www.GazetaRycerska.pl
 Maj 02 2024 18:58:18
Logowanie
Login

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
MyViMu.com
Pokaż swoją kolekcję w MyViMu.com
Nawigacja
Główna
  Strona główna
  Artykuły
  Galeria
  Galeria Użytkowników
  Forum
  Księgarnia Rycerska
  Linki
  Kontakt

Archiwum Gazety
  Wszystkie numery

Chwarszczany
  Projekt Chwarszczany

Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych: 3,879
Najnowszy Użytkownik: Drengr
Zobacz Temat
www.GazetaRycerska.pl | FORUM OGÓLNE | Uzbrojenie
Strona 4 z 11 < 1 2 3 4 5 6 7 > >>
Autor RE: Tarcza
Andrzej
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 20/09/2006 20:12
..to zwykła nieuprzejmosc (temat "Co na dłonie" )

Nie widzę w tym nic nieuprzejmego, po prostu dziwi mnie nagłe zainteresowanie frehowiczów tym forum, chyba nie muszę cytować co o nim (oraz gazecie) tam pisano?
I nie bardzo rozumiem po co piszesz o tym w tym temacie.

Co ma obecność na freha z wyedukwaiem danego osobnika

Jeśli już się tam zagląda to można co nieco poczytać a wtedy poziom wiedzy może wzrosnąć.

Pozdrawiam

Edytowane przez Andrzej dnia 20/09/2006 22:12
3968267 http://www.***.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Andrzej
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 20/09/2006 22:12
Powracając do samej tarczy.
Kultura przeworska i jej wyroby nie mają nic wspólnego ze średniowieczem a o tym okresie jest ten temat i ogólnie rzecz biorąc chodzi w nim o to czy obijano tarcze metalem (nie ma zatem co mieszać ludziom, zwłaszcza młodym, chcącym iść na łatwiznę, w głowach). Jeśli masz jakieś materiały świadczące dobitnie o powszechnym stosowaniu okuć to chętnie się z nimi zapoznam.

Co się zaś tyczy samej tarczy przeworskiej to nie jestem specjalistą tej epoki i opierałem się na tym co jest napisane w tym tekście. Na samym początku jest napisane:
Wszystko, co wiemy o ich wyglądzie i konstrukcji, to tylko mniej lub bardziej śmiałe przypuszczenia wysnute na podstawie ozdób w formie miniaturki tarczy, resztek okuć pozostałych po przepaleniu w stosie pogrzebowym, czy nielicznych zachowanych fragmentów desek z okuciami (Dania).

Jak widać znaleziska są tylko z Danii. Wspomniano tez coś o "śmiałych przypuszczeniach". Co zaś się tyczy sugestii co do zbiorów rodzimych muzeów to są w nich przedmioty z różnych rejonów geograficznych i wspomnienie o nich nie koniecznie oznacza zbiory z terenu Polski, a nawet jeśli znalezione w Polsce to nie znaczy, że z niej pochodziły (wątpię też aby coś takiego mogło w ogóle powstać w naszych rejonach w owych czasach). Poza tym pozostaje kwestia czy "materiały ze zbiorów" to konkretne przedmioty czy też opracowania wszelakie na temat, które posiada muzeum.

Co do samych okuć to też jeszcze nie świadczy o ich powszechności. Sądząc z opisu to zrobienie takiej tarczy zajmowało sporo czasu i umiejętności (umbo) a co za tym idzie musiała być kosztowne. A kosztowne znaczy rzadkie zazwyczaj.
Autor tekstu zauważył też, że drewniana konstrukcja mogła ulec zniszczeniu przy sprzyjających warunkach (a o takie nie trudno w bitwie). Jak widać po tonie żelastwa które "cerowało" jej powierzchnie wymagała fachowej obsługi a to również oznacza koszty dodatkowe.

Droga w produkcji, droga w utrzymaniu, coraz cięższa po każdym "serwisowaniu", ja bym powiedział że niepraktyczna. Trzeba być bogatym narcyzem aby czegoś takiego używać, a ilu było bogatych narcyzów w owych czasach i to takich którzy na dodatek pchali się w środek ostrej walki?

