Badania archeologiczno - architektoniczne przy kaplicy templariuszy w Rurce. Sezon 2003
Dodane przez Admin dnia 23 marzec 2005 21:46
ycerze zakonu templariuszy przybyli w okolice Rurki w latach trzydziestych XIII wieku. W roku 1235 otrzymali od księcia szczecińskiego Barnima I ziemię bańską. Na peryferiach tego obszaru założyli siedzibę w Rurce. Blisko sto lat wcześniej zakonnicy otrzymali od papieża Innocentego II bullę, w której zwrócił się do nich słowami:
1. Kaplica templariuszy w Rurce. Widok od północnego-zachodu. Rok 2002.
,,(...) upoważniamy was do budowy domów modlitwy we wszystkich miejscowościach przyłączonych do Zakonu, abyście wy i wasi domownicy mogli tam słuchać nabożeństw i tam być pochowani". Z pierwotnej zabudowy komandorii w Rurce zachował się tylko budynek świątyni. Wokół niego odsłonięto pozostałości cmentarza
Istnieją przesłanki by sądzić, że templariusze przebywali w Rurce jeszcze po likwidacji zakonu w roku 1312. Dopiero na mocy układu z Cremmen, ich brandenburskie dobra przejął inny zakon rycerski - joannici. Położenie Rurki na pograniczu brandenbursko-pomorskim spowodowało, iż w roku 1371 dwór zakonny (curia) był miejscem rokowań pokojowych. Dwa lata później, w trakcie lokalnych zamieszek, komandoria została najechana i spalona. Zbezczeszczono kaplicę rabując hostię i uszkadzając chrzcielnicę. Budowlę przed całkowitym zniszczeniem obroniły solidne granitowe mury 1. Wydarzenie to stało się przyczyną przeniesienia domu zakonnego do nowo wzniesionego zamku w pobliskiej Swobnicy. W kolejnych stuleciach teren dawnej siedziby pełnił rolę folwarku najpierw joannickiego, a następnie świeckiego. Ze źródeł pisanych wiadomo, że w XVIII wieku w kaplicy urządzono spichlerz. W drugiej połowie wieku XIX budowlę zaadaptowano na pomieszczenie gorzelni, wtedy też dokonano znaczących przekształceń wnętrza. Z zewnątrz otoczono dobudówkami, zmieniono konstrukcję dachu obniżając ściany 2. Po roku 1945 w zabudowaniach podworskich mieściło się Państwowe Gospodarstwo Rolne. Obecnie zabytek stanowi własność prywatną.
2. Kaplica templariuszy w Rurce. Widok od południowego-zachodu. Rok 2003.
Kaplica to niewielki budynek wzniesiony w stylu późnoromańskim, na planie prostokąta z wyodrębnionym, zamkniętym prostą ścianą, prezbiterium. Mury zbudowano w średniowiecznej technice opus emplectum . Lico ściany zewnętrznej tworzą warstwy dokładnie obrobionych granitowych kwadr. Wnętrze muru wypełniono łamanymi kamieniami i zalano gruboziarnistą zaprawą wapienno-piaskową. Od północy zachował się otwór wejściowy z jednoościeżowym portalem i zamknięte łagodnymi łukami okna. Podobne ale mniejsze przetrwały w ścianach prezbiterium. W ścianie zachodniej widoczne jest zamurowane okno w formie kolistej.
3. Rozplanowanie wykopów archeologicznych z badań w latach 2002-2003.
Badania w Rurce są prowadzone od roku 1999 3. Ich celem jest rozpoznanie pierwotnego układu przestrzennego kaplicy, określenie jej chronologii i odnalezienie ewentualnej zabudowy mieszkalno-gospodarczej komandorii. Zakres prac archeologicznych miał ograniczony charakter, głównie ze względu na skromne fundusze. 4. Tegoroczną kampanię wykopaliskową przeprowadzono w okresie od czerwca do końca lipca 5. Założono dwa wykopy badawcze - po wschodniej i zachodniej stronie kaplicy. Ich celem było wyjaśnienie kwestii związanych z średniowieczną zabudową najbliższego otoczenia kaplicy i układem przestrzennym dawnego cmentarza. Prezentowane wyniki, przynoszące wiele nowych informacji. Trwają prace nad opracowaniem materiałów.
