| 
| Użytkowników Online |  
|  Gości Online: 2 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych: 3,881 
  Najnowszy Użytkownik: baxakem |  | 
| (Nr 21) Nowy numer "Gazety Rycerskiej" |  
| Między idealizowaną historią starożytnego Rzymy, a epoką renesansu, ciągnie się tysiąc lat określanych mianem czarnej dziury w dziejach ludzkości. Średniowiecze przez wielu postrzegane
 jest jako czasy upadku, ciemnoty i fanatyzmu. Ale to właśnie wtedy rodziła się cywilizacja,
 której spadkobierczynią jest współczesna Europa. Ostatnio coraz więcej książek i filmów ukazuje
 bajkowy świat średniowiecza, a archeolodzy i badacze natomiast robią zaskakujące odkrycia,
 próbując wykazać, że dawne wieki wcale nie były takie średnie.
 My również przyłączamy się do tych głosów, przedstawiając na łamach Gazety Rycerskiej
 cykl artykułów, w których staramy się ukazać tę złożoną i różnorodną epokę w jej najbardziej
 zbliżonym do rzeczywistości świetle. Każdy prawdziwy miłośnik historii zawsze czuje głód
 wiedzy. Dlatego zaproszeni na nasze łamy archeolodzy, historycy, mediewiści... i pasjonaci
 średniowiecza, postarają się Wam przybliżyć „realia” tamtych czasów, z jednej strony okrutnych,
 z drugiej, tajemniczych i magicznych Alicja Swatek w artykule „Demonologia pogańskich
 Słowian” (str. 10) podejmuje temat genezy słowiańskich wierzeń w drobne bóstwa-demony.
 Ukazuje rzadko spotykane przykłady z tej dziedziny oraz omawia ich wpływ – bądź brak wpływu
 – na współczesnych Słowian.
 Pragnę wszystkich gorąco zaprosić do lektury kolejnego numeru „Gazety Rycerskiej”, w której
 znajdziecie Drodzy Czytelnicy wiele interesujących artykułów. O najważniejszej w dziejach
 Polski bitwie – bitwie pod Byczyną – pomiędzy zwolennikami dwóch pretendentów do tronu
 Rzeczpospolitej pisze Piotr Galik w artykule „Zwrotny punkt w dziejach Rzeczpospolitej” (str. 3).
 Za sprawą bitwy pod Byczyną losy Rzeczpospolitej potoczyły się inaczej. Czy zwyciężył lepszy?
 Owszem, ale nasuwa się pytanie: lepszy dla kogo… Obserwujemy coraz dynamiczniej rozwijający
 się w Polsce ruch wczesnośredniowieczny, powstają grody, drużyny osiadają w nim na stałe, niektóre
 grupy niemal na co dzień żyją życiem naszych przodków. To świat niezwykły i fascynujący.
 Warto się z nim zapoznać, choć na chwilę zapomnieć o zwykłym świecie… O jednym z nich pisze
 Piotr Maszkowski (str. 8)
 W kolejnym cyklu poświęconym tańcowi, a raczej jego przekazach i wymowie, Sylwia Konarska-
 Zimnicka opowiada o tańcu śmierci (str. 14). Zapraszam w podróż po historii świata zapisanej
 w starodrukach wydawnictwa „Oneken”. Tą fascynującą podróż z rycinami w ręku odbywamy
 wspólnie z Błażejem Stanisławskim (str. 16). Owe ryciny, drzeworyty, miedzioryty, którymi zilustrowano
 35 tomów historii świata, wydanej w II połowie XIX stulecia są skarbnicą wiadomości dla
 rekonstruktorów minionych epok.
 Zatem zapraszam do lektury, z nadzieją, że każdy z Was znajdzie w naszej
 Gazecie coś dla siebie, a tematyka, którą poruszamy jest dla Was
 interesująca, inspirująca i pomocna w rozwoju wspólnej pasji – odtwarzania
 historii.
 Izabela Kwiecińska
 
 
 Spis treści
 
 Zwrotny punkt w dziejach Rzeczpospolitej
 
 Byczyna, niewielkie miasto na Opolszczyźnie, znane było od wieków jako "brama Śląska". To właśnie strategiczne położenie sprawiło, że niedaleko jego bram rozegrała się jedna z najważniejszych w dziejach Polski bitew, starcie pomiędzy zwolennikami
 dwóch pretendentów do tronu Rzeczypospolitej. Czy zwyciężył lepszy? Owszem, ale nasuwa się pytanie: lepszy dla kogo?
 