Pozdrawiam

Edytowane przez Andrzej dnia 20/09/2006 22:17
3968267 http://www.***.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Lukasz XIII
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 20/09/2006 23:02
Andrzeju wabacz, ale jeszcze coś o kulturze przeorskiej, która wytworzyła sie i jakis czas funkcjonowała także na terenie dzisiejszej Polski więc byćmoże jakieś tarcze na terenie Polski powstaly, ale sie nie zachowały.
Jeśli sobie dobrze przypominam to E. Petersen zinwentaryzował grób wojownika kultury przeworskiej z początku III wieku po Chr. jest tem troche broni, sprzącczki pasa, jest też to dziwne umbo (w kształcie lejka do paliwa smiley ), ale żadnych okuc metalowych tarczy nie widać co znaczy, że napewno wszystkie tarcze nie były okuwane żelazem .


Silent enim leges inter arma.
Alea iacta est

Edytowane przez Lukasz XIII dnia 20/09/2006 23:03
1950807 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/09/2006 14:43
Andrzej napisał/a:
Powracając do samej tarczy.
Kultura przeworska i jej wyroby nie mają nic wspólnego ze średniowieczem a o tym okresie jest ten temat

Forum ogólne-Uzbrojenie-Tarcza
Gdzie tutaj masz, że jest to temat tylko o Średniowieczu? Jeśli nawet były posty o scutum to znaczy, że ludzie temat tarczy traktują szerzej.

Andrzej napisał/a:
Co się zaś tyczy samej tarczy przeworskiej to nie jestem specjalistą tej epoki

Tez nie jestem specjalistą tej epoki, ale uważam, że jakieś podstawowe informacje o tym, co działo się w Starozytności na naszych terenach warto mieć.

Andrzej napisał/a:
Co zaś się tyczy sugestii co do zbiorów rodzimych muzeów to są w nich przedmioty z różnych rejonów geograficznych i wspomnienie o nich nie koniecznie oznacza zbiory z terenu Polski, a nawet jeśli znalezione w Polsce to nie znaczy, że z niej pochodziły (wątpię też aby coś takiego mogło w ogóle powstać w naszych rejonach w owych czasach).

A skąd niby te wątpliwości? Myślałam, że jeśli nadmienię o epoce żelaza, nie bede musiała więcej tłumaczyć. Epoka żalaza - znaczy się było one bardzo popularym materiałem, używanym nawet do wyrobu przedmiotów codziennego użytku, a nie tylko czegoś tak prozaicznego, jak charakterystyczne dla kultury przeworskiej umba tarcz również te z kolcem, bo kształ umba jak i mieczy na przestrzeni lat się zmieniał) o czym świadczą odkrycia archeologiczne NA NASZYCH ziemiach, a nawet więcej na obecym terenie Polski był znany w starożotnym "Barbaricum" silny ośrodek hutniczy. Gdyby zapytać któregoś z archeologów (którym ja nie jestem) obecnych na forum, bez wątpienia poda więcej ciekawych szczegółów.
Andrzej napisał/a:
Co do samych okuć to też jeszcze nie świadczy o ich powszechności. Sądząc z opisu to zrobienie takiej tarczy zajmowało sporo czasu i umiejętności (umbo) a co za tym idzie musiała być kosztowne. A kosztowne znaczy rzadkie zazwyczaj.

Dlaczego tak potwornie uogólniasz, spekulujesz i tworzysz kolejne mity? Te niby kosztowne żelazne umba to spora cześc rzeczy pozostałchy ze stosów pogrzebowych odkrytych na naszych terenach, tak jak i pogięte miecze. Ba, znajdowano nawet żelazne szczypczyki, które prawdopodobnie służyły do depilacji smiley. ale jak nadmieniłam wyżej nie jestem archeologiem i opieram sie na mojej pamięci po przeczytaniu paru artykułów i popularnonaukowych opracowań, jak np "Wandale, strażnicy bursztynowego szlaku" mogłam coś z tytułem przekręcić , bo pamięć jest zawodna, dlatego też jeśli chodzi o same okucia musiałbym w domu zaglądnac do paru fachowych opracowań.
Andrzej napisał/a:
I Autor tekstu zauważył też, że drewniana konstrukcja mogła ulec zniszczeniu przy sprzyjających warunkach (a o takie nie trudno w bitwie). Jak widać po tonie żelastwa które "cerowało" jej powierzchnie wymagała fachowej obsługi a to również oznacza koszty dodatkowe.

