Autor |
RE: Cep bojowy |
Korczak Użytkownik
|
Dodane dnia 21/07/2008 05:42 |
|
|
morgen stern = zaranna gwiazda
różni się językiem ;]
a czym się różni od kiścienia (kiściami) to już wyjaśnił powyżej Czarny Rycerz
Żeby się zabawić,
trzeba kogoś zabić...
Edytowane przez Korczak dnia 21/07/2008 05:44 |
|
Autor |
RE: Cep bojowy |
Erronis Użytkownik
|
Dodane dnia 25/09/2008 17:36 |
|
|
Kiścień (wiem, bo sam taki mam) to po prosty długi, drewniany trzonek, do niego przymocowany łańcuch, a do tego kula. Ja swój zrobiłem tak:
1. wziąłem 20 centymetrowy łańcuch (fi 8mm)
2. wywierciłem otwór od góry trzonka i wepchnąłem tam łańcuch
3. nabiłem na ta część metalową rurkę i pouzupełniałem luki w otworze drewnianymi klinami
4. zrobiłem formę kuli (fi 20 cm) ze styropianu
5. poprzebijałem ją kawałkami pręta stalowego (fi 8 mm), jeden z nich przechodził przez łańcuch
6. zalałem to mocnym betonem (z piaskiem, kamyczkami itp.)
7. naostrzyłem pręty
8. owinąłem to ładnie skórką.
I to tyle co do wyrobu kiścienia.
Gutta cavat lapidem, non vi, sed saepe cadendo! |
|
Autor |
RE: Cep bojowy |
Erronis Użytkownik
|
Dodane dnia 25/09/2008 17:38 |
|
|
A co do morgensterna, to jest to samo, ino bez łańcucha. Tzn. kula (drewniana, kamienna, metalowa) koniecznie z kolcami! nasadzona na trzonek. Wsio.
Gutta cavat lapidem, non vi, sed saepe cadendo! |
|
Autor |
RE: Cep bojowy |
Mamut Użytkownik
|
Dodane dnia 25/09/2008 18:23 |
|
|
Hola...
Nie zapominajcie, że cep to broń drzewcowa. A więc drzewiec musi mieć minimum 180cm (zwykle więcej). Natomiast morgensterny i kiścienie mają trzonek długości 40-50 cm.
Dwie ostatnie bronie to broń rycerska. Zaś cep plebejska. Proste i oczywiste.
Niezapomnijcie też o tym, że cep możecie sobie skonstruować w domowym zaciszu i raczej nikogo to obchodzić nie będzie. Ale jeśli będziecie chcieli nim walczyć to już zrobi się niemały problem. Nikt was nie wpuści na pole bitwy z cepem owiniętym gąbką lub czymś innym, nie wpuszczą was też z cepem którego cepiszcze (bijak) będzie z gołego drewna, drewna nabijanego stalą itp. Po prostu cepów się nie wpuszcza. Są zbyd niebezpieczne. A uwieżcie mi, że jako husyta coś już o tym wiem.
Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Cep bojowy |
Korczak Użytkownik
|
Dodane dnia 25/09/2008 19:44 |
|
|
Erronis napisał/a:
Kiścień (wiem, bo sam taki mam) to po prosty długi, drewniany trzonek, do niego przymocowany łańcuch, a do tego kula. (raczej więcej niż jedna kula, KIŚCIEŃ! KIŚĆ!!!)
Mamucie też mam jako takie wyobrażenie o tego typu broni. Trenowałem nunchaku (a to w końcu mniejsze wydanie cepa) i nie jakiś tam freestyle tylko klasyczne okinawskie.
Żeby się zabawić,
trzeba kogoś zabić... |
|
Autor |
RE: Cep bojowy |
Mamut Użytkownik
|
Dodane dnia 25/09/2008 20:29 |
|
|
Korczak, więc sam wiesz, że czaszki pękają od udeżeń tego typu bronią... |
|
Autor |
RE: Cep bojowy |
MajkeL Użytkownik
|
Dodane dnia 25/09/2008 20:44 |
|
|
NGC "Broń Doskonała" super tam było.. o kazdym rodzaju broni.. zbroj tarcz itpd. polecam |
|
Autor |
RE: Cep bojowy |
Korczak Użytkownik
|
Dodane dnia 26/09/2008 13:27 |
|
|
Mamut napisał/a:
Korczak, więc sam wiesz, że czaszki pękają od udeżeń tego typu bronią... jak skorupki
Żeby się zabawić,
trzeba kogoś zabić... |
|