Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 19/02/2008 20:21 |
|
|
Ale chyba logiczne ze jak chcesz sie czegos dowiedziec z danego tematu to go trzeba przeczytac od poczatku, rozumiem jesli ten temat mial by ze 20 stron, tak jak temat o kolczudze, ale ten tyle nie ma, wiec mozna go calego przeczytac w 3 min.
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
Godric Użytkownik
|
Dodane dnia 19/02/2008 20:39 |
|
|
Dobra dobra, weź się tak nie unoś, gościu po prostu nowy był i tylko grzecznie pytał, myślał, że ten link nie działał dlatego pytał. Ten link rzeczywiście nie działa, trzeba go przekształcić.
[img]http://img140.imageshack.us/img140/6065/pab2123ci8rp1.jpg[/img] |
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 19/02/2008 20:45 |
|
|
No to napisz dzialajaca wersje bo osob pytajacych o ten link bedzie jeszcze od groma. Ale ostatnio jak go wpisywalem to dzialal.
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
kolkus Użytkownik
|
Dodane dnia 01/03/2008 17:43 |
|
|
Witam.
widziałem że lamelke można zakładać na kolczuge. Czy przeszywka kolczuga i lamelka nie krępują zbyt ruchów?
|
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 01/03/2008 18:04 |
|
|
To zależy od kolczugi, lamelki i przeszywki, jeśli wszystko jest w miare zgrabnie zrobione to raczej nie.
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 08/04/2008 20:49 |
|
|
http://www.armourarchive.org/patterns/lamellar_templarbob/ Aktualny poradnik jak zrobić lamelkę ( wymagany Angielski, jeśli będę miał kiedyś czas to wam przetłumaczę).
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
zdybus12 Użytkownik
|
Dodane dnia 13/09/2008 21:04 |
|
|
kolo skoro chcesz teraz rekonstrolowac wikingow to tak ogolnie oni inaczej pletli lamelki
lamelka byla pleciona na jakas cieka skore ktora byla wzorem plytki mialy ksztalt scietego lekko z gory i z dolu zera i byly wiazane zemieniem nie zadnym sznurkiem czy kolkami i inaczej byl on przeplatany jak chcesz czegos wiecej sie dowiedziec skorzystaj z linku
http://halla.mjollnir.pl/viewtopic.php?t=1054 |
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 15/09/2008 15:16 |
|
|
Ech... Zauważ kiedy pisałem o wikingach. Zobacz na moją sygnaturę, nie nasuwa ci się jaki wiek odtwarzam i gdzie w tedy jeszcze występowały lamelki? I od kiedy lamelki się plecie? I powiedz mi, od kiedy wszystkie lamelki są identyczne?
Mógłbyś jeszcze chociaż zachować pozory gramatyki...
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
RewirB Użytkownik
|
Dodane dnia 20/09/2008 01:46 |
|
|
chłopie zbastuj bo ktoś ci ***nie szacunku trochę dla innych!
a na spokojnie nie da się tego napisać ?? tylko cie w tym temacie rzuca a to a tamto ... a trzy a 8 postów to tu to tam tylko ludzi po kątach rozstawiasz do dupy z taką pomącą na tym forum, już lepiej nic nie pisz ! sami sobie znajda.....
vim vi repellere licet - siłę wolno odeprzeć siłą |
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 20/09/2008 05:27 |
|
|
Skuciok
trolling??
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas! |
|
Autor |
RE: Lamelka - Co i jak? |
Alvaron Użytkownik
|
Dodane dnia 20/09/2008 22:48 |
|
|
Temat się ciągnie od lutego, a ja dopiero teraz piszę na temat problemów zawartych na początku (Skuciok to już pewnie grasuje po zjazdach w tej lamelce). Padło pytanie o hartowanie, otóż można i wcale nie trzeba się znać. W przypadku tak małych płytek trzeba by naprawdę dużą siłę skumulować w małym punkcie na środku zahartowanej blaszki by doprowadzi do jej pęknięcia. Dlaczego mówię, że nie trzeba się znać na hartowaniu by otrzyma martenzyt bądź bainit, gdyż zwykłe rozgrzanie do koloru czerwonego ujednorodni strukturę - podniosą się własności wytrzymałościowe.
Jeśli chodzi o łuskę (wiem temat jej nie dotyczy) i jej minus przy cięciu od dołu to podczas tego lata rozwiązałem ten problem. Podpowiedzią była husarska karacena. Otóż na końcu łuski (część widoczna zazwyczaj zaokrąglona) przebijakiem wybijemy guz i całą łuskę lekko wygniemy w poprzek na samym środku (taka bardzo płaska litera C) to przy uderzeniu klinga nie będzie podrywać przy nachodzeniu na siebie płytek tylko przeskakiwać nad nimi. Czemu wspomniałem husarię? Otóż natknąłem się na zdjęcie gdzie na łuskę nabijano nit (zastępstwo mojego guza) jednak to dodatkowo obciążało pancerz choć miało także i zalety - jedną z nich wspomniałem wyżej.
Faber est quisque suae fortunae |
|