Tutaj nie chodi o BITWĘ, tylko o przetrwanie w ziemi części organicznych, nawet z żelazem był problem, a co dopiero mówic o drewnie i skórze, bo gdy nie było poddane "ogniowej obróbce" (stos pogrzebowy), po ponad 1000 tysiącu latach pozostawała np w miejsscu gdzie leżał miecz tylko smuga. A o fachową obsługę nie musisz się martwić, bo jeśli chodzi o obróbkę żelaza, bez watpienia byli to fachowcy smiley, świadczą o tym choćby misterne kształty żelaznych zapinek czy zdobienia grotów włóczni. Problem jest z samym kształtem tarczy, bo skoro zachowały się tylko części metalowe, nawet gdyby tarcza była w części okuwana, problem istnieje nadal, bo takie okucia mogły się dobrze wygiąć. ale tak jak wspomniałm wyżej musiałbym sprawdzic, czy w archeologicznych zbiorach z treanów Polski, są jakieś zachowane cześci okuć.
Andrzej napisał/a:
Droga w produkcji, droga w utrzymaniu, coraz cięższa po każdym "serwisowaniu", ja bym powiedział że niepraktyczna. Trzeba być bogatym narcyzem aby czegoś takiego używać, a ilu było bogatych narcyzów w owych czasach i to takich którzy na dodatek pchali się w środek ostrej walki?

Bez komentarza.

Andrzej napisał/a:
..to zwykła nieuprzejmosc (temat "Co na dłonie" )

Nie widzę w tym nic nieuprzejmego, po prostu dziwi mnie nagłe zainteresowanie frehowiczów tym forum, chyba nie muszę cytować co o nim (oraz gazecie) tam pisano?
I nie bardzo rozumiem po co piszesz o tym w tym temacie.

Też powinnam napisać "Bez komentarza", ale nie moge się powstrzymać. Że nie widzisz w tym nic nieuprzejmego, trudno, inna wrażliwość. PS Ta freha to jakis kompleks Administratorów tego forum, A wspomniałam w TYM temacie, bo jak widzę, nie tylko mnie się tutaj czepiają z racji tego, że zdarza ni się na forum frehy, głównie w temacie szermierki, wypowiadać.. Co do opinii ludzi z frehy na temat Gazety, są to opinie KONKRETNYCH ludzi, ALE JAK WIDZE NA FORUM GAZETY RYCERSKIEJ OBOWIĄZUJE ODPOWIEDZIALNOŚC ZBIOROWA
Pozdrawiam

Edytowane przez Monika B dnia 21/09/2006 14:55
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Andrzej
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 22/09/2006 01:21
a freha to jakis kompleks Administratorów tego forum

To się ubawiłem. Pudło moja droga i to nie wiesz jak wielkie.

Gdzie tutaj masz, że jest to temat tylko o Średniowieczu

Polecam lekturę początkowych postów, to się przydaje, bo potem pisze się nie na temat (pomijam już fakt, że temat nazywał się inaczej ale masz prawo tego nie wiedzieć).

A skąd niby te wątpliwości?

Daj mi jakieś zdjęcie okutej tarczy znalezionej na terenach Polski (z jakiegokolwiek okresu, oczywiście pomińmy renesansowe tarcze turniejowe itp.) to rozwiejesz moje wątpliwości.

Dlaczego tak potwornie uogólniasz, spekulujesz i tworzysz kolejne mity? Te niby kosztowne żelazne umba (...)

Dlaczego przekręcasz sens moich zdań i wyciągasz to co jest dla Ciebie wygodne? Pisząc "kosztowna" miałem na myśli całą tarczę, jej wykonanie i obsługę a nie samo umbo. A to podważa sens istnienia takiej tarczy na dużą skalę.

Te niby kosztowne żelazne umba to spora cześc rzeczy pozostałchy ze stosów pogrzebowych odkrytych na naszych terenach, tak jak i pogięte miecze.

A co z okuciami (nie wymieniłaś ich), też stanowią sporą część tych znalezisk?

