www.GazetaRycerska.pl
 Maj 12 2024 03:40:18
Logowanie
Login

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
MyViMu.com
Pokaż swoją kolekcję w MyViMu.com
Nawigacja
Główna
  Strona główna
  Artykuły
  Galeria
  Galeria Użytkowników
  Forum
  Księgarnia Rycerska
  Linki
  Kontakt

Archiwum Gazety
  Wszystkie numery

Chwarszczany
  Projekt Chwarszczany

Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych: 3,879
Najnowszy Użytkownik: Drengr
Zobacz Temat
www.GazetaRycerska.pl | FORUM OGÓLNE | Uzbrojenie
Strona 3 z 3 < 1 2 3
Autor RE: husarz
Godric
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 25/06/2008 16:03
Może nie wszystkie podręczniki to wiarygodne źródło, ale co nim dla ciebie jest? I skąd masz pewność, że to, co tam piszą to prawda?


[img]http://img140.imageshack.us/img140/6065/pab2123ci8rp1.jpg[/img]
6155036 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
Sir Paladyn ws
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 25/06/2008 18:17
napewno więkasza niż na tym forum


Deus lo vult-Taka jest wola Bożą
Papież Urban II o pierwszej krucjacie

Czy naprawdzę tak istotne są słowa? One są wszak tylko narzędziem do wyrażania myśli
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 25/06/2008 20:06
Czarny Rycerz
hełm kubełkowaty (raczej kubłowy) to inna nazwa hełmu wielkiego... Jacek Pierzak "Hełmy garnczkowe na ziemiach polskich....", pozostaje tylko kwestia popularności. Na pewno był hełmem rycerzy, pod koniec używania turniejowym...

Godric
Jedyne podręczniki którym "teoretycznie" można zaufać to podręczniki dla studentów historii i archeologii.


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!

Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 25/06/2008 20:15
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 26/06/2008 14:52
Godric napisał/a:
Ho ho, koncerz to była niezła broń. Monika B, masz rację, ja też bym nie chciał stanąć z szablą na przeciwko gościa z koncerzem. Choć do koncerza trza mieć siły i jakby nim tak wymachiwał, to można by mu zadać szybko cios szablą i po kłopocie.

Koncerz służył przede wszystkim do robienia dziur, a nie "wymachiwania" smiley. W szermierce kolnej istnieje równiez coś takiego, co się zwie "okoleniem" i pozwala ominąc "ciosy" szabli smiley.

Death-wish napisał/a:
Tylko czy nie wydaje się Tobie że np husarz ze skrzydłami na murach to śmieszny widok, a jeśli zdjął skrzydła czy dalej można go nazywać husarzem?

Bardzo proszę najpierw uważnie przestudiowac temat skrzydeł, a dopiero potem snuć teorie nt śmieszności husarza ze skrzydłami na murach. Polecam link:
http://www.husaria.jest.pl/skrzydla.html

Podstwowa rzecz, w wielu husarskich zbrojach wogóle nie było mocowania na skrzydła.

PS Deatj-wish, Twoje podejście do historii jest czaserm bardzo płytkie i nie różni się od przekonania o "dziesięciokilowych mieczach".


Kiepski szermierz naraża się na ciężkie rany. MM

Edytowane przez Monika B dnia 26/06/2008 15:00
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
ani7kero
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 28/06/2008 10:03
Witam wszystkich po dłuższej przerwie smiley

Zrobiłam porządek z tym wątkiem i ostrzegam, że takie zachowania jak tutaj nie są mile widziane, niezależnie od tego czy użytkownik ma 15 (maks) czy 50 lat.. To portal służący wymianie i poszerzaniu wiedzy a nie blog.. Dziękuję także innym Użytkownikom za gładki powrót do tematu smiley

Niestety temat jest źle umiejscowiony i raczej nie należy do działu Ubiór, dlatego zostanie wkrótce przeniesiony

Pozdrawiam smiley


Jako niewiasta czasem też muszę włożyć spodnie

Niewiedzę można zrozumieć, głupotę - nigdy..
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 28/06/2008 10:52
Monika B
To była ironia... Bo tak naprawdę nie wierzę w bojowe użycie skrzydeł, często zapominamy że rzadko kiedy malarze bywali na polach bitew i widzieli np husarię tylko w czasie parad. Dla mnie husaria byłą czymś w rodzaju polskiej wersji rajtarów dodatkowo uzbrojonych w kopie. Wspomniana Rolka Sztokholmska, obrazy z epoki malują husarzy w skrzydłach i bez. Jeśli do tego dołoży się specjalnie dobierane konie pod względem wielkości to otrzymujemy i tak bardzo poważną siłę uderzeniową, która skrzydeł nie potrzebuje i wszystkie teorie o bojowym zastosowaniu są diabła warte. A obraz skrzydlatej husarii utrwaliła polska telewizja i są osoby które za wszelką cenę chcą widzieć skrzydła na polu bitew... krótką mówiąc z polskimi skrzydłami jest jak ze szkocką spódniczką... do miłości dobra na wojnę nie.


