Autor |
Uzbrojenie łucznika |
Monika B Użytkownik
|
Dodane dnia 25/09/2007 14:35 |
|
|
Wygrzebałam ostatnio takie info na www.chrzl.pl dotyczace łuczników w wojskach Burgundii w II połowie XV w.:
"Zarządzenie z Abbeville 31 lipiec 1471.
...Łucznicy powinni posiadać: min 30 strzał, łuk, miecz długi i sztylet... "
"Zarządzenie z Bohain en Vermandois: 13 listopad 1472.
...Łucznik powinien posiadać: brygantynę na przeszywanicy, zbrojniki na rękach, podbródek i saladę, ostry sztylet, ołowiany młotek (najprawdopodobniej do wbijania kołków), łuk i wiszącą na nim cięciwę..."
Łucznicy konni (pierwsze zarządzenie dotyczy chyba ich), byli często spieszani, pewnie stąd te długie miecze. Z tych zarządzeń wynika, że sztuka władania długim mieczem i sztyletem nie były im obce.
No to drodzy łucznicy, żadnych wymówek, zadawanie bezpośredniej przemocy fizycznej równiez was dotyczy, wypadałoby wprawiać się w sztuce fechtunku białą bronią .
Zastanawia mnie tylko, o co chodzi z tym wbijaniem kołków. Do namiotów?
I dlaczego w jednym zarządzeniu jest wymieniony długi miecz, w drugim brak dłuższej broni przyboczej choćby typu kord, tasak czy szabla.
Edytowane przez Monika B dnia 25/09/2007 14:54 |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Gwgan Douglas Użytkownik
Ostrzeżeń:1
|
Dodane dnia 01/10/2007 03:27 |
|
|
Łucznicy z późnego okresu średniowiecza różnili się z pewnością od tych z wcześniejszych czasów nie mam tu na myśli bynajmniej rozwoju uzbrojenia.
Po tym co łucznicy angielscy pokazali na polach bitew wojny stuletniej zaczęto
ich doceniać i stąd w ich ekwipunku pojawiło się takie uzbrojenie poza tym co już wymieniłaś dodałbym jeszcze puklerz i grubszą pszeszywkę. A ten młotek może do wbijania pali przeciw jeździe??
POST 2:Ta reforma i tak niewiele dała Burgundczykom później dostali niezły łomot od Szwajcarów
Edytowane przez Kordeus dnia 20/10/2007 12:54 |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Mahatma Użytkownik
|
Dodane dnia 01/10/2007 21:31 |
|
|
Możliwe, że to kolejna mroko-głupotka, ale gdzieś już słyszałem o wbijaniu przez łuczników przed sobą zaostrzonych palików, właśnie żeby chronić się przed jazdą. |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Gwgan Douglas Użytkownik
Ostrzeżeń:1
|
Dodane dnia 01/10/2007 23:32 |
|
|
Łucznicy angielscy tak to robili (zresztą nauczyli się tego od Walijczyków) np. w bitwie pod Crécy.
POST 2:Jakiego hełmu używał łucznik z polowy XV wieku była to łebka,kapalin czy salada ??
Edytowane przez Kordeus dnia 20/10/2007 12:54 |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 20/10/2007 11:22 |
|
|
Sam sobie odpowiedz na to pytanie. Myślenie nie boli.
Wszystkie te hełmy istniały w połowie XV ale niektóre się nadają do strzelania z łuku a niektóre nie.
Pomijam już kwestie geograficzną tego zagadnienia.
Pzdr. |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Rastaman3D Użytkownik
|
Dodane dnia 29/12/2007 21:42 |
|
|
Podzielam zdanie maksa łucznik to łucznik jakaś malutka tarczka sztylet duży kołczan około 40 strzał i coś lekkiego poręcznego na klatkę piersiową co bo mogło ochronić przed śmiercią. |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Marcin Templariusz Użytkownik
|
Dodane dnia 30/12/2007 15:36 |
|
|
Czy jeśli założy coś "lekkiego poręcznego na klatkę piersiową" to go uchroni od śmierci ?
Broń boczna zawsze się przyda ale nie sądze żeby był to akurat sztylet, czymś takim to długo nie zawalczysz.
|
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Risto Użytkownik
|
Dodane dnia 31/12/2007 20:02 |
|
|
No wiesz Marcin łucznik to łucznik i jego głównym przeznaczeniem była walka dystansowa a nie wręcz więc taki sztylet mógł być tylko bronią alternatywną i nie do końca skuteczną. |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 31/12/2007 20:08 |
|
|
Risto...
