www.GazetaRycerska.pl
 Maj 07 2024 08:28:04
Logowanie
Login

Hasło

Zapamiętaj mnie



Rejestracja
Zapomniane hasło?
MyViMu.com
Pokaż swoją kolekcję w MyViMu.com
Nawigacja
Główna
  Strona główna
  Artykuły
  Galeria
  Galeria Użytkowników
  Forum
  Księgarnia Rycerska
  Linki
  Kontakt

Archiwum Gazety
  Wszystkie numery

Chwarszczany
  Projekt Chwarszczany

Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych: 3,879
Najnowszy Użytkownik: Drengr
Zobacz Temat
www.GazetaRycerska.pl | FORUM OGÓLNE | Uzbrojenie
Strona 4 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >
Autor RE: Długośc klingi miecza
Teodor
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 11/07/2009 11:28
To człowiek, po którym właśnie pojechano na frecha za nierzetelne realizowanie zamówienia.
4150899 www.adiutrix.cba.pl/legio Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
hador
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 11/07/2009 11:50
tak ale wszystko usunieto bo to nieprawda była
jak dotąd jeszcze nie słyszałem o nim złych opini i prosze nie pisac o niezetelnej realizacji bo osoba która to pisała wycofała swoje słowa
10034316 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Mamut
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 11/07/2009 18:48
Hador, to nie do końca tak. Czasami tylko umieszczenie na freha w temacie o nieżetelnych wytwórcach sprawia, że wiele beznadziejnych spraw rusza z kopyta i nagle znajdują się pieniądze, gwarancje i dobry kontakt...


Kdož jste boží bojovníci a zákona jeho,
prosteš od boha pomóci a doufejtež v něho.
Že konečně vždycky s ním zvítězíte!
1199819 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
hador
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 11/07/2009 21:39
chodzi mi o to ze nie chce nikogo posadzac
sprawa była o niedokładne wykonanie kopii a sam "poszkodowany" powiedział ze ma to byc wersja zmieniona
co do kontaktu gwarancji itp. zastrzezen nikt nie miał
Jak dla mnie poprzez niedokładne wyjasnienie autora o jaką dokładnie mu broń chodziło wyszła cała sprawa bo to było jedyne zastrzeżenie
10034316 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
lithmyathar
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 20/08/2009 20:58
Witam ponownie,
Prawie zdecydowałem się na miecz długi (półtoraręczny), ale dręczy mnie jedna sprawa. Większość tego typu mieczy ma między ostrzami zbrocze a (na zdjęciu "3" w załączonym przeze mnie linku). Czy kształt głowni ma jakieś znaczenie w 1,5-rakach, czy można dobrać sobie go dowolnie? Oto owe zdjęcie:
http://img27.imageshack.us/i/27000488.jpg/

Ps. Lepiej jeśli wezmę taki miecz o długości całkowitej ok. 130cm, 120cm czy 115cm? Niestety nie doszukałem się tematu w którym właściciele piszą o wymiarach swoich egzemplarzy, jeśli taki istnieje, proszę o link smiley

Edytowane przez lithmyathar dnia 21/08/2009 00:18
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/08/2009 02:26
Primo z tych zdjęć nic nie wynika
Secundo maksymalnie 120 cm, masa nie powinna przekroczyć 2kg.


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
lithmyathar
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/08/2009 19:35
Chodziło mi o kształt płazu, czy może być prostopadły do osi miecza pod dowolnym kontem itd. Ale przeczytałem, że to nie ma znaczenia dla parametrów miecza.

Zastanawiam się jaki to jest typ miecza:
http://img146.imageshack.us/img146/7634/30830354.jpg
Rękojęść sugeruje jedynkę, długość całkowita- długi miecz (półtoraka).
Ma ktoś może jakiś pomysł? Za wszystkie będę dozgonnie wdzięczny.

Edytowane przez lithmyathar dnia 21/08/2009 19:36
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/08/2009 19:40
Death-wish napisał/a:
Primo z tych zdjęć nic nie wynika
Secundo maksymalnie 120 cm, masa nie powinna przekroczyć 2kg.

