Autor |
Halabarda |
Andrzej z Kalisza Użytkownik
|
Dodane dnia 22/03/2006 20:49 |
|
|
Dlaczego konni nie używali halabardy?Jeśli piechurzy używali jej przeciw nim to oni mogli przeciw sobie też.
Wy w wojnę beze mnie nie leźcie,wy ją beze mnie przegracie |
|
Autor |
RE: Halabarda |
pirat Użytkownik
|
Dodane dnia 22/03/2006 20:56 |
|
|
wydaje mi sie że halabarda była za ciężka do walki konnej
We pillage, we plunder, we rifle and loot. Drink up me 'earties yo ho! |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Andrzej z Kalisza Użytkownik
|
Dodane dnia 22/03/2006 20:59 |
|
|
Możliwe.
Wy w wojnę beze mnie nie leźcie,wy ją beze mnie przegracie |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 22/03/2006 21:35 |
|
|
Hm, a miałeś kiedyś w ręce halabardę albo jeżdziłeś konno?
A tak poza tym, to konnica miała kopię i to całkowicie wystarczało przeciwko halabardnikom.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Ulryh Użytkownik
|
Dodane dnia 22/03/2006 22:15 |
|
|
Konny raczej w niebył by w stanie utrzymać halabardy prosto ( jeszcze by mu sie wbiła w ziemie i byłby medievalny skok o tyczne )
"Lo, there do I see my father
Lo, there do I see my mother my sisters
and my brothers
Lo, there do I see the line of my people back
to the beginning
Lo, they do call to me
They bid me take place among them
in the Halls of Valhalla
Where the brave may live forever... " |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Andrzej z Kalisza Użytkownik
|
Dodane dnia 22/03/2006 22:29 |
|
|
Andrzej napisał/a:
Hm, a miałeś kiedyś w ręce halabardę albo jeżdziłeś konno?
I to i to.Halabarda dość lekka,a koń wściekły
Wy w wojnę beze mnie nie leźcie,wy ją beze mnie przegracie
Edytowane przez Andrzej z Kalisza dnia 22/03/2006 22:49 |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 00:06 |
|
|
To proste, z konia walczyło się bronią jednoręczną, a halabarda do takich nie należy. Na upartego można ją było trzymać jak kopię ale nie miało to sensu (bo nic kompletnie nam nie dawało).
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Thor51 Użytkownik
|
Dodane dnia 30/11/2007 19:47 |
|
|
Halabarda jak każdy wie jest bronią piechoty. A co za tym idzie sprawdza się doskonale w szeregu z innymi halabardami właśnie do powstrzymywania konnicy. Konny z halabardą niebył wiele w stanie zrobić bo służyła ona głównie do cięć i to z 2 szeregu halabardników pierwszy sztychował, drugi atakował konnica niema tego rodzaju możliwości. |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Karlux Użytkownik
|
Dodane dnia 17/08/2008 11:34 |
|
|
może niektórzy mają takie wyobrażenia z gier np. w metinie można jeździć konno z halabardą |
|
Autor |
RE: Halabarda |
MajkeL Użytkownik
|
Dodane dnia 17/08/2008 11:47 |
|
|
W grach to jest zbyt duzo fantastyki.. np. widziałem gre gdzie barbarzynca walczył 2 flambergami jednoręcznie... |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Sir Paladyn ws Użytkownik
|
Dodane dnia 17/08/2008 14:33 |
|
|
dokładnie
Deus lo vult-Taka jest wola Bożą
Papież Urban II o pierwszej krucjacie
Czy naprawdzę tak istotne są słowa? One są wszak tylko narzędziem do wyrażania myśli |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Jonasz Użytkownik
|
Dodane dnia 02/09/2008 18:38 |
|
|
A ja mam takie pytanie dotyczące halabardnika:
- chciałbym się wykreować na takiego tak wiec czy kolcza do kolan z długimi rękawami, nogi kolcze lub ewentualnie blachy, a na głowie kaptur kolczy z przysłonięciem na twarz ( nie wiem jak się nazywa) i do tego kapalin?? Czy jest to historyczne na ok XIV-XV wiek (ale do 1410r)??
Z góry dziękuje za odpowiedz |
|
Autor |
RE: Halabarda |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 02/09/2008 22:41 |
|
|
Jonasz zestaw do bani. Wyrzuć z tego nogi kolcze i zmień na płytowe. Kolczuga, w tym przypadku raczej kiepskie rozwiązanie, przeszywka plus rękawice klepsydry, koło połowy XV wieku brygantyna.
