| Autor |
Łucznik angielski I poł. XV w. |
Czapla_K
Użytkownik
|
| Dodane dnia 20/05/2006 15:44 |
|
|
Witam szanownych rycerzy!!
Na początku się przywitam bo jestem tu nowy. A teraz do rzeczy . Potrzebuje wyszystkich informacji o wyposażeniu łucznika angielskiego z I poł XV w. Chodzi mi o:
1. Ochronę korpusu (co się na nią składało??)
2. Ochronę głowy
3. Ochronę rąk i dłoni
4. Ochronę nóg i stóp
Pozdrawiam |
 
|
| Autor |
RE: Łucznik angielski I poł. XV w. |
^Czarny Rycerz
Administrator
|
| Dodane dnia 20/05/2006 18:14 |
|
|
Czy mi się zdaje czy jest temat o nazwie "Uzbroenie lucznika Angielskiego" (czy cos w tym stylu)
Fortuna sprzyja odważnym... |
|
|
| Autor |
RE: Łucznik angielski I poł. XV w. |
Czapla_K
Użytkownik
|
| Dodane dnia 20/05/2006 20:36 |
|
|
|
Oj chyba nie ma... |
|
|
| Autor |
RE: Łucznik angielski I poł. XV w. |
^Czarny Rycerz
Administrator
|
| Dodane dnia 21/05/2006 09:43 |
|
|
dokladnie to "struj łucznika angielskiego XV w." gdzies tak 3 tematy pod twoim..
Fortuna sprzyja odważnym... |
|
|
| Autor |
RE: Łucznik angielski I poł. XV w. |
Czapla_K
Użytkownik
|
| Dodane dnia 21/05/2006 13:53 |
|
|
|
Ok, taki temacik jest rzeczywiście... Ale nic tam nie ma napisane... To może inaczej zadam pytanie... Czy XV wieczny angielski łucznik miał kolczugę, czy tylko sam kaptur kolczy? |
|
|
| Autor |
RE: Łucznik angielski I poł. XV w. |
fasola466
Użytkownik
|
| Dodane dnia 30/05/2006 09:35 |
|
|
To zależy........
Bij żeby zabić |
|
|
| Autor |
RE: Łucznik angielski I poł. XV w. |
Szerszen01
Użytkownik
|
| Dodane dnia 20/07/2006 21:49 |
|
|
Ja się nie znam (dorbze o tym wiesz ) ale gdybym nie był rycerzem tylko łucznikiem to nosiłbym i kolczugę i kaptur kolczy.
"Męstwo hartuje się ranami! " |
|
|
| Autor |
RE: Łucznik angielski I poł. XV w. |
Maria
Użytkownik
|
| Dodane dnia 31/07/2006 20:03 |
|
|
To wszystko zalezalo od pieniędzy  łucznik teoretycznie mógł wyjśc goły i wesoły , bo zawsze był na tyle daleko od zbrojnych armii przeciwnej ,że mógł dac w długą ,a jak był goły i wesoły to mu sie łatwiej biegło niż puszkom ale to jest moja osobista teoria i nie nalezy jej rozpowszechniać generalnie: czepiec kolczy, ewentualnie coś na glowe w stylu łebki, przyszywka bezwzględnie, kolczą mozna sobie darowac,ale ładniej by było jednak z kolczą, mogą być również jakieś drobne naramienniki, skórzane karwasze tylko po to,zeby chronić lewe przedramie przed siniakami, dłonie - na prawą rękę skórzana rękawica lub cokowiek dla ochrony palców, na nóżki nogawice lub spodnie, buty zwykłe, najlepiej jakieś wyższe ...cóż więcej...Łucznicy angielscy neijednokrotnie meili ze sobą broń biała - jakis nóz , sztylet, mała jedynkę. i to by było na tyle |
|
|
| Autor |
RE: Łucznik angielski I poł. XV w. |
Andrzej
Użytkownik
|
| Dodane dnia 31/07/2006 20:22 |
|
|
|
Maria napisał/a:
ale to jest moja osobista teoria i nie nalezy jej rozpowszechniać
Muszę się z Tobą zgodzić, nie należy jej rozpowszechniać. Zwłaszcza jak się pieprzy głupoty. Jak o czymś nie masz pojęcia to nie pisz. Jakie spodnie w XV wieku (chyba u arabów)? A ten czepiec to do czego ma sobie doczepić, może wplecie we włosy?
Angielscy łucznicy to była wyspecjalizowana jednostka i na pewno nie biegali "goło i wesoło" a i spotkać z wrogiem twarzą w twarz im się zdarzało.
1 Kaftan, na nim kolcza, a na niej przeszywka.
2 Łebka z czepcem kolczym.
3 Ręce chroniła przeszywka (choć mogły się też zdarzać elementy płytowe, choćby nałokietniki). Na dłonie klepsydry (oczywiście ei podczas strzelania ale jaśli doszło do walki).
4 Przeszywane nogawice (podobnie jak z rękami mogły być elementy płytowe, np nakolanniki, ewentualnie coś bardziej rozbudowanego. Na stopach zwykłe buty.
Do tego broń boczna, najczęściej kord (przydaje się też puklerz), jakiś puginał, torba, lniany worek na strzały (nie używano kołczanów) itp. Oczywiście posiadanie łuku znacznie uatrakcyjni odtwarzanie angielskiego łucznika.
Pozdrawiam
Edytowane przez Andrzej dnia 31/07/2006 20:34 |
|
| Autor |
RE: Łucznik angielski I poł. XV w. |
Jacob
Użytkownik
|
| Dodane dnia 02/08/2006 23:51 |
|
|
Mario nie myl czepca i kaptura kolczego :]... Polecam Ospreya English Longbowman, nie jest to zrodlo historyczne ale dobre na poczatek i zarysowuje w miare ogolne pojecie o luczniku angielskim. Jest tam tez rysunek przedstawiajacy ekwipunek lucznika angielskiego.
NiE Ma MiEjScA jAk DoM..., NiE mA, NiE mA.... [Pih] |
|
|
Główna