Spokojnie można dojechać do 127-130 cm smiley. Ja ma tylko 1,63 wzrostu, a musiłam się męczyc ze 130 cm wasterami smiley. Ale najprzyjemniej mnie osobście macha się długim mieczykiem właśnie do 111-116 cm, klinga 86-90, waga do 1,5 kg.
Z tego co zauważyłam moi koledzy wolą mój miecz 132 cm, 97 cm klinga, waga ,o ile mnie pamieć nie myli pod 1,8 kg. Ale kazałam go odchudzić Szankowi, bo ważył prawie dwa kilogramy (zamówienie było na max 1,6 kg), miecz prawie dwa kg dla gościa 195 wzrostu to była pestka, dobrze mu też lezał w łapie, ale ja miałam problem ze stabilnym prowdzeniem klingi. Po za tym rękojec ponad 30 cm jest dla mnie zdecydowanie za długa.
Jeśli chodzi o głowicę, unikaj tych o "fantazyjnych kształtach" mających ostre krawędzie (ja najbardziej lubię talar, ewentualnie "gładki" kielich ) bo harują dłonie.
Ale dużo zalezy od tego, gdzie będziesz tego długiego miecza używać, w pojedynkach - punkówkach liczy sie szybkośc, goście nastawieni na "pacyfikację" zamawią "półtorki" przeważone do przody (ja preferuje srodek ciezkości niemal na jelcu smiley ), z długą rekojeścia (35 cm), by mieć wiekszą dżwignię i krótkimi jelcem, by nie zbierać nim we własną głowę w zwarciu smiley. Jak wiadać dużo zależy od techniki "machania" smiley.


Kiepski szermierz naraża się na ciężkie rany. MM

Edytowane przez Monika B dnia 21/08/2009 20:05
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
lithmyathar
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/08/2009 20:04
Monika B

Wielkie dzięki smiley,
A ile wzrostu mają Ci koledzy, którzy walczą ów studwudziestopięciocentymetrowym mieczem? Jeden rozumiem 195cm (...)
Twój miecz to właśnie długi czy ukrywasz jeszcze w zanadrzu jakąś jedynkę ? smiley

Edytowane przez lithmyathar dnia 21/08/2009 20:04
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 21/08/2009 20:08
lithmyathar napisał/a:
Monika B

Wielkie dzięki smiley,
A ile wzrostu mają Ci koledzy, którzy walczą ów studwudziestopięciocentymetrowym mieczem? Jeden rozumiem 195cm (...)
Twój miecz to właśnie długi czy ukrywasz jeszcze w zanadrzu jakąś jedynkę ? smiley


Mam dwie jedyneczki (klina 68 cm 1,21 waga i klina 75 cm, waga 1,15 ale brak "praktyki" w ich stosowaniu. Facet ponad 195 cm i okło 100 kg może spokojen wymiatac 2,3 pókltorka ale niektórzy wla takie do 1,6 kg poza tym nie za pominaj o takim paramatrze jak szerokośc klingi przy jelcu i szrokości przy szychu.


Kiepski szermierz naraża się na ciężkie rany. MM

Edytowane przez Monika B dnia 21/08/2009 20:09
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Obi-wan
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 23/08/2009 00:55
mam komentaż do shamana to co napisałeś (chyba na 2 stronie o katanach że maja 120 cm klinge i 30 rękojeść ) błąd katana ma 90cm klinge i 30 rękojeść 120 klinge ma daikatana ale ona ma 40 rękojeść w Japoni miecze miały rozmiary podam (rękojeść-klinga) tantosmileyk 10rękojeść,30 klinga , wakizashismileyk 20 rękojeść, 60 klinga , katana:30 rękojeść,90 klinga i daikatana 40-120. to tyle do shamana.
A co do długości klingi, rękojeści, jelca i głowicy w średniowiecznych mieczach to zależy od szermierza jego techniki, i charakterystycznego dla każdego szermierza stylu walki, jeden mając półtoraka woli mieć dłuższa klinge drugi krótszą z wymiarami ostrza jest podobnie nie ma zprecyzowanych wymiarów są tylko przyjęte granice normy ale każdy powinien dostosować swój miecz do własnego stylu czyli odpowiednio wyważyć odpowiednia szer klingi czy chce miec jedno czy 2 lub wcale wyżłowbienie na płazie, waga miecz szer jelca i geometria głowicy miecz ma być przedłużeniem ręki nawet taki z pozoru mało ważny szczegół jak rękojeść może okazać się ważny i wnosic dużo do lepszego posługiwania się bronią. rękojeść powinna pasować dobrze do dłoni lecz bardzo trudno taką zrobić z tego co wiem a wedle tego co napisałem to każdy szermierz powinien byc płatneżem lub znać się przynajmniej troche na tym żeby dokładnie opisać miecz jaki chce bo kupic gotowca uniwersalnego w jakimś sklepie typu podana już kuźnia (w razie czego poprawiać) to nie sztuka sztuką jest dobranie miecza do stylu walki lub dopasowanie stylu do miecza(co zapewniam jest o wiele trudniejsze) dlatego każdy kto chce nabyć miecz moim zdaniem powinien zrobić sobie z drewna miecz troche nim poćwiczyć dokonać poprawek w ksztaucie i dopiero iść do kowala, płatnerza z tym wzorcem no i okreslić wagę. Ja na ten przykład chciałbym sam sobie wykuć miecz może nie w historyczny sposób ale taki żeby był mocny ale przed tem musze nauczyć sie kuć lepiej i nauczyć się walczyć żeby wiedzieć jaki kształt powinienem nadać mej broni. Myślę że dobrze określiłem jak ważne jest aby miecz był dobrany do stylu walki każdego z osobna oraz że nie zaśmieciłem tą wypowiedzią forum.
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Shouryuu
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 23/08/2009 14:02
Wtrącę się, bo zeszło na moje tematy.
Niema czegoś takiego jak daikatana. No chyba, że mówimy o takiej grze komputerowej. a32;
Do czasów szogunatu Tokugawów istniała dowolność w kwestii długości mieczy. Jeśli ktoś miał ochotę ro mógł używać miecza o długości np. 120cm.
Istniał jeszcze specjalny rodzaj długiego miecza ( długość mogła dochodzić nawet do 2m ), mianowicie nodachi ( lub odachi ).
Wymiary podane przez Obi-Wana sa uśrednione i przykładowe. Służa przyporządkowaniu danej sztuki broni do odpowiedniej kategorii, ale nie są jej wyznacznikiem. Poza tym są dostosowane do naszych czasów.