Ba, znajdowano nawet żelazne szczypczyki,

To jeszcze nie świadczy o okuwaniu tarcz.

Tutaj nie chodi o BITWĘ,

Ależ właśnie o to chodzi. Po co była tarcza? Do walki oczywiście. Odrobina logiki i dojdziesz do tego, że lepiej aby tarcza była lżejsza niż cięższa. Tymczasem ta tarcza wygląda jak skup złomu a do tego rozwalała sie jak inne.

Pozdrawiam

Edytowane przez Kordeus dnia 22/09/2006 17:19
3968267 http://www.***.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 26/09/2006 19:34
Andrzej napisał/a:
To się ubawiłem. Pudło moja droga i to nie wiesz jak wielkie.
Już wiem. Nie musiałam nr IP sprawdzać. Temat rGR czy Frehar1; przeczytałam.
Andrzej napisał/a:
Gdzie tutaj masz, że jest to temat tylko o Średniowieczu

Polecam lekturę początkowych postów, to się przydaje, bo potem pisze się nie na temat (pomijam już fakt, że temat nazywał się inaczej ale masz prawo tego nie wiedzieć).

HistEryczna tarcza na treningu. Moim zdaniem bez sensu (a szczególnie, jeśli to ma być historyczne przeworska tarcza z wystającym z umba kolcem smiley ). Trening to nie datowana impreza, inscenizacja, czy pokaz. Na treningu priorytetem powinno być bezpieczeństwo. Za tarczę może nawet robić sklejka obłożona gąbka, jak się komuś podoba, byleby tylko stopień sprawności i umiejętności fechtunku wzrósł.
Andrzej napisał/a:
A skąd niby te wątpliwości?

Daj mi jakieś zdjęcie okutej tarczy znalezionej na terenach Polski (z jakiegokolwiek okresu, oczywiście pomińmy renesansowe tarcze turniejowe itp.) to rozwiejesz moje wątpliwości.

Ale masz wymagania! Zdjęcie okutej tarczy to słaby dowód, bo zaraz mi powiesz, że jeden narcyz na przestrzeni wieków na terenie Polski się trafił, a to nie jest żaden dowód. Proponuję bardziej fachowe podejście. Znaleziska z terenów Polski: "Kultura Przeworska" pod redakcją Andrzeja Kokowskiego, (Lublin 1999 Wydawnictwo Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej)

Gledzianówek, woj. Płosk grób 43/1934 Chronologia: B I b (B1 - pierwsza połowa I w. p.n.e ), przykładowo B2/C1 - C1a to druga poł. II w.n.e., sprawę komplikuje jeszcze stosowanie różnych skali smiley)
Grób popielcowy obsypany resztkami stosu, jednymi ze znalezisk są: umbo, imacz, FRAGMENT OKUCIA BRZEGU TARCZY.
W dalszej części będę podawała bardziej skrótowe informacje, bo i tak zrobiłam kawał roboty szukając danych o okuciach tarcz w grobach.

Cząstków Polski, woj. Warszawa, chronologia: B2b, umbo, imacz, fr. okucia tarczy,

Korzeń, woj. Płock, C1b-D1, fr. okucia taśmowego r11; przytaczam ten przykład na dowód, że okucia taśmowe też się trafiały smiley, mimo że nie wiadomo, do czego to okucie było.

Kryspinów, woj. Krakowskie, he, he smiley, nawet w mojej okolicy ktoś z grubsza dwa tysiące lat temu okutej tarczy używał, chronologia B2b, fr. imacza, okucie brzegu tarczy,

Kutno, woj. Płock, B2b, fr.umba, imacz, fr. okucia tarczy brązowe,

Nadkole, woj., Siedlce
- czyżby nawet coś koło Twojego miejsca zamieszkania się znalazło? ;-),
chron. B2a, umbo, fr. imacza brązowego, okucia tarczy brązowe,

Wymysłowi, woj. Leszno, B1a-b, imacz, okucia brzegu tarczy,

Wymysłowi, woj. Leszno, B1, fr. brązowego okucia brzegu tarczy,

Żerków, woj. Kalisz, B2a, umbo J.7.b, umbo J.6, , fr. okuć tarczy,

Kutno, fr. umba, imacz, fr. okucia tarczy, B2b,

Młodzikowo, grób 154 (nr katalogu 220) fr. okucia tarczy

No może tych przykładów wystarczy.

