladyn ws Użytkownik
|
Dodane dnia 30/03/2008 19:49 |
|
|
ja widziałem jak(na turnieju) rzucali czymś ostrym(nie wiem jak się to nazywa) do tarcz więc toporkiem też można
Deus lo vult-Taka jest wola Bożą
Papież Urban II o pierwszej krucjacie
Czy naprawdzę tak istotne są słowa? One są wszak tylko narzędziem do wyrażania myśli |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 30/03/2008 22:12 |
|
|
No to do tarcz, a nie w starciu, sorry za mylenie pojęć.
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 30/03/2008 23:12 |
|
|
Mariusz1994
Proszę, nie podawaj za źródło scen z jakiegokolwiek filmu fabularnego, nawet najlepszego. zwłaszcza jeśli nie pamiętasz tytułu. Najczęściej jest to wizja reżysera, a nie prawda historyczna. Więcej. Większośc filmów fabularnych ma niewiele wspólnego z historią. Ubranie aktorów w stroje historyczne to jeszcze nie historia.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas!
Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 30/03/2008 23:13 |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Gwgan Douglas Użytkownik
Ostrzeżeń:1
|
Dodane dnia 31/03/2008 02:13 |
|
|
Były toporki przeznaczone do rzucania np. tzw. franciszka lub też indiański tomahawk
|
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 31/03/2008 09:46 |
|
|
wqrwielek
Nie było takich toporków a właściwie toporów lub siekier. topór jest bronią obuchową, którego głównym działaniem było niszczenie przeciwnika z bliska. ze względu na opancerzenie rzut toporem nie przyniósłby większego uszczerbku poza chwilowym bólem. Za tą cenę podejrzewam że nikt nie chciał się rozbrajac.
Gwgan Douglas
Jak, według Ciebie, ma się tomahawk do europejskiego średniowiecza?
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas!
Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 31/03/2008 09:50 |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
wqrwielek Użytkownik
|
Dodane dnia 01/04/2008 19:12 |
|
|
Nie chodzilo mi o rzut dwurecznym toporem, tylko o krotkie (30-40cm) toporki wykonane w calosci z metalu z licznymi ostrymi krawedziami. Na pewno nie byly jedyna bronia "topornika" przypuszczam, ze taki wojownik bylby uzbrojony w kilka toporkow do rzucania i jakas bron do walki w zwarciu(ciezko mi jest se wyobrazic frajera, ktory szedlby na bitwe z jednym krociutkim toporkiem). A czy topory nie sa przypadkiem bronia obuchowo-sieczna???
Łuk ma odrzut matołku jeden!!! |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Godric Użytkownik
|
Dodane dnia 01/04/2008 19:15 |
|
|
Są.
[img]http://img140.imageshack.us/img140/6065/pab2123ci8rp1.jpg[/img] |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 01/04/2008 22:40 |
|
|
wqrwielek napisał/a: A czy topory nie sa przypadkiem bronia obuchowo-sieczna???
Co to takiego? czy mógłbyś sprecyzowac?
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas! |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Dieter Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2008 09:18 |
|
|
Moim zdaniem temat jest trochę dziwny...
Zadajcie sobie pytanie:
Po co rzucać toporem i pozbywać sie broni??
Szkółka rycerska... |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Sir Paladyn ws Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2008 12:59 |
|
|
Death-wish broń obuchowa-sieczna może zadawać obrażenia obuchowe jak i sieczne
Deus lo vult-Taka jest wola Bożą
Papież Urban II o pierwszej krucjacie
Czy naprawdzę tak istotne są słowa? One są wszak tylko narzędziem do wyrażania myśli |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Mariusz1994 Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2008 13:57 |
|
|
Dieter napisał/a:
Moim zdaniem temat jest trochę dziwny...
Zadajcie sobie pytanie:
Po co rzucać toporem i pozbywać sie broni??
Pomijając to czy istniały topory do rzucania czy nie, to nie liczyło się to czy zmarnujesz broń tylko czy zabijesz wroga. Na wojnie się zabijało, a nie patrzyło się czy mój miecz jest brudny, albo czy tarcza nie jest uszkodzona.
Poza tym topory potem zbierano jak każde inne bronie, czy zbroje. |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
skrent Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2008 16:10 |
|
|
No ale przykładowo jak masz przy sobie kilka toporków do rzucania, stracisz wszystkie to biegniesz wśród zgiełku bitwy powyciągać je z martwych przeciwników Mariuszu1994??? Dla mnie to troszkę nie ma sensu... No chyba że masz przy sobie miecz i tarcze ale nie słyszałem o wojskach które rzucały toporkami, a następnie walczyły w pierwszym szeregu.
Maszeruj albo giń! |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Godric Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2008 16:16 |
|
|
No może nie było specjalnych oddziałów, które rzucały toporami, ale pewnie niektórzy jakiś toporek mieli, to se nim rzucili, żeby kogoś ubić, oczywiście, na pewno mieli jakąś broń główną, a topór był bronią dodatkową.
[img]http://img140.imageshack.us/img140/6065/pab2123ci8rp1.jpg[/img] |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
skrent Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2008 16:27 |
|
|
Dokładnie, jak już to tak.
Maszeruj albo giń! |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Mariusz1994 Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2008 16:33 |
|
|
Jak pewnie wiecie, byli na wojnie ludzie zajmujący się zbieraniem strzał, które nie zostały zniszczone. Tak również było i z toporami. A poza tym to żołnierze rzucający toporami byli uzbrojenie w jakieś krótkie miecze i stali w drugim lub trzecim rządzie. Łucznicy też jak się skończyły strzały to wyciągali miecz i śmigali do walki.
Ps. Wiadomo, że żołnierze rzucający toporami nie mieli dużo toporków ( podejrzewam, że ok. 4-5 ). |
|
Autor |
RE: Rzut nozem/toporem |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2008 16:42 |
|
|
Tu możemy się posprzeczać, szczerze wątpię by łucznicy biegli do walki z mieczem, pomyśl logicznie: jeśli łucznik poświęcił tyle czasu na naukę strzelania z łuku, to jego umiejętności walki mieczem są mierne, po drugie, czy nie sądzisz, że dowódcy było szkoda wyszkolonych łuczników?
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|