Ameryki nie odkryję jeśli powiem , że miecz trzeba dostosować do siebie ( w drógą stronę jest to bez sensu ).
Trzeba pamiętac tylko o ramach historycznych. Ale typologie mieczy nie sa żadna tajemną wiedzą. A i wymiary w nich podane są oriętacyjnezatem jest miejsce na dopasowanie broni do własnych potrzeb.

Z własnego doświadczenia: najbardziej pasuje mi walka kataną mającą 1m długości ( rękojeść ok 28cm ), ale z racji tego że w walkach przeciwko półtorakom brak zasięgu daje o sobie poważnie znać, wykułem sobie jeszcze mającą 1,1 i 1,2m. Rękojeści są nieznacznie dłuższe. Ale dzięki geometrii klingi środek ciężkości jest prawie na tsubie, zatem da sie tym sprawnie operować.

Ps. Monika, jak japoński oplot na jedynce, trzyma sie jeszcze?
7833600 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 24/08/2009 13:35
Jeszcze się trzyma smiley, mały błąd, bo jedynka o której pisałam parę postów wyżej (to jest właśnie ta z oplotem by Shouryuu, coby w dłoni lepiej leżała i klepsydra skóry na rękojeści nie cięła smiley ) , ma 66 cm klingi, a nie 68 cm, niestety płatnerz tradycyjnie nie wykonał zamówienia wg podanych parametórów) klinga mała mieć 70 cm, z dopuszczalnym odchyleniem max 2 cm). Niestety takie są fakty, zamawiasz egzemplarz broni o konkretych parametrach a dodstajesz coś innego. Ale najwieksze "przekręty" są na wadze, różnica pół kilograma to u naszych mieczników standard. Potrafią jecze bezczelnie kłamac wysyłając ci miecz, twierdzac nawet ze wazyli go na super czułej dokładnej wadze. Liczą na to że jak już miecz odbierzesz z poczty, sprawa przyschnie.

Shouryuu napisał/a:
Istniał jeszcze specjalny rodzaj długiego miecza ( długość mogła dochodzić nawet do 2m ), mianowicie nodachi ( lub odachi ).

Coby być bardziej w zgodzie z historią to chyba bardziej właściwe będzie sprawienie sobie takiego nodachi, bo to był właśnie miecz używny przez średniowiecznych japońskich bushi w bitwach,a nie jakieś tam katany smiley.

A z drewnem jest ten problem że jednak drewniak inaczej się zachowuje niz stalowa broń, ma równiez inne wyważenie, dlatego cieżko na drewniakach dobierać parametry stalowej broni. Niestety najlepszy sposób na dobranie broni to przetestować stalowe egzemplarze o różnych parametrach, ale to wymaga trochę praktyki i wzajemnego użycznia sobie broni. No i otwarcia się na "inne style walki" smiley. Czasem pozornie ciężka broń chodzi lepiej w łapach niż ta niby lżejsza, ale ze środkiem cieżkości kilkanaście cm od jelca.