4. Rurka. Fragment cmentarzyska przy zachodniej ścianie kaplicy.
Jeden z wykopów (XVIII) usytuowano przy wschodniej ścianie kaplicy, w miejscu gdzie jeszcze kilkanaście lat temu stał współczesny budynek gospodarczy. Obszar objęty badaniami miał kształt prostokąta o wymiarach 5,5 x 7,5 m. Po rozebraniu posadzki budynku, na średniej głębokości 1 metra od powierzchni gruntu, natrafiono na pozostałości warstwy osadniczej z okresu późnego średniowiecza, związanej z funkcjonowaniem komandorii. Jej miąższość wynosiła od 0,3 do 0,5 m. Składała się z brunatnego, przesyconego szczątkami organicznymi piasku. Spośród wielu zabytków zebrano tam zalegające w brunatnym, przesyconym szczątkami organicznymi piasku ułamki glinianych garnków, dzbanów i mis tzw. siwaków, stanowiących część zakonnej zastawy. Fragmenty naczyń glinianych należą do kategorii zabytków najczęściej znajdowanych na stanowiskach archeologicznych i stanowią podstawowy wyznacznik chronologii poszczególnych warstw kulturowych. Pod pojęciem ceramiki siwej rozumiemy naczynia gliniane, dla których kryterium wyróżniającym jest wypał, w efekcie którego uzyskiwały one charakterystyczną barwę powierzchni. Ten typ ceramiki upowszechniła się na ziemiach na wschód od Odry w XIII wieku, niewątpliwie także za sprawą garncarzy sprowadzonych przez templariuszy. Mimo szeroko zakrojonej akcji badawczej nie stwierdzono śladów zabudowy. Uchwycono natomiast granicę średniowiecznego cmentarza badanego w latach wcześniejszych. W odległości około dziewięciu metrów od ściany kaplicy, przy krawędzi wykopu, pod znajdującym się tam nowożytnym fundamentem, odsłonięto kości nóg stanowiące część pochówku odkrytego w trakcie pierwszego sezonu badawczego.
5. Rurka. Fragment cmentarzyska przy zachodniej ścianie kaplicy. Pochówek z zachowanym fragmentem trumny sosnowej.
Równie interesujących odkryć dokonano po zachodniej stronie kaplicy. Ukształtowanie powierzchni terenu, porośniętego gęstą roślinnością krzewiastą, nie zdradzało co znajduje się pod ziemią. Wykop (XVII) wytyczono w odległości kilku metrów od ściany zachodniej. Obszar objęty badaniami miał kształt prostokąta o wymiarach 8,8 x 7 metrów. Prace rozpoczęto od eksploracji nawarstwień nowożytnych z okresu XX i XIX wieku. Naruszyły one zalegające niżej warstwy kulturowe związane z średniowieczną kaplicą. Usunięto pozostałości fundamentów nowożytnej obory, betonowych podstaw słupa elektrycznego (wkopanych do 1,8 m od powierzchni gruntu), oraz znajdujących się niżej rur gorzelnianych przecinających wykop w dwóch miejscach po osi wschód - zachód. Z zniszczonych warstw wydzielono liczne fragmenty średniowiecznej i wczesnonowożytnej ceramiki naczyniowej i budowlanej. W zachodniej części wykopu na głębokości 1,15-1,30 m od powierzchni gruntu natrafiono na