KrystianZowi napisał/a:
Pierwsza krucjata.Z kilku-dziesięciu tysięcy ludzi zostało około 12 tys. Nie mieli machin oblęrzniczych, bo wycięto wszystkie lasy w poblirzu.
1.Po zdobyciu Jerozolimy Egipski dowódca kazał wyciąć wszystkie lasy w poblirzu.
2.Resztki ogromnej armii Krzyżowców doszły do Świętego Miasta.Niektórzy rzucili się bezwładnie na móry miasta,i oczywiście zgineli.Brak drewna nie pozwalał na rozpoczęcie oblęrzenia.
3.Czekali pod miastem do postu, bo pewien pustelnik powiedział że miał wizję o zdobyciu Swiętego Miasta.
4.Jeden z dowódców wyprawy znajduje grotę a w niej 400 pni drzew,niedługo po tym flota z Genui dostarcza więcej drewna i inne zapasy.
5.Po tym wydarzeniu armia Krzyżowców rozpoczęła pielgrzymkę wokół Jerozolimy.
6.Po zbudowaniu machin rozpoczęło się udane oblęrzenie.
Po tym powstało Królestwo Jerozolimy.Muzułmanie zrozumieli że Krzyżowcy nie przyszli tylko po łupy,lecz też rozprzestrzeniać swoją wiarę.
I tak się zaczęło...
Główna
). Pierwszym który to zrobił, był rycerz o imieniu Lethold. To był decydujący cios dla obrońców, nie ma co już dalej opisywać z bitwy, pozostałą tylko rzeź... Krzyżowcy którzy weszli od północy wyżynali żydów i muzułmanów, lecz ci udający się z południa wzięli wielu jeńców. "Stosy trupów były wielkie niczym świątynie, a ilu zginęło, wie już tylko Bóg..."
