Prosiłbym, żeby podał ktoś stronę z taktykami walki sztyletem , ale takie które sprawdzą się na dwuręczne miecze oraz na kolesia z dwoma mieczami(mogę dodać, że mam tarczę na nadgarstek) . Ogólnie nie sprawiają mi kłopotu sam na sam, ale w grupie jest gorzej np. 3 na mnie samego XD
A może by dwa sztylety wziąć? i na nadgarstek tarcze?
No nie ważne prosiłbym o taktykę na długie bronie dwuręczne ,a podwójne miecze to wymysł więc sam coś muszę wymyślić. W razie informacji proszę prowadzić.
Zadziwię cię, że walka sztyletem jest niemalże identyczna do większości technik z miecza długiego z elementami zapasów.
Walki sztyletem są w Ruchu Rycerskim zakazane z powodu na same zadawane pchnięcia (i to jeszcze w newralgiczne miejsca [wizury, pachy, szyja, krocze itp.]).
Poza tym walka samym sztyletem jest całkowicie niepraktyczna w otwartej walce (każdy cię zpunktuje na dystans zanim dojdziesz do przeciwnika [tarczownik albo ciebie by zepchnął tarczą, półtorak sprzedałby by prawdziwe bomby na twój hełm a Berdysz trzymał na daleki dystans sprzedając jeszcze mocniejsze uderzenia w twe marno-osłonięte części ciała itp. Sztylet w otwartej walce jest kompletnie niepraktyczny]) i pomyśl, że musisz mieć jeszcze na sobie pełny pancerz
Sztylet był używany tylko i wyłącznie jako broń dodatkowa (zazwyczaj przy zapasach, aby dobić przeciwnika [wpychając sztylet w wizurę]), albo tylko do walki z przeciwnikiem nieopancerzonym (w RR takich w boju nie znajdziesz).
Masz tu kilka technik:
http://www.youtube.com/watch?v=-0ninIXOkWg
http://www.youtube.com/watch?v=F6xCpOCiEWk&feature=related
Pozdrawiam!
"Experto credite" - Ufaj doświadczonym.
Adrian Łuczak z Zastępu Rycerskiego Zamku Jaschnitz
Adrian ma racje. TO tak gdybyś poszedł na ciężką piechotę z nożem Kup sobie jedynkę tarczę jakąś kolczuge załatw sobie i od razu lepiej to wygląda Mi sie wydaje że walki sztyletami to nie europejskie.wie ktoś coś o tym? Pozdrawiam.