Andrzej napisał/a:
Dlaczego tak potwornie uogólniasz, spekulujesz i tworzysz kolejne mity? Te niby kosztowne żelazne umba (...)

Dlaczego przekręcasz sens moich zdań i wyciągasz to co jest dla Ciebie wygodne? Pisząc "kosztowna" miałem na myśli całą tarczę, jej wykonanie i obsługę a nie samo umbo. A to podważa sens istnienia takiej tarczy na dużą skalę.

Przekręcam i wyciągam? Przecież sam piszesz: "Sądząc z opisu to zrobienie takiej tarczy zajmowało sporo czasu i umiejętności (umbo) a co za tym idzie musiała być kosztowne".
A żelazne umbo, oprócz tego, że było najbardziej pracochłonne wg osoby, która rekonstrukcję tej "duńskie" tarczy robiła, jest razem z imaczem najcięższą częścią okuć.
Co do bitew, miałam na myśli to, że pozostałości tarcz należy szukać w grobach po ceremonii palenia na stosie pogrzebowym, a nie na polach bitew, bo tam by do naszych czasów nie przetrwały.

Podsumowując moje studia własne smiley, żelazne umba i imacze były w kulturze przeworskiej powszechne, czasem też z brązu, inne okucia tarcz też się zdarzały, w tym brzegów tarcz, a ta rekonstrukcja "duńskaj" tarczy była zdaje się, że robiona na podstawie fragmentów desek, mogło się zdażyć, że wzięto okucia z dwóch, trzech tarcz, zrobiono z nich rekonsrtukcję jednej tarczy.
Pozdrawiam

Edytowane przez Monika B dnia 27/09/2006 13:16
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Jontek Spychacz
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 02/01/2007 20:09
Witam.Mógłbym prosić zdjęcia waszych tarcz?


Ferumbras is back!, Hail Zathroth!, Hail the Ruthless Seven!, Human power should be equaled to the earth's crust!, No one will stop me now!
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Archepunk
Moderator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 04/06/2007 10:29
Oj widzę, że się tu nawet Wandale pojawili. Co do tarcz kultury przeworskiej, zazwyczaj jedynym elementem metalowym było umbo, choć czasami pojawiają się tarcze z okuciami szczytu ( jest to wpływ rzymski ), jednak znaleziska tego typu nie są zbyt popularne. Co do wspomnianego braku elementów uzbrojenia u Gotów i Gepidów ( kult. wielbarska ) jest to po prostu przejaw odmiennej niż u Wandali kultury, u Gotów trend ten jest zauważalny jeszcze przed ich wędrówką z Gotlandii.

Co do "tarcz ceremonialnych", nie wykluczone, że i takie trafiały się w depozytach bagiennych Skandynawii, gdzie nie tylko składano uzbrojenie pokonanej armii, ale też przygotowane dary wotywne.

Jednak należy zaznaczyć, że tarcze protohistoryczne nie mają specjalnego przełożenia na wzory tarcz późnośredniowiecznych, bo nikt w XIIIw. nie miał pojęcia jak tarcza przeworczyka wyglądała... Ba, w VIIw. pewnie mało kto to wiedział, więc wyciąganie przykładu pod postacią tarczy z okresu wędrówek ludów jest ABSOLUTNIE POZBAWIONE SENSU.


My signature is my castle.

Jakub 'Archepunk' Jastrzębski
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 04/06/2007 13:53
Archepunk napisał/a:
Co do tarcz kultury przeworskiej, zazwyczaj jedynym elementem metalowym było umbo, choć czasami pojawiają się tarcze z okuciami szczytu ( jest to wpływ rzymski ), jednak znaleziska tego typu nie są zbyt popularne. Co do wspomnianego braku elementów uzbrojenia u Gotów i Gepidów ( kult. wielbarska ) jest to po prostu przejaw odmiennej niż u Wandali kultury, u Gotów trend ten jest zauważalny jeszcze przed ich wędrówką z Gotlandii.

