Autor |
Bitwa |
Andrzej z Kalisza Użytkownik
|
Dodane dnia 22/03/2006 22:41 |
|
|
Kto waszym zdaniem odgrywał w bitwie najważniejszą rolę?Rycerze na koniach?(choć nie zawsze patrz Poitiers 1356),łucznicy,zwykli żołnierze czy może najemnicy(którzy jak to ujął Andrzej mogli być konni).Okres to XIII w.(mój ulubiony)
Wy w wojnę beze mnie nie leźcie,wy ją beze mnie przegracie
Edytowane przez Andrzej z Kalisza dnia 23/03/2006 12:55 |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 00:07 |
|
|
Wiek XIII to zdecydowanie konnica.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Bitwa |
^Czarny Rycerz Administrator
|
Dodane dnia 23/03/2006 06:28 |
|
|
co to jest "patrzoitiers" ?? Chodzilo ci o poitiers??
Fortuna sprzyja odważnym... |
|
Autor |
RE: Bitwa |
samyas Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 12:19 |
|
|
Wszystko zależy od czasów i rodzaju wojsk. Najlepiej poczytać o wojnach prowadzonych w antyku. Różnorodność piechoty i konnicy jest bardzo pouczająca. W średniowieczu bardzo mała część wojska była na tyle wyćwiczona by utworzyć falangę. Do tego ciekawi mnie jak zachowałoby się rycerstwo, gdyby na ich drodzę stanęła armia słoni (stop - mam gdzieś tandetę z filmu Powrót króla), albo cóż by uczynili, gdyby otoczyła ich lekka konnica tworząca krąg kantambryjski i zalewająca ich ulewą strzał.
A tak wogóle to na każdy bitewny fenomen można znaleść haczyk.
Pozdrawiam |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Andrzej Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 12:49 |
|
|
samyas napisał/a:
W średniowieczu bardzo mała część wojska była na tyle wyćwiczona by utworzyć falangę.
No, cóż nie przywiązywano takiej wagi do piechoty, choć to tez kwestia tego o którą część średniowieca chodzi. W XV kawaleria mimo, ze nadal silna (a może i nawet jeszcze silniejsza dzięki sporemu postępowi w płatnerstwie) musiała powoli ustpować pola dobrze wyszkolonej piechocie zaciężnej. Wcześniej nie było to możliwe bo wojsko brało się z pospolitego ruszenia a coś takiego nei miało szans z wyszkoloną jazdą. Nie wystarczy dać chłopu halabardę czy pikę.
samyas napisał/a:
A tak wogóle to na każdy bitewny fenomen można znaleść haczyk.
Pozdrawiam
I na tym polega strategia aby znależć ten haczyk wcześniej niż przeciwnik .
Pozdrawiam
Edytowane przez Andrzej dnia 23/03/2006 12:53 |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Nerewar Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 13:44 |
|
|
Moim zdaniem konnica jest gorsza od piechoty.Knecht uzbrojony w pikę mógł strącic konnego a ten w płytówce czy w kolczudze sam by się nie podniósł z ziemi
Edytowane przez Nerewar dnia 23/03/2006 13:45 |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Dawidzik Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 15:02 |
|
|
A to niby dlaczego miałby się sam nie podnieść ?