 Rycerska baza Byczyny
 
 Wielki, drewniany gród, otoczony naturalną fosą, w pobliżu jedynie lasy, malowniczy
 zalew i praktycznie żadnych śladów współczesnej cywilizacji. Obiekt został wybudowany
 z inicjatywy pasjonatów, którzy potrafili zjednoczyć siły miejscowej gminy i zdobyć niezbędne fundusze na największą budowlę tego typu w Polsce.
 
 Demonologia pogańskich Słowian
 
 Mimo dużej rozciągłości terytorialnej i różnorodności kultów, wiara w "bóstwa życia codziennego" jest  jednak porównywalna u różnych grup Słowian, a nawet jednolita.
 Zaliczamy tu zatem postaci związane z wodą, powietrzem, zwierzętami, siedzibą i pracą człowieka oraz z samymi ludźmi (najczęściej zmarłymi).
 
 Taniec śmierci
 
 Wiekom średnim zawdzięczamy nie tylko niezwykle barwne zjawiska typu Święto Głupców, Święto Osła czy hucznie obchodzone zabawy karnawałowe. Także klęski
 głodu, powodzie, susze, choroby pustoszące znaczne tereny Europy, epidemie czy coraz to nowe wojny sprawiały, że nie można było spokojnie oczekiwać każdego następnego
 dnia.
 
 Ryciny z "Oneken"
 
 Na ich podstawie można uszyć repliki ubrań z różnych epok, zbudować galerę i skopiować husarską zbroję. Drzeworyty i miedzioryty, którymi zilustrowano
 35 tomów historii świata, wydanej w 2. połowie XIX stulecia, są skarbnicą wiadomości dla rekonstruktorów minionych epok
 
 Dogowory z Grekami
 
 Angielscy łucznicy XIII-XV w. 24 Historia użycia na większą skalę długiego łuku,  zwanego z angielska longbow, sięga na Wyspach Brytyjskich okresu wojen  angielskowalijskich. Wtedy to Edward I, król z dynastii Plantagenetów, po raz
 pierwszy zetknął się z tą bronią i docenił jej wartość.
 
 Biczownicy "religijni masochości"
 
 Dzieje średniowiecznej Europy wypełnione są dziwacznymi pomysłami
 na życie – rzekomo powstałymi z powodu rozmaitych nieszczęść jakie
 spadały na ludzi. W rzeczywistości wystarczyło połączyć charyzmatycznego
 i niekoniecznie zdrowego na umyśle przywódcę oraz grupę prostych ludzi i już sekta gotowa.
 
 Sojusznicy Bizancjum kontra Normanowie
 
 Dyrrachion (współczesny Durrës w Albanii) w historii bizantyńskiej
 wojskowości XI w. zapisał się wielką bitwą lądową, do jakiej doszło pod
 jego murami w październiku roku 1081.
 
 "Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam”, czyli jak chroniono
 siedzibę przed złymi mocami
 
 Nie ulega wątpliwości, iż jednym z najważniejszych zadań każdego
 zamku było zapewnienie jego właścicielowi bezpieczeństwa. Jego
 gwarantem były przede wszystkim najróżniejsze urządzenia obronne,
 nieraz bardzo pomysłowe, utrudniające dostęp do wnętrza feudalnej
 rezydencji.
 
 Truso - wielkie odkrycie
 
 Kod Złotej Bramy
 
 - Pół miliona turystów przechodząc przez Złotą Bramę i oglądając zawieszoną
 wysoko emporę, nie wie, że dzięki ostatnim badaniom tych
 elementów dokonuje się rewolucja w dziedzinie, zwanej popularnie
 "krzyżakologią" - pasjonujące sekrety wpisane w architekturę krzyżackiej
 stolicy wyjawia Bernard Jesionowski w rozmowie z Joanną Orłowską-Stanisławską.
 
 Tajemnica zamku w Stęszewie
 
 Góra Zamkowa we władniu wojów
 
 Nowości z rycerskiej półki
 |  
| 
|  Dodane przez bocian
dnia 11 sierpień 2008 12:55 | 5810 Czytań   |  |  |  |