Nie doczytałeś postów. To fragment postu Adrzeja: "Daj mi jakieś zdjęcie okutej tarczy znalezionej na terenach Polski (z jakiegokolwiek okresu, oczywiście pomińmy renesansowe tarcze turniejowe itp.) to rozwiejesz moje wątpliwości."
Prosił o przykład tarczy Z JAKIEGOKOLWIEK okresu. To po pierwsze, po drugie oprócz umb w przeworskich grobach jest całkiem sporo IMACZY, zdecydownie więcej niż "okuć szczytu", zreszta to logiczne, jeśli ktos namęczył się z wykonaniem umba, zrobienie imacza to przy umbie betka. A co do kultury wielbarskiej, piszesz dosć niejasno. Goci nie składali do grobów broni, dlatego wiemy o ich uzbrojeniu mniej niz o tym z kultury przeworskiej, gdzie broń się zachowało dzieki "obróbce cieplnej" na stosie pogrzebowym. Sposób pochówku determinuje ilośc znalezisk z danej epoki, o tym jako "Archepunk" na pewno wiesz. Np nie ma znaleziska na terenie Polski ani jednej kompletnej zachowanej tarczy z okresu X-XIII w. (np na Rusi był zwyczaj składania do grobów uzbrojenia ochronnego, na terenach Polski już nie), dlatego cofamy się az do okresu Starożytności. Że to jest bez sensu? Prównaj sobie konstrukcje mieczy z Wczesnego Średniowiecza i Starożytności. Jak dla mnie, laika, jest pewna ciągłośc koncepcji, choćby jeśli chodzi o kształt głowicy i jelca, nie wspominając już o uniwersalnej okragłej tarczy . Podaję linka na freha do historycznosci tarcz, żeby SIE nie powtarzać, niestety sprawa okuć i historzyczności tarcz jest w podanym temacie rozrzucona dośc chaotycznie i sporo tam mniej i bardziej "śmieciowych" postów .
http://www.freha.pl/index.php?showtopic=3092&st=0
Pozdrawiam
Monika

Edytowane przez Monika B dnia 04/06/2007 14:42
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Archepunk
Moderator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 06/06/2007 02:17
Nie bardzo rozumiem co jest dla Ciebie niejasnego w moim opisie dot. kultury wielbarskiej. Nie było tradycji składania do grobów elementów uzbrojenia i stąd niewielka ilość znalezisk militariów gockich ( względnie mała ). Co do materiałów przeworskich, co masz na myśli mówiąc o zachowaniu się broni dzięki obróbce cieplnej? To, że broń i reszta przedmiotów metalowych na wpływ na stan ich zachowania, ale nie w tak dużym stopniu aby czynnik ten determinował zachowanie zabytków metalowych. Przepalenie tylko dodatkowo uodparnia je na korozje, ale złożone do grobu szkieletowego też by się zachowały.

Co do kontynuacji, akurat tarcza przeworska jest MSZ słabym dowodem bo w końcu Starożytności Wandalowie byli w Afryce i mało kto w Europie pamiętał jakie mieli tarcze. Co do kontynuacji konstrukcji mieczy, o ile mi wiadomo to jedynie miecze wikińskie, a więc wywodzące się z germańskiego, skandynawskiego kręgu nawiązują do mieczy germańskich ze starożytności ( polecam Lech Marek Miecze we wczesnośredniowiecznej Europie ). Co do tarczy okrągłej, owszem istnieje ona w obu tych epokach, ale nie koniecznie jako kontynuacja koło to dość prosty kształt i nie trudno wymyślić taką tarcze ( z resztą już w star. takie formy pojawiały się równoczasowo u różnych ludów ).


My signature is my castle.

Jakub 'Archepunk' Jastrzębski
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
yasha
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 13/07/2007 11:57
Moze nie dokonca na temat ale nie chce zaczynac nowego watkusmiley
mozecie mi powiedziec jak przymocowac skore do rantu tarczy?
Przykleic--jaki klej?
Przybic--gwozdzie ,nity?
Prosze o wsparcie techniczne!!


