(Nr 21) Nowy numer "Gazety Rycerskiej"
Dodane przez bocian dnia 11 sierpień 2008 12:55
Między idealizowaną historią starożytnego Rzymy, a epoką renesansu, ciągnie się tysiąc lat
określanych mianem czarnej dziury w dziejach ludzkości. Średniowiecze przez wielu postrzegane
jest jako czasy upadku, ciemnoty i fanatyzmu. Ale to właśnie wtedy rodziła się cywilizacja,
której spadkobierczynią jest współczesna Europa. Ostatnio coraz więcej książek i filmów ukazuje
bajkowy świat średniowiecza, a archeolodzy i badacze natomiast robią zaskakujące odkrycia,
próbując wykazać, że dawne wieki wcale nie były takie średnie.
My również przyłączamy się do tych głosów, przedstawiając na łamach Gazety Rycerskiej
cykl artykułów, w których staramy się ukazać tę złożoną i różnorodną epokę w jej najbardziej
zbliżonym do rzeczywistości świetle. Każdy prawdziwy miłośnik historii zawsze czuje głód
wiedzy. Dlatego zaproszeni na nasze łamy archeolodzy, historycy, mediewiści... i pasjonaci
średniowiecza, postarają się Wam przybliżyć „realia” tamtych czasów, z jednej strony okrutnych,
z drugiej, tajemniczych i magicznych Alicja Swatek w artykule „Demonologia pogańskich
Słowian” (str. 10) podejmuje temat genezy słowiańskich wierzeń w drobne bóstwa-demony.
Ukazuje rzadko spotykane przykłady z tej dziedziny oraz omawia ich wpływ – bądź brak wpływu
– na współczesnych Słowian.
Pragnę wszystkich gorąco zaprosić do lektury kolejnego numeru „Gazety Rycerskiej”, w której
znajdziecie Drodzy Czytelnicy wiele interesujących artykułów. O najważniejszej w dziejach
Polski bitwie – bitwie pod Byczyną – pomiędzy zwolennikami dwóch pretendentów do tronu
Rzeczpospolitej pisze Piotr Galik w artykule „Zwrotny punkt w dziejach Rzeczpospolitej” (str. 3).
Za sprawą bitwy pod Byczyną losy Rzeczpospolitej potoczyły się inaczej. Czy zwyciężył lepszy?
Owszem, ale nasuwa się pytanie: lepszy dla kogo… Obserwujemy coraz dynamiczniej rozwijający
się w Polsce ruch wczesnośredniowieczny, powstają grody, drużyny osiadają w nim na stałe, niektóre
grupy niemal na co dzień żyją życiem naszych przodków. To świat niezwykły i fascynujący.
Warto się z nim zapoznać, choć na chwilę zapomnieć o zwykłym świecie… O jednym z nich pisze
Piotr Maszkowski (str. 8)
W kolejnym cyklu poświęconym tańcowi, a raczej jego przekazach i wymowie, Sylwia Konarska-
Zimnicka opowiada o tańcu śmierci (str. 14). Zapraszam w podróż po historii świata zapisanej
w starodrukach wydawnictwa „Oneken”. Tą fascynującą podróż z rycinami w ręku odbywamy
wspólnie z Błażejem Stanisławskim (str. 16). Owe ryciny, drzeworyty, miedzioryty, którymi zilustrowano
35 tomów historii świata, wydanej w II połowie XIX stulecia są skarbnicą wiadomości dla
rekonstruktorów minionych epok.
Zatem zapraszam do lektury, z nadzieją, że każdy z Was znajdzie w naszej
Gazecie coś dla siebie, a tematyka, którą poruszamy jest dla Was
interesująca, inspirująca i pomocna w rozwoju wspólnej pasji – odtwarzania
historii.
Izabela Kwiecińska


Spis treści

Zwrotny punkt w dziejach Rzeczpospolitej

Byczyna, niewielkie miasto na Opolszczyźnie, znane było od wieków jako "brama Śląska". To właśnie strategiczne położenie sprawiło, że niedaleko jego bram rozegrała się jedna z najważniejszych w dziejach Polski bitew, starcie pomiędzy zwolennikami
dwóch pretendentów do tronu Rzeczypospolitej. Czy zwyciężył lepszy? Owszem, ale nasuwa się pytanie: lepszy dla kogo?

