Autor |
Długość drzewca do toporu. |
Drozdek Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2007 17:21 |
|
|
Czytam Żygulskiego i przeglądam topory wczesne polskie i zastanawiam się jakiej długości miały one drzewce.
Powszechnie stostuje się w czasie pokazów i rekonstrukcji bitew topory na długich (nawet 1,5m) drzewcach, ale także czekany na krótkich do szybkiego manewrowania i walki w zwarciu.
Stąd moje pytanie: jaki drzewiec mogły mieć topory typu IV i V (typologia Nadolskiego)?
Żygulski pisze o przeciętnej długości włóczni 2m, jednak o długości drzewca topora nie wspomina.
Dla tych, którzy nie mają przed sobą lub nie znają typologi toporów Nadolskiego niestety nie mogłem znaleźć żadnego linka.
.::EDIT
Jednak znalazłem link: http://www.rycerze.org/rola_uzbrojenia/ryc6.htm
Niestety nie wiem dlaczego ten skan jest podpisany "Typologia toporów późnośredniowiecznych wg A. Nadolskiego" skoro jest on żywcem wyciągnięty z Żygulskiego, który pisze: "typy toporów polskich, X-XII w. wg Nadolskiego."
Edytowane przez Drozdek dnia 02/04/2007 18:32 |
|
Autor |
RE: Długość drzewca do toporu. |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2007 19:43 |
|
|
Idź do sklepu i zobacz ile ma "kijek" od siekiery. W tej kwestii nic się nie zmieniło od bardzo dawna. A Żygulski nie wspomina o drzewcu od topora pewnie licząc na inteligencję czytelnika. Trudno było by walczyć toporem o półtorametrowym badylu trzymając w drugiej ręce tarczę.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Długość drzewca do toporu. |
Drozdek Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2007 20:17 |
|
|
Ale popatrz Andrzeju na wikingów z tego okresu. I ten ich powszechny Dainaxe (przepraszam, nie wiem jak się pisze). Nie mieliśmy odpowiednika takiego sprzętu u siebie? Myślałem, że któryś z tych żeleźców możnaby osadzić na takim drzewcu. |
|
Autor |
RE: Długość drzewca do toporu. |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2007 22:08 |
|
|
Z tego co się orientuję to nie mieliśmy czegoś takiego (ale ten okres nie jest moją specjalnością).
Poza tym nasi wikingowie nie są najlepszym źródłem historycznym (bo jak się domyślam nie mówisz o patrzeniu na źródła ale na "rekonstruktorów".
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Długość drzewca do toporu. |
Drozdek Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2007 22:43 |
|
|
Zgadza się. Nie chodzi mi o źródła, ale rekonstruktorów. Wśród nich Dainaxe jest niesamowicie popularny. Możnaby pomyśleć, że nie jest się wikingiem nie posiadając tegoż oręża. |
|
Autor |
RE: Długość drzewca do toporu. |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 02/04/2007 23:31 |
|
|
Drozdek napisał/a:
Możnaby pomyśleć, że nie jest się wikingiem nie posiadając tegoż oręża.
I właśnie w tym tkwi problem.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Długość drzewca do toporu. |
wredny tatar Użytkownik
|
Dodane dnia 03/04/2007 21:46 |
|
|
mało znam się na typologi toporów wczesnego średniowiecza, ale jeśli chodzi o zastosowanie w walce, to najwygodniej jest gdy stylisko (bo tak się ten "kijek" nazywa) ma mniej więcej tą samą długość co ramię topornika. dłuższe stylisko sprawia że ciężko się manewruje, poprostu lata się za toporkiem... |
|
Autor |
RE: Długość drzewca do toporu. |
Thorgen Użytkownik
|
Dodane dnia 08/05/2007 14:42 |
|
|
Witam was mości mężowie zastnawiałem sie ostatnio nad problemem drzewca do daineaxe... skoro jest to dośc sporych rozmiarów topór (patrząc na długośc toporzyska) to w takim razie nabijanie go od dołu nie jest chyba sensowne..
Tak wiec zastanawiałem sie czy jeśli nabije daineaxe od gory i dam jeszcze klin do rozepchania drewna to jak to sie ima do historyczności i praktyczności |
|
Autor |
RE: Długość drzewca do toporu. |
Lars z Redanii Użytkownik
|
Dodane dnia 24/01/2009 16:53 |
|
|
Jesli chcesz ,rozklinowac topór to najlepiej wybierz najbardziej fachowe rozwiazanie : klin drewniany. Jest on a pewno bardzo praktyczny gdyz jak raz sie wbije to bardzo trudno o to zeby sie obluzowal, ale co do historycznosci nie mam pojecia
,,Umarli nie gryz²" |
|