FRATRES MILITES CHRISTI DE DOBRIN
KOMANDORIA KRAKOWSKA/Poczet Pana Piotra Grzymały
http://www.braciadobrzynscy.fora.pl/ Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Andrzej
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 13/07/2007 19:31
Można małymi gwoździami (oczywiście kute :-), a potem całość obkleić kilkoma warstwami lnu.
Pozdrawiam
3968267 http://www.***.pl Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 02/10/2007 18:27
Nie jestem pewien w 100%, ale zdaje się że ostatnio dowiedziono że większość mieczy wikińskich pochodziła z importu z produkcji na ziemiach należących do Karolingów...


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
imca
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 22/10/2007 11:41
nie wiem czy to kogoś jeszcze zainteresuje ale:
ja JESTEM SPECJALISTĄ bronioznawcą w Okresie Wpływów Rzymskich.
Sytuacja "wandalska" jest bardzo dobrze zbadana jeżeli chodzi o broń i uzbrojenie wogóle. Z waszego punktu widzenia najistotniejsze będzie uzbrojenie z tzw fazy B2/C1 t.j. okresu wojen Markomańskich (166 r n.e.), ponieważ na ten włąśnie okres przypada największe nasilenie odkrywanej w grobach broni. Wandalowie zaczeli wkładać już pod wpływami kultur lateńskich (celtyckich) tj w fazie a1 a2 a3 młodszego okrseu przedrzymskeigo. Problemem jaki pojawia sie i stąd macie problemy p/t jak zobacze to uwierzę że był to obrządek ciałopalny i broń ulegała spaleniu wraz ze zwłokami. Oczywiściezabytkom żelaznym nie robiło to większej szkody nawe lepiej, pokrwały się on tzw. Patyną ogniową i w doskonałej kondycji są dzisiaj eksplorowane z grobów przez archeologów. Tarcze bo z nimi macie największy problem jednak w miarę znamy.! 1. Z powdou okuć tarcz które są znajdowane w grobach. I można je układać w kształty wymiary itp.. Bardzo dużą kolekcję broni tego typu zbadał jeszce przed 2 wojną światową niemiecki badacz Marthin Jahn. Stworzył on typologię umb tarcz jednak nie zdążył stworzyć typologii okuć (materiały jaha dotyczące okuć tarcz opracował ostatnio Andrzej Kasprzak w swojej pracy dyplomowej) wracając do Jahna stworzył typologię umb i w okresie b2c1 o którym tu pisze rzeczywiście występuje umbo o kształcie lejka. Jest to tzw typ Jahn 7 (z kolcem mniejszym) oraz jahn 7a (zkolcem tempo zakończnym) Pamiętajcie że ten typ umba to BARDZO nieprzyjemna broń ZACZEPNA! Spróbujcie sobie wyobraziź jakie skutki mogło mieć udeżenie takim umbam w twarz!

To są podstawowe materiały archeologiczne dotyczące tarcz (oczywiście nie wszystkie) ale tacze zanmy też z innych źródeł.
1. Pisaże antyczni dość szczegółowo opisują wandali. PRzoduje w tym Tacyt który w swojej germanii pisze o uzbrojeniu ogólnie oraz przytacza mowę rzymskiego wodza germanika który zagrzewa przed walką legion do boju mówiąc że używają tarcz drewnianych z żadka okutych (to raczej należy rozumieć propagandowo że niby cieniasy) oraz często z desek lub wyplatanych z wikliny - jest to prawda ponieważ równocześnie znaleziska bagienne z jutlandii i fionii (illerup trontheim i inne) stanowią OGROMNE kolekcje broni. Są to dziesiątki czasem SETKI egzemplarzy. W tym czasie nad bałtykiem funkcjonował szlak bursztynowy i wymiana kulturowo etniczna między tymi wszystkimi ludami była bardzo duza w związku z tym mozna śmiało powiedzieć że te znaleziska dają nam DOBRY pogląd na to jak wyglądało owo uzbrojenie. Dodatkowo pomimo tego iż sąsiedzi przeworczyków goci nie składali do grobów broni to w późniejszym okresie wpływów rzymskich C1 c2 na ich kulturę miał wpływ kontaktów z wandalami i co prawda nie mamy nadal broni ale na stanowisku w nowym targu znaleziono MINIATURKI tarczy wykonane z brązu ze szcegułami !!! miniaturki te potwierdzają wygląd tarcz znajdowanych w danii opisy tacyta oraz te pozostałości które znajdowane są w grobach wandalskich czyli przeworskich.