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
grifter
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 27/08/2008 19:31
Kurde. Skrzydła były i będą koniec kropka. Dla mnie to w sumie mogły nawet służyć jako papier toaletowy. Ok płoszyły nie wytrenowane konie wroga, przez co rozbić mogły szyk. Ale nie wiem czy w jakiś sposób nie wpływały na konie husarzy. Wiecie jak słyszycie za plecami lamparta to biegniecie jakby szybciej co nie ;] nawet nie musicie go widzieć. Poza tym chłopstwo pięknie musiało przed nimi nawiewać. Bo zważcie że jednostki z małym morale jak zobaczyło jazdę która jest niepokonana, albo lepiej słyszą sam huk zanim zobaczą to będą bierzać szybciej niż zwykle. No i dodatkowo jest to jakiś znak rozpoznawczy dla dowodzącego
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
Sir Paladyn ws
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 27/08/2008 19:42
dokładnie


Deus lo vult-Taka jest wola Bożą
Papież Urban II o pierwszej krucjacie

Czy naprawdzę tak istotne są słowa? One są wszak tylko narzędziem do wyrażania myśli
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 27/08/2008 19:52
grifter
Przestań w bajki wierzyc...


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
Korczak
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 27/08/2008 21:36
Mówisz że płoszyły konie wroga i tak dalej a potem zwracasz uwag na huk.
Uważasz że w czasie bitwy słychać łopot piór?


Żeby się zabawić,
trzeba kogoś zabić...
7305099 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
Mahatma
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 27/08/2008 22:09
Teoria z szumem piór to bajka. Taki szum byłby zagłuszony przez sam tętent kopyt.
Ale jedno w poście Griftera mnie zaciekawiło, mianowicie:
Poza tym chłopstwo pięknie musiało przed nimi nawiewać.

Może skrzydła rzeczywiście miały na celu robić wrażenie na żołnierzach wroga?
Chłopek z Ciemnogrodu mógł dostawać niezłego pietra na widok szarżującej
na niego bandy dwustu-trzystu "aniołów".
W dodatku skrzydła "zwiększały" husarza, co też daje efekt psychologiczny...


Najsłodsza ze wszystkich tajemnic:
Być geniuszem i tylko samemu o tym wiedzieć.

Edytowane przez Mahatma dnia 28/08/2008 20:58
11047755 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 27/08/2008 23:32
Poza tym chłopstwo pięknie musiało przed nimi nawiewać.


Masz na myśli Korsuń czy Żółte Wody?


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
grifter
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 28/08/2008 00:08
Raczej Byczyne, a w szczególności kłuszyn. Na kozaków to ty nie patrz ci zawsze byli zbyt głupi żeby wiać.

Myśle, że człowiek owego huku piór nie usłyszy, ale być może koń słyszy inny zakres niż my. Więc to co nam się wydaje szumem dla koni jest ogłuszające. Death-wish nie przesadzaj, generalnie przed nimi wiali, kilka wpadek nie świadczy, że zawsze trafiali na jakiś szalonych bolków. A o powiększeniu wzrostem jeźdzca nie pomyślałem.

Edytowane przez grifter dnia 28/08/2008 00:08
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 28/08/2008 03:33
grifter
w czasie bitwy pod Byczyna husaria była lekka jazdą... tym bardziej skrzydła im nie były potrzebne. Pod Byczyna nie było chłopstwa tylko regularna armia po obu stronach.

Jedyne konflikty w jakich następowały walki husarii z chłopstwem to boje w czasie powstań kozackich. Jednakże największe sukcesy husaria odniosła pod Kircholmem, Chocimem czy Wiedniem, gdzie użycie husarii przeważyło szalę zwycięstwa.

Kozacy nie byli głupi. Inaczej by ich nie zaciągnięto do armii Rzeczypospolitej. Byli bitną, dobrze zorganizowaną piechotą. Jeszcze długo po tym wiele oddziałów dworskich było organizowanych na wzór kozacki.


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
Korczak
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 28/08/2008 13:36
grifter napisał/a:
szumem dla koni jest ogłuszające.

Tak, jakiś rycerzyna wjeżdża do miasta (w czasach gdy husaria się nie śniła)
A tu 200m dalej z rowu wylatują trzy gołębie. Koń dostaje szału! Miota się po ulicy... rany nie... Grifter jakiś Since Fiction nam tu wciskasz.


Żeby się zabawić,
trzeba kogoś zabić...
7305099 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: husarz
grifter
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 28/08/2008 17:18
No dobra ;] o tym nie pomyślałem ;] Ale pod kłuszynem ruskich chłopów przepędzili.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 3 z 3 < 1 2 3
Skocz do Forum:

37057945 Unikalnych wizyt
Powered by PHP-Fusion and eXtreme Fusion © 2005
Strona Główna ¦ Forum ¦ Artykuły ¦ Galeria ¦ Gazeta Rycerska ¦ Spis ¦ Chwarszczany
Odkrywca ¦ Księgarnia Rycerska