warstwę spalenizny (czarny piasek przesyconych spalonymi szczątkami pochodzenia organicznego) zalegającą na fragmentach łamanych kamieni granitowych i warstwie ciemnobrunatnego piasku. Cała warstwa miała miąższość dochodzącą do 0,3 m. Zarówno jej układ jak i struktura wskazują, że stanowi ona relikt spalonej budowli drewnianej. Regularny zarys ścian uchwycono w części południowo-wschodniej obiektu, gdzie przebarwienia, stanowiące ślady spalonego drewna, przebiegały od ściany północnej i zachodniej wykopu w miejscu połączenia tworząc prostokątny narożnik. Odsłonięto tam skupisko dużych fragmentów węgli drzewnych (pozostałość słupa?). Narożnik znajdował się w odległości około 4,10 m od ściany północnej wykopu i około 4,05 m od ściany zachodniej. W obszarze wykopu zachowała się tylko część spalonego budynku, fragmenty ścian - południowej i wschodniej. Z ich układu należy wnioskować, że budowlę wzniesiono na rzucie prostokąta. Przy ścianie wschodniej obiektu uchwycono przylegającą do niego regularną, ciemnobrunatną strukturę o kształcie prostokąta i wymiarach 1,1 x 1,25 m. W jej narożach zaobserwowano fragmenty ułożonych intencjonalnie cegieł i kamieni (wejście?). W obrębie warstwy związanej z istnieniem budynku znaleziono fragmenty skorodowanych przedmiotów metalowych oraz kilkadziesiąt ułamków ceramiki naczyniowej tzw. siwaków. Wydobyty materiał to przede wszystkim mało charakterystyczne ułamki pochodzące z środkowych partii naczyń, jak również fragmenty wylewów garnków, dzbanów i mis datowane na XIV wiek. W warstwie znaleziono także przepaloną monetę - datowany na drugą połowę XIII wieku denar margrabiów brandenburskich z dynastii askańskiej. Na awersie widnieje postać margrabiego trzymającego w rękach klucze. Na rewersie przedstawiono cztery tarcze herbowe układające się w formę krzyża. Znajdowane monety mają lepszą metrykę odnośnie do czasu i miejsca produkcji aniżeli inne wykopywane w trakcie badań zabytki. Należy jednak pamiętać o komplikacjach wynikających z odmiennego czasu wybicia i użytkowania monet. Równie ważna jest geneza znaleziska, czyli okoliczność jak doprowadziła do jego powstania. Z obserwacji kontekstu odkrycia z Rurki wynika, że mamy tu do czynienia ze zgubą, która upadła, a następnie została wdeptana w podłoże. Zapewne była więc monetą znajdującą się w użyciu. Jak dowiódł Tadeusz Szczurek stabilna waga marchijskich denarów askańskich spowodowała ich przedłużony obieg, tak iż w użyciu były jeszcze w XIV wieku 6. Datowanie monety nie pozostaje więc w sprzeczności z chronologią warstwy opartą na analizie materiału ceramicznego.
6. Rurka. Fragment cmentarzyska przy zachodniej ścianie kaplicy. Grób nr 37 z niewłaściwym w stosunku do rytu chrześcijańskiego układem ciała - zmarłego ułożono na brzuchu, twarzą do ziemi.