Teraz tylko nie zmieniaj halabardnika z XV wieku na XIV wiek bo halabarda to późny wynalazek... szczegółów popytaj Kordeusa i Andrzeja bo oni odtwarzają piechotę...
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas! |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Jonasz Użytkownik
|
Dodane dnia 03/09/2008 08:32 |
|
|
szkoda bo widziałem taki zestaw na jakimś rysunku gdzieś na necie
dzięki za pomoc Death-wish |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Alvaron Użytkownik
|
Dodane dnia 08/09/2008 09:46 |
|
|
Tak właściwie to jak każda broń, tak halabarda miała swój pierwowzór od którego 'wyewoluowała'. Był to po prostu szeroki topór na dłuższym trzonku. Nie wiadomo czy nie wcześniej ukazała się gdzieś broń, która przypominałaby halabardę, o której mowa, ale nie ma co się nad tym głowić gdyż nikt nie zna wszystkich faktów z minionej historii. Jeśli chodzi jednak o opancerzenie halabardnika to raczej uważałbym ze sztywnym trzymaniem się starych rycin (tak na marginesie to zawsze z przymrużeniem oka przeglądam te historyczne dzieła). Zależne to było od majętności woja bądź jego sponsora i od wygody którą często przekładano nad bezpieczeństwo.
Faber est quisque suae fortunae |
|
Autor |
RE: Halabarda |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 08/09/2008 12:26 |
|
|
Alvaron,
Niestety odpowiedników toporów opisanych przez Ciebie nie znaleziono. Częściowo masz rację, uzbrojenie piechoty często bywało niekompletne i niejednorodne. Ale to nie oznacza że uzbrojeniem mają być osłony rynnopodobne. Jednakże z drugą tezą zupełnie się nie zgodzę. Przede wszystkim kładziono nacisk na bezpieczeństwo bo od tego zależało życie na polu walki.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas! |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Korczak Użytkownik
|
Dodane dnia 08/09/2008 13:57 |
|
|
Alvaron napisał/a:
szeroki topór na dłuższym trzonku.
Berdysz xD
Żeby się zabawić,
trzeba kogoś zabić... |
|
Autor |
RE: Halabarda |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 08/09/2008 22:10 |
|
|
Korczak
racja, ale znacznie później...
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas!
Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 08/09/2008 22:11 |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Mamut Użytkownik
|
Dodane dnia 09/09/2008 20:17 |
|
|
Nie zapominajmy, mili przyjaciele, że halabarda to broń piechoty. A piechota jako taka nigdy za bogada nie była. Więc broń ta (jak glewie, spisy, gizarmy itp.) eoluowała z kos i innych chłopskich (nie rycerskich, ważne!!) "broni" które były pod ręką. Jak walczyli flamandowie albo burgundowie?? Broń ta (jeszcze nie halabarda) służyła do podcinania koniom pęcin i ostatecznie do trzaskania powalonego zbrojnego. Z racji tego, że miała wtedy tylko ostrze nie była zbyd dobra na pancerze. Stąd wziął się w hali sztych.
Spoko, lubię ten temat zwłaszcza, że moja Rota robi husytów...
Co do opancerzenia. Kolczuga może być jako osłona korpusu (nie róbmy z halabardnika ciężkozbrojnego). Ale ręce i nogi dobrzeby było osłonić elementami płytowymi. I tu się pojawia problem. W okresie wojen husyckich mało kto miał przeszywkę a co tu mówić o płytach... Z kolei w rotach najemnych nie przejmowano się wydatkami na sprzęt. Wiadomo, że chodziło o bezpieczeństwo i prezencję. Jako władca kogo pierwej zatrudnisz, halabardnika w koszuli czy brygantynie i elementach płytowych...??
Co do walki halą z konia. Wedłóg mnie to jest beznadziejny pomysł. Chętnie dam Ci do ręki nasze hale, nie ma szans żeby nimi tak walczyć.
Pozdrawiam. |
|
Autor |
RE: Halabarda |
Korczak Użytkownik
|
Dodane dnia 12/09/2008 21:07 |
|
|
Death-wish napisał/a:
Korczak
racja, ale znacznie później...
Berdysz w swej postaci znany był już w starożytności, w średniowieczu rozpowszechniony na bliskim wschodzie na przykład.
Żeby się zabawić,
trzeba kogoś zabić... |
|