Kiepski szermierz naraża się na ciężkie rany. MM

Edytowane przez Monika B dnia 24/08/2009 13:49
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Shouryuu
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 24/08/2009 14:46
Monika zapamiętaj pierwszą sazadę: KOWAL WIE LEPIEJ! I basta. smiley
To on oceni czy dany miecz będzi ci pasował czy nie. A jak jest np. za ciężki to zanczy że powinnaś iść ma siłownię. Bo on tym bastardem macha jedną ręką bez problemu a ma przecież tyle samo wzrostu co ty ( tylko waży 3 razy tyle, a jego ramię jest jak twoje udo, albo i większe). smiley

A tak trochę poważniej. Nie jest łatwo zrobić miecz który będzie sie zgadzał co do joty z zamówieniem. Kowal też człowiek. Ma swoje przyzwyczajenia i upodobania. Często też nie walczy. Zatem jego wyobrażenie o "dobrym" mieczu często jest inne niż zamawiającego.
Rzecz wyważenia. Ludzie zamawiają miecze które maja mieć konkretny rozmiar i wagę, wszystko historyczne. OK. tylko zapominają o jednym. Historycznie miecz był ostry. I nie służył to tłuczenia po blachach. O krawędziowani sie nie będę rozpisywał, bo nie chce wszczynać wojny na forum.
Poza tym zamawiający chciał by by jego miecz w miarę możliwości był niezniszczalny.
I teraz kowal ma problem. Musi tak operować by zrobić miecz jaknajbardziej wierny historycznym wzorom. Ale zarazem przystosowany do trudnego życia broni w RR. Z jednej strony lekki z drugiej wytrzymały. Twardy, ale elastyczny. I tak dalej. Złąpanie optymalnych wartości nie jest łatwe. I niestety często trzeba przygotować sie na to zamawiając miecz, że będzie on wynikiem kompromisu między idealistyczna wizja zamawiającego a rzeczywistościa kuźni.
Pozostaje jeszcze sprawa finansów. Praca w kużni łatwa i przyjemna nie jest ( no chyba że ktos ma wyspecjalizowany zakład z pracownikami i maszynami ). Każdy rzemieślnik za swoją pracę chce być godnie wynagradzany. A każdy kupujący chce zapłacić jak najmniej. Zatem czasem kowalowi po prostu sie nie opłaca "dopieszczać" broni ( pare cm za krótka, troche za ciężka, odrobinę zbyt giętka ). Niestety , za jakość sie płaci. Chociaż zdarzają sie tacy co mimo niekłamanej jakości jednak z cenami zbytnio szarżują.
7833600 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 24/08/2009 15:21
Shouryuu napisał/a:
Monika zapamiętaj pierwszą sazadę: KOWAL WIE LEPIEJ! I basta. smiley
To on oceni czy dany miecz będzi ci pasował czy nie. A jak jest np. za ciężki to zanczy że powinnaś iść ma siłownię. Bo on tym bastardem macha jedną ręką bez problemu a ma przecież tyle samo wzrostu co ty ( tylko waży 3 razy tyle, a jego ramię jest jak twoje udo, albo i

He, he idealnie to opisałeś, gość po prostu bierze ten miecz do ręki i stwierdza że jest LEKKI smiley, TYLe ZE DLA NIEGO a przedramię ma tak grube jak moje udo smiley.
ALE NA POWAŻNIE SIŁOWNIA TUTAJ NIE POMOZE bo ogranicza cie wytrzymałośc ścięgien i stawów wykorzystywanych (ba katowanych), do bardzo dynamicznej pracy pod obciążeniem. realia sa takie ze ja mam bardziej wytrzymały nadgarstek od ważacego 20 kg więcej faceta, który nie macha tak często jak ja szablą, a i tak mam problem z cieżkimi egzemplarzami szabel. Gościom nadgarstek zdycha nawet przy moich ważacych 700-800 gram szablach, bo nie potrafiuą trzymac broni na lużnym nadgarstu, który powinien się usztywniać dopiero przy trafieniu.

Shouryuu napisał/a:
Historycznie miecz był ostry. I nie służył to tłuczenia po blachach.