Pod nawarstwieniami nowożytnymi, a częściowo także pod reliktami odkrytej budowli drewnianej (!), odsłonięto część średniowiecznego cmentarzyska. Górne partie grobów zostały w znacznej części zniszczone. Ich zarysy były dobrze widoczne dopiero na głębokości od 1,3 m od powierzchni gruntu. W sumie odkryto 32 pochówki, zinwentaryzowane kolejnymi numerami 32-63. W obrębie wkopów grobowych znajdowały się liczne luźne fragmenty czaszek i kości długich pochodzące ze zniszczonych starszych grobów. Groby zaobserwowano w dwóch wielowarstwowych skupiskach w południowej i północnej części wykopu. Generalnie zmarłych pochowano zgodnie z rytuałem chrześcijańskim - na plecach, głowami na zachód, z rękoma złożonymi na wysokości miednicy lub ułożonymi wzdłuż ciała. Odmienny układ ciała zaobserwowano w grobach nr 37, 45, 52. Większość została pochowana w drewnianych trumnach, o czym świadczą ciemnobrunatne przebarwienia powstałe w wyniku rozłożenia drewna odkryte przy szkieletach. W dwóch grobach zachowały się fragmenty trumien 7. W części wkopów grobowych znaleziono kawałki węgli drzewnych. Wyniki wstępnej analizy antropologicznej wskazują, że zmarli to w większości mężczyźni w wieku 40-65 lat. Wśród zmarłych było także kilkoro dzieci i kobieta w wieku około 35 lat, przy której odkryto kości płodu. Chronologię cmentarzyska można określić na XIII-XIV wiek. Do najstarszego horyzontu grobów datowanego na wiek XIII należy zaliczyć kilka pochówków dzieci, jak również część grobów mężczyzn.
7. Wizerunek monety znalezionej w pozostałościach drewnianego budynku przy zachodniej ścianie kaplicy. Denar margrabiów brandenburskich dynastii askańskiej z 2 połowy XIII wieku.
Na uwagę zasługuje szczególnie pochówek oznaczony nr 58. Grób odkryto w odległości około 5,5 m od ściany zachodniej kaplicy, pod kolistym oknem wyznaczającym jej środek. Strop grobu zniszczony nawarstwieniami nowożytnymi zaobserwowano na poziomie 0,9 m od obecnej powierzchni gruntu. Spąg grobu znajdował się 1,7 m niżej. Wkop grobowy usytuowany dłuższą osią w układzie wschód - zachód częściowo wchodził w wschodnią ścianę wykopu dlatego nie uchwycono całej jego długości. Zaskakujące okazały się rozmiary wkopu grobowego posiadającego na poziomie stropu do 1,4 m szerokości i około 2,5 m długości. Jama grobowa miała kształt regularnego czworoboku z zaokrąglonymi narożami. Jej wypełnisko tworzył brunatny piasek miejscami, szczególnie przy krawędziach, przemieszany z szarym i żółtym. W obrębie warstwy wystąpiły liczne węgle drzewne. Na głębokości 1,5 m od stropu grobu spoczywał szkielet zmarłego, wokół którego zaobserwowano zarysy trumny w postaci przebarwień czarnego piasku. Zachowały się fragmenty żelaznych gwoździ. W trakcie eksploracji, nad kością prawego obojczyka, znaleziono wykonaną z brązu sprzączkę o kształcie kolistym zdobioną wytłaczanym ornamentem geometrycznym. Nie znaleziono kolca. Zmarłego mężczyznę w wieku 50-60 lat ułożono na plecach, głową na zachód z rękoma złożonymi wzdłuż ciała. Na czaszce zachowały się ślady urazu kości ciemieniowej, który prawdopodobnie był przyczyną śmierci 8. Pod kośćmi nóg odsłonięto drewniane fragmenty dębowej trumny 9. Po eksploracji pochówku, w trakcie sondażowego sprawdzania warstwy żółtego naturalnego piasku zalegającego niżej, okazało się, że są w nim złożone przemieszane fragmenty czaszek i kości długich tworzące rodzaj ossuarium. Szczątki te pochodziły ze starszych pochówków, na które natrafiono podczas kopania wkopu grobu. Wszystkie szczątki zostały wyzbierane i złożone wtórnie w dnie nowego grobu. Na nich złożono trumnę ze zmarłym. Podstawowym wyznacznikiem chronologii jest brązowa sprzączka stanowiąca zapewne część spinającą zakonnego płaszcza (opończy) 10 . Na podstawie podobnie zdobionego zabytku z cmentarzyska w Cedyni możemy ją datować na okres XIII wieku 11 . Cmentarz przy kaplicy powstał zapewne po przybyciu templariuszy i istniał co najmniej kilkanaście lat zanim warstwy cmentarne naruszono jamą grobu nr 58. Datowanie pochówku należy więc uściślić do 2 połowy XIII wieku. Można przypuszczać, iż zmarły za życia odgrywał ważną rolę strukturze zakonnej komandorii i po śmierci został pochowany ze szczególnym szacunkiem. Wskazuje na to lokalizacja grobu - w miejscu centralnym w stosunku do ściany kaplicy i przylegającego do niej cmentarza. Potwierdzają to obserwacje dotyczące wielkości i głębokości wkopu i sposobu przygotowania miejsca 12 . Pozycję zmarłego podkreślała także trumna wykona z znacznie trwalszego i droższego materiału - dębiny. Pamięć o zmarłym musiała przetrwać wiele lat, bowiem w tym miejscu nie pochowano już żadnej osoby.
