W ciągu wojny 100letniej po reformach Karola V Mądrego pojawili się konni łucznicy z longboami. łucznicy ci przemieszczali się konno, a walczyli pieszo. co ty na to
sirLanc napisał/a:
a tak po za tym po ile strzał mogły mieć kołczany angielski i francuzki to od czegos zalezy ?
anglicy nie mieli kołcznów a strzały jak juz mówiłem były wiezione na wozach
strzały mogły byc naprawiane po bitwie, a na taką kampanie to raczej nie wiezli po 5 strzał na gościa
co do łuczników francuskich z longbowami to nie jestem pewny
jesli istnieli to raczej byli nieskuteczni i nieliczni
no to zaraz, ja zawsze wyobrażałem sobie łucznika z kołczanem a tu proszę wozy ,no to jaka i czy w ogóle jakaś średniowieczna cywilizacja używała kołczanów ??