Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn ? |
Zawax Użytkownik
|
Dodane dnia 27/03/2008 17:24 |
|
|
jeśli masz 18 ćwicz od razu metalem ...ja mam 18 wstąpiłem do bractwa chwile po skończeniu 17 ... drewnem ćwiczyłem mało, walczę jedynką z tarczą i nie jest źle
Non nobis, Domine,non nobis Sed nomini,tuo da gloriam |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn ? |
derklin Użytkownik
|
Dodane dnia 28/03/2008 15:54 |
|
|
Mhm to kupie od razu metalowy.
Możesz opisać mi swój ekwipunek? Albo podać jakąś literaturę odnośnie XIII wiecznego uzbrojenia? Może być nawet to i to
eke eke eke ptang zu boing
Edytowane przez derklin dnia 28/03/2008 15:55 |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn ? |
Zawax Użytkownik
|
Dodane dnia 28/03/2008 16:18 |
|
|
głowa- hełm garnczkowy, czepiec kolczy, kaptur przeszywany
korpus- tunika, kolczuga(i/ lub płaty) aliettes, przeszywa
ręce- łokcie płytowe, karwasze, rękawica 2 lub 5 palczasta
dół- gacie (^^) długie nogawice przeszywane, nakolanniki, nagolenniki i buciki, z tym, że jeśli chcesz możesz używać stopki kolczej, np doczepianej do nagolenników.
tak powinieneś wyglądać z tym, że to full wypas sprzet, mi brakuje jeszcze tylko łokci i dokończenia kolczej.
Non nobis, Domine,non nobis Sed nomini,tuo da gloriam |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn ? |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 28/03/2008 18:40 |
|
|
hm, Zawax, a ten czepiec kolczy to do czego masz podpięty? |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn ? |
Mariusz1994 Użytkownik
|
Dodane dnia 28/03/2008 19:44 |
|
|
No właśnie. Chyba, że nakładasz na czepiec hełm. Bo do hełmu garnczkowego trudno dopiąć czepiec, chyba, że tylko na ramiona... |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn ? |
Godric Użytkownik
|
Dodane dnia 28/03/2008 20:15 |
|
|
No pewnie nosi hełm na czepiec kolczy.
[img]http://img140.imageshack.us/img140/6065/pab2123ci8rp1.jpg[/img] |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn ? |
Zawax Użytkownik
|
Dodane dnia 28/03/2008 22:34 |
|
|
masz do wyboru, albo kolcza z integralnym czepcem(nie polecam)
albo tak jak ja, na kaptur przeszywany zakładasz czepiec kolczy z kołnierzem, i na to gar
Non nobis, Domine,non nobis Sed nomini,tuo da gloriam |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn ? |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 29/03/2008 00:37 |
|
|
zawax
Jeśli chodzi o hełmy garnczkowe to czapa pikowana i kaptur kolczy, niekoniecznie połączony z kolczugą... czepiec to domena łebek i przyłbic.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas! |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
derklin Użytkownik
|
Dodane dnia 29/03/2008 08:03 |
|
|
Czyli rękawice jednak osobno?
A ile waży cały ten osprzęt?
Czy sam wykuwałeś płytowe elementy czy od płatnerza?
I jeszcze ile pieniędzy na to łącznie wydałeś?