8. Rurka. Fragment cmentarzyska przy kaplicy. Pochówek z grobu nr 58. Brązowa sprzączka znaleziona przy zmarłym. Po prawej kości pochodzące ze starszych grobów złożone pod pochówkiem nr 58. Chronologia - XIII wiek.
Do najmłodszych należą groby, w których zaobserwowano nietypowy dla rytu chrześcijańskiego układ ciała. Od średniowiecza liturgiści wyraźnie określali sposób ułożenia zwłok. Według żyjącego w XIII wieku Duranda z Mende zmarły winien być ułożony na plecach, głową na zachód, twarzą ku wschodowi symbolizującemu życie wieczne. Zalecane jest także złożenie rąk - ,,ad modum crucis" 13 . Trzech zmarłych mężczyzn pogrzebano jednak w inny sposób... Zmarłego z grobu nr 37 pochowano bez trumny, głową na zachód, twarzą do ziemi, z rękoma złożonymi pod brzuchem. Zmarłego z grobu 45 złożono na plecach, głową na zachód złożoną na lewym boku, w pozycji z podkurczonymi nogami. Zachowały się ślady szerokiej skrzyni trumiennej, której rozmiar dopasowano do układu ciała. Zmarłego z grobu 52 złożono bez trumny, głową na zachód na brzuchu, z prawą ręku wzdłuż ciała i lewą wsuniętą pod klatkę piersiową. Układ dolnej partii nóg sugeruje, że mogły być one związane. Co spowodowało taką formę pochówków - odmienną od tradycji stosowanej na cmentarzu w Rurce? Na obecnym etapie opracowania istnieje kilka hipotez. Możliwe, że pochowani w pozycji na brzuchu mężczyźni, zmarli w wyniku jednej z powszechnych ówcześnie chorób zakaźnych, co stało się przyczyną pospiesznego i bezładnego pochówku. Możliwe, że jesteśmy świadkami jakiegoś rodzaju kary pośmiertnej. Za czyny popełnione za życia odmówiono im w pełni chrześcijańskiego pogrzebu. Na podstawie obserwacji układu zwłok można by też sądzić, że zastosowano tu zabieg anty-wampiryczny, utrudniający zmarłym powrót do świata żywych. To twierdzenie należy jednak odrzucić z uwagi, iż w takim wypadku zmarłych pochowano by poza obrębem cmentarza, a nie w miejscu poświęconym przy kaplicy.
Tegoroczne prace wykopaliskowe przy kaplicy przyniosły wiele cennych informacji. Do najciekawszych należy odkrycie związane z zabudową komandorii. Na obecnym etapie badań nie można wyjaśnić funkcji budynku. Konieczne wydaje się poszerzenie obszaru wykopalisk w celu przebadania całej jego powierzchni. Równie ważne informacje uzyskaliśmy z badań średniowiecznego cmentarza 14 . Uzupełniają one wcześniejsze wyniki dotyczące układu przestrzennego, chronologii i stosowanego obrządku pogrzebowego. W oparciu o dotychczasowe badania należy stwierdzić, że na obszarze przy kaplicy mamy do czynienia z nakładaniem się warstw cmentarza zakonnego z cmentarzem przeznaczonym dla ludności wsi usługującej komandorii. Świadczą o tym między innymi groby dzieci. W tym kontekście zastanawiający jest brak, poza jednym, pochówków żeńskich 15 .