No ale bez przesady ta różnica między ostrym a tępym mieczem nie wynosi pół kilo tylko 150-300 gram w zależności od wielkości ostrza, a zwiekszenie z tego powodu cięŻaru głowicy mozna odpuścic na szerokości klingi i zrobić PORZĄDNE ZBROCZE!!!! Wystarczy pare myków

Co do niezniszczalnści klingi i ceny, zawsze informowałam miecznika że miecz bedzie służył do fechtunku a nie nap....nia (tym bardziej że nie mam tyle siły by połamac dobrze zrobioną stalową klingę miecza czy szabli bojowej) i płaciłam całkiem sporo (nie kupuję tanich mieczy, bo wolę dopłacić i mieć to co zamawiam).
Problem polega na jednej rzeczy, przerabiłam to na szablach od Węgla, rzemieślnik nie schodzi z ciężaru broni robiąc solidne zbrocze bo:
1. nie lubi ryzykować i boi się że się przebije na wylot,a wtedy będzie musiał zrobić nową klingę,
2. robi grubą sztabę, by nie mieć problemu z reklamacją.

Jak Węgla przycisnęłam, zrobił mi całkiem przyjemne klingi, niektóre szły do poprawki (a dwa razy przebił się na wylot), Jedna z dobrze zrobionych klingh to ta która dostałam w czoło jak odbiła Chaosowi na test cutach ze świnią, tak głownia była sprężysta smiley. Po prostu drążyłam Węglowi dziurę w brzuchu że szabla ma byc LEKKA.
I żadna z kling Wegla nam sie nie złamała, zarówno te robione od niechcenia jak sztaby jak i te z porządnymi zbroczami gdzie klinga ma w najgłębszym puncie zbrocza grubość kartki papieru smiley. Oni po prostu ida na łatwiznę, bo jednak się da.


Kiepski szermierz naraża się na ciężkie rany. MM

Edytowane przez Monika B dnia 24/08/2009 15:42
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 24/08/2009 15:31
Żeby tylko odchylenia miały 0,5 kg... zamówiłem półtoraka i różnica w masie była ponad 1kg... bo kowal wiedział lepiej. Owszem są osoby które lubią sztaby 2,5 kg, ale w walce z półtorakiem 1,5kg generalnie wypadają słabo, gdy spotkają się walczący o mniej więcej podobnych umiejętnościach. Osoba z lekkim mieczem zagoni przeciwnika kondycyjnie.


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!

Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 24/08/2009 15:32
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Obi-wan
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 26/08/2009 10:36
cieszy mnie że piszecie o swoich doświadczeniach z mieczami da mi to wiele do myślenia. A tak nawiasem to może ktoś zna dobrego kowala, płatneża lub miecznika w województwie Lubelskim?
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Shouryuu
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 26/08/2009 12:54
Ja znam. Nawt kilku (łącznie ze mną).
7833600 Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
Monika B
Użytkownik

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 26/08/2009 18:10
Shouryuu napisał/a:
Ja znam. Nawt kilku (łącznie ze mną).

Robisz tylko miecze, czy również szable (husarki, wczesne itd)? Mógłbyś się pochwalić jakimiś ciekawymi egzemplarzmi na priva smiley . Ja mam w planie wczesną szablę 750 do max 850 gram, klinga 78-80cm. jescze z takim małym nieśmiałym życzniem by dobrze chodziła w łapce smiley.
PS Z doświadcznia wiem, że miecznicy maja problemy z szablami, szczególnie husarkami (robia za ciężkie oprawy i "sztabowate" klingi).
Czy robicie również klingi i oprawy do kling? Np taki Szanek tylko oprawia klingi od Binnsa, ale np tylko jelca, głowni czy głowicy u niego nie zamówisz smiley.


Kiepski szermierz naraża się na ciężkie rany. MM
Wyślij Prywatną Wiadomość
Autor RE: Długośc klingi miecza
^AdminIsAway
Administrator

Avatar Użytkownika
Dodane dnia 26/08/2009 19:28
Monika
Co sądzisz o szablach Mikiciaka? Większość go chwali.

Obi-wan
Sławek Ciszewski, Pustelak, Tomala
Tylko czemu w województwie lubelskim? Czasami warto zamówić sprzęt od kogos kto mieszka dalej.


Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani

In gladio veritas!

Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 26/08/2009 20:02
7059175 http://republika.pl/igorzeler Wyślij Prywatną Wiadomość
Strona 4 z 6 < 1 2 3 4 5 6 >
Skocz do Forum:

37027606 Unikalnych wizyt
Powered by PHP-Fusion and eXtreme Fusion © 2005
Strona Główna ¦ Forum ¦ Artykuły ¦ Galeria ¦ Gazeta Rycerska ¦ Spis ¦ Chwarszczany
Odkrywca ¦ Księgarnia Rycerska