Rycerska baza Byczyny

Wielki, drewniany gród, otoczony naturalną fosą, w pobliżu jedynie lasy, malowniczy
zalew i praktycznie żadnych śladów współczesnej cywilizacji. Obiekt został wybudowany
z inicjatywy pasjonatów, którzy potrafili zjednoczyć siły miejscowej gminy i zdobyć niezbędne fundusze na największą budowlę tego typu w Polsce.

Demonologia pogańskich Słowian

Mimo dużej rozciągłości terytorialnej i różnorodności kultów, wiara w "bóstwa życia codziennego" jest jednak porównywalna u różnych grup Słowian, a nawet jednolita.
Zaliczamy tu zatem postaci związane z wodą, powietrzem, zwierzętami, siedzibą i pracą człowieka oraz z samymi ludźmi (najczęściej zmarłymi).

Taniec śmierci

Wiekom średnim zawdzięczamy nie tylko niezwykle barwne zjawiska typu Święto Głupców, Święto Osła czy hucznie obchodzone zabawy karnawałowe. Także klęski
głodu, powodzie, susze, choroby pustoszące znaczne tereny Europy, epidemie czy coraz to nowe wojny sprawiały, że nie można było spokojnie oczekiwać każdego następnego
dnia.

Ryciny z "Oneken"

Na ich podstawie można uszyć repliki ubrań z różnych epok, zbudować galerę i skopiować husarską zbroję. Drzeworyty i miedzioryty, którymi zilustrowano
35 tomów historii świata, wydanej w 2. połowie XIX stulecia, są skarbnicą wiadomości dla rekonstruktorów minionych epok

Dogowory z Grekami

Angielscy łucznicy XIII-XV w. 24 Historia użycia na większą skalę długiego łuku, zwanego z angielska longbow, sięga na Wyspach Brytyjskich okresu wojen angielskowalijskich. Wtedy to Edward I, król z dynastii Plantagenetów, po raz
pierwszy zetknął się z tą bronią i docenił jej wartość.

Biczownicy "religijni masochości"

Dzieje średniowiecznej Europy wypełnione są dziwacznymi pomysłami
na życie – rzekomo powstałymi z powodu rozmaitych nieszczęść jakie
spadały na ludzi. W rzeczywistości wystarczyło połączyć charyzmatycznego
i niekoniecznie zdrowego na umyśle przywódcę oraz grupę prostych ludzi i już sekta gotowa.

Sojusznicy Bizancjum kontra Normanowie

Dyrrachion (współczesny Durrës w Albanii) w historii bizantyńskiej
wojskowości XI w. zapisał się wielką bitwą lądową, do jakiej doszło pod
jego murami w październiku roku 1081.

"Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam”, czyli jak chroniono
siedzibę przed złymi mocami


Nie ulega wątpliwości, iż jednym z najważniejszych zadań każdego
zamku było zapewnienie jego właścicielowi bezpieczeństwa. Jego
gwarantem były przede wszystkim najróżniejsze urządzenia obronne,
nieraz bardzo pomysłowe, utrudniające dostęp do wnętrza feudalnej
rezydencji.

Truso - wielkie odkrycie

Kod Złotej Bramy

- Pół miliona turystów przechodząc przez Złotą Bramę i oglądając zawieszoną
wysoko emporę, nie wie, że dzięki ostatnim badaniom tych
elementów dokonuje się rewolucja w dziedzinie, zwanej popularnie
"krzyżakologią" - pasjonujące sekrety wpisane w architekturę krzyżackiej
stolicy wyjawia Bernard Jesionowski w rozmowie z Joanną Orłowską-Stanisławską.

Tajemnica zamku w Stęszewie

Góra Zamkowa we władniu wojów

Nowości z rycerskiej półki