Jak wyglądała siedziba templariuszy i joannitów w Rurce? Doświadczenia pięciu sezonów badawczych wskazują, iż niemożliwe jest pełne odtworzenie układu przestrzennego dawnej komandorii, głównie z uwagi na zniszczenia dokonane w okresie budowy gorzelni i rozbudowy folwarku w drugiej połowie XIX i na początku XX wieku. Wzniesiono wtedy kilka głęboko fundamentowanych budynków, połączonych ze sobą siecią rur znajdujących się obecnie do głębokości 1,7 m od powierzchni gruntu. Obszar wokół kaplicy został podniesiony, następnie zniwelowany i w dużej części przykryty brukiem. Wyniki badań archeologicznych pozwalają jednak na wysunięcie kilku wniosków. Między bajki należy włożyć opowieści o rureckim zamku. Nie odsłonięto pozostałości obwarowań, ani zabudowy zwartej charakterystycznej dla tego typu założeń. Komandoria od początku swego istnienia posiadała charakter dworski z rozproszonym układem zabudowy. Większość budynków wzniesiono z drewna. Dwór klasztorny wraz z kaplicą otaczała płytka fosa i płot oddzielający część zakonną od świeckiej, świat sacrum od profanum. Ogrodzenie nie spełniało jednak funkcji obronnych, o czym świadczy fakt, iż w roku 1373 garstka lokalnych awanturników bez trudu sforsowała zabezpieczenia, wdarła się do środka i spaliła zabudowania komandorii. Wydarzenie to zamknęło pewien rozdział dziejów, stało się bowiem przyczyną przeniesienia domu zakonnego joannitów do nowo wznoszonego ceglanego zamku w pobliskiej Swobnicy.
1. E. Rymar, Dzieje Bań i ziemi bańsko-swobnickiej ok. 1230-1945, [w:] Banie nad Tywą. Z dziejów ziemi bańsko-swobnickiej, red. E. Rymar, Pyrzyce 1999, s. 74-75, 124.
2. K. Kalita-Skwirzyńska, Kościół templariuszy oraz zespół budynków podworskich. Dokumentacja historyczno-architektoniczna, mpis w archiwum PSOZ w Szczecinie.
3. P. Kołosowski, Badania archeologiczno-architektoniczne na terenie dawnej komandorii templariuszy w Rurce w 1999 roku, Acta Universitatis Nicolai Copernici, Archeologia, t. XXVIII, 2001, s. 210-212; P. Kołosowski, D. Siemińska, Sprawozdanie z badań archeologiczno-architektonicznych prowadzonych przy kaplicy templariuszy w Rurce (gm. Chojna, woj. zachodniopomorskie) w latach 1999-2001, Materiały z XIII Sesji Pomorzoznawczej, Gdańsk ( w druku); From the researches of Templar seats on Polish grounds, Reading (w druku).
4. Od roku 1999 badania w głównej mierze były finansowane ze środków Instytutu Archeologii UMK w Toruniu, a także z funduszy Wojewódzkiego Oddziału Służby Ochrony Zabytków w Szczecinie. W organizacji bazy ekspedycji pomagało sołectwo wsi i Urząd Gminy w Chojnie. Dofinansowanie uzyskane w roku 2003 pozwoliło znacznie poszerzyć obszar badań Wykopaliska wspomógł finansowo Pan Dariusz Wandel z Warszawy. Wszystkim osobom i instytucjom składam podziękowania za okazaną pomoc.
5. W badaniach wzięła udział grupa studentów odbywających praktykę z Instytutu Archeologii UMK w Toruniu. Ekspedycję prowadził dr Przemysław Kołosowski. Badaniami antropologicznymi kierowała dr Iwona Teul z Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie.
