Raport końcowy 2005
Dodane przez Admin dnia 22 luty 2006 00:11
Projekt Chwarszczany 2005
W lipcu bieżącego roku rozpoczął się kolejny etap badań archeologiczno-architektonicznych w Chwarszczanach. Wykopaliska zakończono w listopadzie, trwają jeszcze prace dokumentacyjne. W trakcie obniżania terenu związanego z osuszaniem zawilgoconych murów kaplicy, po jej południowej stronie, odsłonięto granitowe mury nieznanej budowli dostawionej do świątyni w okresie późnego średniowiecza przez ówczesnych właścicieli komandorii - joannitów.
Tegoroczne prace wykopaliskowe prowadzono przede wszystkim na obszarze po zachodniej stronie kaplicy (plan). Założono cztery wykopy archeologicznie. Odsłonięto tam między innymi fundament kaplicy i fragment średniowiecznego muru odkrytego rok wcześniej kilka metrów od jej ściany zachodniej. Wyniki badań wykonanych przy ławie fundamentowej świątyni nie wyjaśniły ostatecznie dyskutowanej od lat kwestii – czy granitowa partia ściany zachodniej z portalem stanowi pozostałość najstarszej zakonnej kaplicy? Wątpliwości mogłyby wyjaśnić tylko badania wnętrza. O tym, że przed wzniesieniem gotyckiej kaplicy (poświęconej w 1280 roku) istniała w tym miejscu mniejsza świątynia templariuszy świadczą groby znalezione pod fundamentami stojącej budowli będące pozostałością pierwotnego zakonnego cmentarza.
Kilka metrów od ściany zachodniej kaplicy odsłonięto głęboko posadowiony mur wzniesiony z łączonych gliną kamieni. Usytuowano go na skraju wyniesienia stromo opadającego w kierunku rzeki. Zarówno konstrukcja muru jak i znalezione przy nim zabytki (ułamki naczyń, monety) wskazują, że został zbudowany w okresie średniowiecza, zapewne w tym samy czasie co kaplica. Jego struktura, szerokość, usytuowanie wskazują, że pełnił funkcję oporową i stanowił część ogrodzenia terenu zakonnego.
W wykopach usytuowanych przy murze i w piwnicy stojącego obok kaplic domu poszukiwano śladów zabudowy zakonnej, a dokładniej tzw. wielkiej sali. W trakcie badań przy ścianie budynku odsłonięto granitowe fundamenty starszej budowli z okresu średniowiecza z wtórnie użytymi gotyckimi cegłami. Nie znaleziono bezpośrednich dowodów na istnienie w tym miejscu domu templariuszy, ale istnieją przesłanki by sądzić, że tak właśnie było co wymaga dalszych prac wykopaliskowych przy budynku.
Ostatni z wykopów usytuowano kilkadziesiąt metrów na zachód od kaplicy, gdzie spodziewano się znaleźć relikty średniowiecznej przeprawy. Poza pojedynczymi elementami nowożytnych konstrukcji drewnianych odkryto tam tylko średniowieczne warstwy kulturowe związane z osuwaniem się wzgórza. Kolejnym etapem tych poszukiwań winien być obszar bliżej rzeki, gdzie planowano założyć sondaż, czego jednak nie zrealizowano z przyczyn technicznych. Badania te nawiązują do zagadnienia dotyczącego średniowiecznego układu dróg przechodzących obok komandorii. Z porównań obecnych zdjęć lotniczych z archiwalnymi mapami z XVIII wieku, na których zaznaczono średniowieczne trakty wynika, że najstarsza droga od strony zachodniej biegła znacznie bliżej rzeki niż obecnie, na wprost zachodniej fasady kaplicy.
Prace wykopaliskowe stanowią tylko część działań związanych z miejscem dawnej komandorii templariuszy i ich następców joannitów podejmowanych w ramach „Projektu Chwarszczany”. Na początku 2005 roku przy wsparciu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Szczecinie wykonano ekspertyzę architektoniczną dotyczącą ratowania zawilgoconych murów kaplicy. Pierwszym etapem prac w tym zakresie jest obniżenie terenu wokół świątyni do poziomu jaki istniał w średniowieczu. Po 1945 roku obszar ten został podsypany gruzem pochodzącym z rozbiórek okolicznych budynków.
Akcja obniżania terenu prowadzona jest wspólnie przez ekspedycję archeologiczną wraz z opiekunem obiektu księdzem proboszczem Waldemarem Grzelcem i wójtem gminy Boleszkowice Edmundem Ziołą. Spod zwałów gruzu i kamieni wyciągnięto między innymi fragmenty zniszczonej, pochodzącej z kaplicy płyty nagrobnej, zmarłego w XVII wieku zarządcy domeny chwarszczańskiej – Hansa von Rotkircha.
Teren przy murach został obniżony o około 0,5 metra do poziomu brukowej opaski z XIX wieku ułożonej przy murach wokół kościoła. Dalej po stronie południowej, gdzie znajdowała się nadsypana górka, ściągnięto prawie 1,5 metra ziemi. Kompletnym zaskoczeniem i sensacją jest odkrycie na wprost portalu południowego kościoła granitowych murów nieznanej dotąd budowli, jak wynika z obserwacji dostawionej w okresie kiedy przebywali tu joannici. Przy obiekcie nie prowadzono jeszcze badań archeologicznych, odsypano tylko i oczyszczono konstrukcję muru. Zachowała się część ściany południowej z fragmentami wschodniej i zachodniej - w przeszłości dostawionych do szkarp kaplicy.
Od kilku lat grupa miłośników Chwarszczan zabiegała o promocję miejsca i ratowanie kaplicy templariuszy. 25 sierpnia bieżącego roku uchwałą Rady Gminy Boleszkowice, przy poparciu Zachodniopomorskiego Konserwatora Zabytków, na terenie dawnej komandorii templariuszy i joannitów powstał pierwszy w województwie zachodniopomorskim Park Kulturowy Chwarszczany. Jest to nowa w Polsce forma ochrony ustanowiona w oparciu o ustawę z 2003 roku. Ochroną w ramach Parku objęto przede wszystkim wartości krajobrazowe, zabytki architektury i budownictwa, ziemne warstwy kulturowe związane z dawnym założeniem zakonnym i wcześniejszym osadnictwem. W ramach działań Parku Kulturowego Chwarszczany planowana jest organizacja imprez o charakterze edukacyjnym i turystycznym, jak choćby festyn dawnych rzemiosł, turniej rycerski, plenery rzeźbiarskie i malarskie. W remontowanym budynku usytuowanym naprzeciw kaplicy, po jej południowej stronie, powstaje muzeum i zaplecze gastronomiczne-noclegowe z urządzoną na wzór średniowieczny „celą mnicha”. Muzeum będzie prowadzić zarówno działalność badawczą jak i wystawienniczą związaną przede wszystkim z dziejami zakonów rycerskich, ale też z historią regionu ukazującą np. słynną bitwę między wojskami rosyjskimi a pruskimi pod Sarbinowem (Zorndorf), jaka miała miejsce w 1758 roku w pobliżu Chwarszczan. Na sezon letni 2006 roku przewidziano kontynuację badań archeologiczno-architektonicznych przy kaplicy templariuszy...
Przemysław Kołosowski