A wojna stuletnia? Łucznicy często brali udział w bezpośrednich starciach, sztylet sztyletem, ja bym obstawiał miecz, kord lub tasak...
Rastaman3D
Ta malutka tarczka to puklerz.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas!
Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 31/12/2007 20:12 |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 01/01/2008 11:07 |
|
|
Risto, to nie do końca tak. Łucznicy mieli także inne zadania do których broń boczna, inna niż sztylet, im się przydawała. Pełnili np. funkcję "policji". Poza tym trzeba wziąć także pod uwagę ryzyko bezpośredniego starcia łuczników w wrogiem (mogło się to także przydarzyć podczas przemarszu czy w obozie, nie tylko na polu bitwy). Szkoda by było stracić wyszkolone wojska (łuk to nie kusza, byle chłop sobie nie postrzela).
Rastaman3D, kołczanów w Europe raczej nie uraczysz, to bardziej wschodni wynalazek, gdzie często strzelano z konia, tak więc gdzieś te strzały trzymać musieli.
U nas strzały po prostu jechały na wozie, rozdawano je przed bitwą. Przed strzelaniem wbijano w ziemię (co mogło zaowocować dla trafionego dodatkowymi problemami zdrowotnymi w przypadku gdyby przeżył sam postrzał), albo wkładano za pasek (z tyłu, i wbrew pozorom nie jest to takie niewygodne, można nawet biegać, wiem, bo testowałem osobiście.
pzdr |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Rastaman3D Użytkownik
|
Dodane dnia 01/01/2008 14:19 |
|
|
Andrzej masz racje ale zinterpretowałeś mój wcześniejszy post jeśli chodzi o użycie kołczanu... Pozdrooooooo |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Obi-wan Użytkownik
|
Dodane dnia 22/02/2008 09:14 |
|
|
moim zdaniem młotek nie nadaje siue zabardzo na wbijanie kołków bo to sie robi inaczej najpierw sie wykopuje rów wkłada do niego paliki pod skosem w strone przeciwnika i zasypuje ziemią i udeptuje ziemie młotek raczej służył do robienia grotów bo kilku kowali na armie luczników to nie nadążali by naet jakby mieli kuć 24h na dobe a tak w czasie przerw między bitwami łucznik sam robił sobie groty na miejscu |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Mariusz1994 Użytkownik
|
Dodane dnia 22/02/2008 18:15 |
|
|
Co do młotków i grotów : Głupota
Co do sztyletu i miecza : A co robił łucznik gdy mu sie strzały kończyły ? Chwytał za miecz ( bądź sztylet ) i maszerował walczyć wręcz.
To tyle... |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 22/02/2008 19:01 |
|
|
Wątpie zeby lucznicy szli walczyc z normalna piechota, no moze poza kilkoma wyjtkami (wojska angielskie, gdzie lucznicy byli wielozadaniowi).
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Mahatma Użytkownik
|
Dodane dnia 22/02/2008 20:13 |
|
|
Z tego co wiem, a możliwe że niewiele wiem, więc niech ktoś kto lepiej wie mnie w razie czego poprawi, to w Europie zasadniczo łuczników na większą skalę używały tylko wojska angielskie, reszta to raczej kusze.
Oczywiście nie licząc wieków przed rozpowszechnieniem się kuszy.
Najsłodsza ze wszystkich tajemnic:
Być geniuszem i tylko samemu o tym wiedzieć. |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
Skuciok Użytkownik
|
Dodane dnia 22/02/2008 21:30 |
|
|
Nooo.... prawie wszyscy chyba znaja walijskie dlugie luki, a ja o historii angli wiem nie wiele wiec porawiajcie mnie jak wiecie lepiej, mi sie wydaje ze walia nie byla osobnym panstwem, wiec mahatama mial raczej racje
Chorągiew Żywiecka ogłasza otwarty nabór!!!! Po szczegóły proszę udać się na stronę www.chz.zywiecczyzna.com lub pisać na moje gadu (2396573). |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
^AdminIsAway Administrator
|
Dodane dnia 22/02/2008 23:22 |
|
|
Walia była osobnym księstwem aż do czasów Edwarda I, potem już nie...
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas! |
|
Autor |
RE: Uzbrojenie łucznika |
^Czarny Rycerz Administrator
|
Dodane dnia 23/02/2008 09:27 |
|
|
Ale właściwie nie wiem co to ma do dyskusji bo jakby nie patrzeć longbow wywodzi się z Walii ale tylko Anglia stosowała go na tak wielką skalę i praktycznie uchodzi za jedyne "lucznicze" europejskie panstwo
Fortuna sprzyja odważnym... |
|