eke eke eke ptang zu boing |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 29/03/2008 08:47 |
|
|
Płytowe elementy w naszych czasach wycina się z blachy
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
Zawax Użytkownik
|
Dodane dnia 29/03/2008 10:35 |
|
|
na bojówkę poszło ...hmm
przeszywa od grzegorza trzebiatowskiego 460 zł chyba
nogawice również od niego 240 zł
za zestaw płytowy na nogi 240 zł
za miecz ( był to mój pierwszy i jeszcze się jakoś trzyma, chociaż do tej pory przeklinam siebie za kupno tego szmelca) 340 zł
za gar 280 zł
za kaptur pikowany 130 zł
za kółka na kolczą 200 zł
za rękawiczki 120 zł
tarcza samorobka 120 zł
za kolcze nakrycie głowy 130 zł
wyszło 2140 zł :] ale to jeszcze i tak nie koniec wydatków, jest sporo własnej pracy i osobnych materiałów które trzeba dodać
Non nobis, Domine,non nobis Sed nomini,tuo da gloriam |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
MajkeL Użytkownik
|
Dodane dnia 29/03/2008 12:12 |
|
|
Udziele się Tobie z radą. Jednoręczne miecze ! nie wyobrazam sobie piechura z XIII wieku z dwuręcznym mieczem szybciej się posługujesz jednoręcznym i w ogóle dla mnie nic dodac nic ując. |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
Mariusz1994 Użytkownik
|
Dodane dnia 29/03/2008 13:50 |
|
|
Derlekin, nie musisz od razu wszystkiego kupować. kup to co najpotrzebniejsze. Zacznij od hełmu ( możesz zrobić żebrowy, instrukcja na moonforge ), i jakąś zbroje ( może też być sama przeszywka, jeżeli walczysz tylko na treningach drewnianymi mieczami )i jakieś rękawice. Potem reszta. Tylko bogaci mogą wyłożyć 2500zł na jeden raz. |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 29/03/2008 21:15 |
|
|
Mariusz1994
ile razy trzeba tobie powtarzac że hełm żebrowy to nie ten okres średniowiecza? I jeśli się nie mylę to hełm garnczkowy jest łątwiejszy do wykonania niż żebrowy.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas! |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
derklin Użytkownik
|
Dodane dnia 29/03/2008 22:49 |
|
|
Zawax: trochę dużo trzeba wydać na sprzęt...
MajkeL: tak, już do tego doszliśmy wspólnymi siłami i mowa było o półtora a nie dwu ręcznym.
Mariusz1994: wiem, będzie trzeba skądś skombinować... tylko, że od razu metalem będę walczył.
I jeszcze raz Zawax: to co przyda mi się na początek skoro metalem będę ćwiczył? Na razie robię rękawice pięciopalczaste i zamierzam sam robić kolczugę.
I czy ktoś poleca jakieś bractwo w Krakowie? Niby coś czytałem, ale zawsze lepiej kogoś się zapytać. Trochę offtop, ale nie widzę powodu bym tworzył do takiego pytania nowy temat.
eke eke eke ptang zu boing |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
Zawax Użytkownik
|
Dodane dnia 29/03/2008 22:59 |
|
|
jeśli rękawice masz...to tarcz przeszywa i coś na głowe ..wydac trzeba ...ale coż.. nikt nie mowił że będzie tanio ...licz się jeszcze z wydatkami na sprzęt cywilny i obozowy..
Non nobis, Domine,non nobis Sed nomini,tuo da gloriam |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 29/03/2008 23:12 |
|
|
Jeśli chodzi o bractwo w Krakowie to polecam Bractwo Orlich Gniazd tu masz ich stronę: www.bog.org.pl
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
Mariusz1994 Użytkownik
|
Dodane dnia 30/03/2008 09:55 |
|
|
A hełm żebrowy to jaki okres ??? Myślałem, że wchodzi jeszcze w XIIIw. Jak nie to proszę poprawić. |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
derklin Użytkownik
|
Dodane dnia 30/03/2008 10:26 |
|
|
Nikt nie mówił, ale jednak myślałem, iż trochę mniej będzie to kosztować. To Bractwo Orlich Gniazd bardzo mi się spodobało, szczególnie ich reguła. Tam rekonstruująca lata 1350-1450, więc czy ten ekwipunek, który został wymieniony powyżej przez Zawaxa nadaje się?
eke eke eke ptang zu boing |
|
Autor |
RE: jedno- czy półtoraręczyn? i o XIII wiecznym ekwipunku |
Zawax Użytkownik
|
Dodane dnia 30/03/2008 13:18 |
|
|
nie, nie nadaje się.. tu Cię sprzęt wyniesie jeszcze drożej ^^
Non nobis, Domine,non nobis Sed nomini,tuo da gloriam |
|