Podsumowywując: Tarcze były drewniane z desek, z desek okuwane, wiklinowe. Kształtu kolistego (tacyt opisuje że często malowane w pasy a przez niektóre ludy na czarno - etnografia niepewna) oraz prostokąta z mocno zaokrąglonymi rogami. średnica nie przekraczała 1m

jeżeli ktoś jest zainteresowany wyposażeniem to POLECAM serdecznie katalog do wystawy w Państwowym Muzeum Archeologicznym pt Wandalowie JEST TO MONUMENTALNE DZIEŁO praktycznie MONOGRAFIA wandali. Książka jest wydana Pięnie. Jest opasła kosztuje fortunę (koło 90 zł) ale są tam wszystkie mozliwe rzeczy informacje zdjęcia rysunki na temat wandali jakie udało się archeologomo i historykom zdobyć do 2005r. !!! No i w spisie treści same sławy (jeżeli ktoś się interesuje archeologią).

Próbka artykułu dotyczącego tego katalogu to artykuł jednego z kierowników Instytutu Archeologii UW dotyczącego uzbrojenia wandali włąśnie dostępna pod adresem:

http://bartoszkontny.pradzieje.pl/index_pl.php?content=uzbrojenie_k_przeworskiej_01

w katalogu jest o wiele więcej.
Pozdrawiam
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 23/10/2007 19:41
yasha napisał/a:
Moze nie dokonca na temat ale nie chce zaczynac nowego watkusmiley
mozecie mi powiedziec jak przymocowac skore do rantu tarczy?
Przykleic--jaki klej?
Przybic--gwozdzie ,nity?
Prosze o wsparcie techniczne!!

Yasha, przyszyć!
Wiercisz dziury i przeplatasz rzemieniem.
Przydatny link (śicagniety z frehy ;-) ):
http://www.czerwonyjastrzab.republika.pl/bron2.html
Pozdrawiam
Monika
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 29/10/2007 21:28
Czy przyszywanie skóry do rantów to tylko pomysł wczesnośredniowieczny, czy później też to stosowano?


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
HOWARD13
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Ostrzeżeń:1
Dodane dnia 18/03/2008 21:28
No dobra witam wszystkich jestem tu nowy i od niedawna zaczynam się interesować rycerzami.Mówicie tutaj o jakiś skurach chociarz nie wiem o jakie chodzi ale tylko powiem jedno,czy ktoś mi morze przesłać link jak zrobić tarcze tylko poprosiłbym żeby było ze zdjęciami,szukałem już 3dni i nie mogłem znaleść.Z góry dzienki i pozdrawiam.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 18/03/2008 21:37
Howard13
Poszukaj ksiązki J. Kohlmorgen - Der mittelalteriche Reiterschild, niestety po niemiecku... tam jest dokładnie pokazane jak wykonac tarcze ze sklejki, równiez z desek...


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
HOWARD13
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Ostrzeżeń:1
Dodane dnia 20/03/2008 10:50
Dzienki Death-wish ale ja jestem z 6klasy i nie znam kompletnie niemieckiego.Ja z kolegami zaczynamy bractwo od tego roku rzycia bardzo nas to interesuje i nawet dobrze nam idzie na początek tylko szkoda że prawdziwe zbroje są tak drogie.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Tarcza
Skuciok
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 20/03/2008 12:14
OMG!!! NIE NO JA CIE PROSZE!!! W 6 KLASIE JESTES I TAKA ORTOGRAFIA!!!
A prawdzie zbroje wcale nie muszą być drogie, jeśli masz czas mozesz samemu sobie taką zrobić,np. kolczuga (jest taki temat na tym forum) lamelka (tez jest taki temat) i inne. Hełmy również da się zrobić samemu, a co do robienia tarczy, to Boldgrim cos o tym pisal na tym forum.


Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573).
2396573 Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 4 z 11 < 1 2 3 4 5 6 7 > >>
Skocz do Forum:

37005574 Unikalnych wizyt
Powered by PHP-Fusion and eXtreme Fusion © 2005
Strona Główna ¦ Forum ¦ Artykuły ¦ Galeria ¦ Gazeta Rycerska ¦ Spis ¦ Chwarszczany
Odkrywca ¦ Księgarnia Rycerska