6. T. Szczurek, Czy w Brandenburgii w połowie XIII wieku mogła mieć miejsce reforma monetarna?, [w:] Moneta Mediaevalis, red. B. Paszkiewicz, Warszawa 2002, s. 333-331.
7. Informacja dotyczy grobu nr 58 gdzie zachował się fragment trumny wykonanej z dębu i grobu nr 61 gdzie odkryto fragment trumny sosnowej. Analizę drewna wykonała mgr Danuta Baran, doktorantka Instytutu Archeologii UMK w Toruniu.
8. Wszystkie analizy antropologiczne wykonała dr Iwona Teul z Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie.
9. Por. przypis 8.
10. Charakterystyczną cechą cmentarzysk późnośredniowiecznych (a zakonnych w szczególności) jest brak tzw. wyposażenia grobów poza elementami stanowiącymi części ubioru, bądź przedmiotami mającymi bezpośrednie odniesienie do stanu i funkcji zmarłego.
11. H. Malinowska-Łazarczyk, Typologia i chronologia sprzączek i okuć pasa z cmentarzyska w Cedyni, Materiały Zachodniopomorskie, t. 25, 1979, s. 94-95; Cmentarzysko średniowieczne w Cedyni, t. 1, Szczecin 1982, s. 36-37.
12. Średnie rozmiary wkopów grobowych z cmentarzyska w Rurce, w których pochowano osoby dorosłe, nie odbiegały od znanych z innych cmentarzysk średniowiecznych. Ich szerokość na poziomie pochówku wynosiła od 0,55 do 0,8 m, długość około 2 m. Rozmiary grobu nr 58 na poziomie pochówku wynosiły: szerokość 1,26 m, długość około 2,30 m (!). Grób nr 58 był najgłębszym w tej części cmentarza, co także mogło zaznaczać pozycję zmarłego. Podobny wniosek sformułowała H. Malinowska-Łazarczyk w stosunku do odkryć z cmentarzyska w Cedyni (Cmentarzysko w Cedyni, t. 1, szczecin 1982, s. 20). Na podkreślenie zasługuje fakt z jaką dbałością przygotowano miejsce pod nowy grób. Usunięto wszystkie kości znalezione w trakcie kopania grobu od razu zakładając jego wielkość (część naruszonych pochówków zostawiono w profilach), czego nie czyniono w czasie kopania innych grobów w tej części cmentarzyska. Zebrane kości ułożono w uporządkowany sposób na dnie grobu i przysypano piaskiem. Należy przypuszczać, że miało to związek z uroczystością, bowiem główne egzekwie pogrzebowe odbyły się na cmentarzu zgodnie z stosowaną w średniowieczu zasadą ,,ubi tumulus ubi funus". Charakter liturgii pogrzebowej podkreślają liczne węgle drzewne znalezione w grobie. Ich umiejscowienie należy łączyć z czynnościami dotyczącymi umieszczania ogni przy mogile i obok zmarłego, zwyczaju mającego swoje źródło w chrześcijańskiej symbolice światła (D. Forstner, Świat symboliki chrześcijańskiej, Warszawa 1990, s. 408-413).
13. H. Zoll-Adamikowa, Wczesnośredniowieczne cmentarzyska szkieletowe Małopolski, Cz. II, Analiza, Wrocław 1971, s. 39-41.
14. Zarówno dalsze badania cmentarzyska, jak i odkrytej zabudowy wymagają wykonania specjalistycznych analiz pozwalających na bardziej precyzyjne datowanie. Szczególne nadzieje należy wiązać z badaniami radiowęglowymi - datowaniem metodą C14. Planowane są badania pozostałości odkrytego budynku i grobu nr 58 (pochówek z klamrą).
15. Kompleksowe opracowanie badań cmentarzyska zostanie przedstawione po zakończeniu analiz antropologicznych.