|
|
Autor |
RE: Bitwa |
Ulryh Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 15:15 |
|
|
Nerewar napisał/a:
Moim zdaniem konnica jest gorsza od piechoty.Knecht uzbrojony w pikę mógł strącic konnego a ten w płytówce czy w kolczudze sam by się nie podniósł z ziemi
Oj zdziwie cie lezacy na ziemi rycerz w pełnej płycie mógł się podniesc sam w 5-10 sekund gdyż zbroje były bardzo "elastyczne" można w nich nawet było robić brzuszki czy przysiady
"Lo, there do I see my father
Lo, there do I see my mother my sisters
and my brothers
Lo, there do I see the line of my people back
to the beginning
Lo, they do call to me
They bid me take place among them
in the Halls of Valhalla
Where the brave may live forever... " |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Kordeus Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 16:05 |
|
|
Nerewar napisał/a:
Moim zdaniem konnica jest gorsza od piechoty.Knecht uzbrojony w pikę mógł strącic konnego a ten w płytówce czy w kolczudze sam by się nie podniósł z ziemi
Durny przesad.Bardzo latwo wstac w zbroi.Pozatym konni mieli kopie, ktora mogli atakowac piechota z drzewcowami osadzonymi na ziemie. Ja jestem pelen podziwu dla ludzi z pierwszego szeregu. Widok galopoujacej grupy ciezkozbrojnych musial robic wrazenie;D
"Tak! zemsta, zemsta, zemsta na wroga,
Z Bogiem i choćby mimo Boga!" |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Nerewar Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 16:21 |
|
|
Powiedzcie to francuskim rycerzom w bitwie pod Azincourt
a pozatym kopia mogła zabic jednego lub dwóch a potem się łamała albo rycerz ją wyrzucał bo wyciągał miecz
Edytowane przez Nerewar dnia 23/03/2006 16:23 |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Ulryh Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 17:29 |
|
|
Nerewar napisał/a:
Powiedzcie to francuskim rycerzom w bitwie pod Azincourt
Jak szczezne i ich gdzieś tam spotkam to im powiem
A tak na serio to oni nie mieli szans się podniesc gdyż w szeregach był taki ścisk ze gdy ktoś padał na ziemie lub spadał z konia był odrazu deptany i gnieciony ( wielu francuzów wtedy tak zgineło ) pozatym pole bitwy było zabłocone i konnica grzęzła w błocie i jak taki rycerz wpadł do takiego błota to sie często w nim topił gdyż inni rycerze idacy do boju nie dawali mu szans na to aby wstał
"Lo, there do I see my father
Lo, there do I see my mother my sisters
and my brothers
Lo, there do I see the line of my people back
to the beginning
Lo, they do call to me
They bid me take place among them
in the Halls of Valhalla
Where the brave may live forever... " |
|
Autor |
RE: Bitwa |
^Czarny Rycerz Administrator
|
Dodane dnia 23/03/2006 17:33 |
|
|
Ulryhu ile juz osób oglądalo ten program na Discavery?? ;p
Fortuna sprzyja odważnym... |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Nerewar Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 17:48 |
|
|
""A tak na serio to oni nie mieli szans się podniesc gdyż w szeregach był taki ścisk ze gdy ktoś padał na ziemie lub spadał z konia był odrazu deptany i gnieciony""
Chyba nie myślisz Ulrych że jak rycerz spadnie z konia to wojacy za nimi podniosą go albo zaczną wymijac? |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Kordeus Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 18:02 |
|
|
Nie. Ale przyczyną tego ze nie wstawali z ziemie nie bylo to ze mieli zbroje, a to ze byl scisk.
"Tak! zemsta, zemsta, zemsta na wroga,
Z Bogiem i choćby mimo Boga!" |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Ulryh Użytkownik
|
Dodane dnia 23/03/2006 19:19 |
|
|
Czarny Rycerz napisał/a:
Ulryhu ile juz osób oglądalo ten program na Discavery?? ;p
Czarny to pamietałem Discavery ogladam bo jest dośc ciekawe
""A tak na serio to oni nie mieli szans się podniesc gdyż w szeregach był taki ścisk ze gdy ktoś padał na ziemie lub spadał z konia był odrazu deptany i gnieciony""
Chyba nie myślisz Ulrych że jak rycerz spadnie z konia to wojacy za nimi podniosą go albo zaczną wymijac?
A co napisałem ???? Napisałem przecież ze jak spadł z konia to był deptany
"Lo, there do I see my father
Lo, there do I see my mother my sisters
and my brothers
Lo, there do I see the line of my people back
to the beginning
Lo, they do call to me
They bid me take place among them
in the Halls of Valhalla
Where the brave may live forever... " |
|
Autor |
RE: Bitwa |
DivinaDea Użytkownik
|
Dodane dnia 24/03/2006 17:23 |
|
|
Też uważam, że konnica miała w tym okresie najelpesze warunki do wygrania bitwy chociaż zależało to też od ukszatałtowania terenu i umiejętności wodza |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Voytek Użytkownik
|
Dodane dnia 25/03/2006 15:55 |
|
|
Wszystko to co zostało wyżej napisane to kwestia względna. Są bardzo małe szanse na wygranie bitwy samą konnicą czy piechotą. Wszystko zależy od czynników zewnętrznych takich jak np. , Pogoda, ukształtowanie powierzchni, pora dnia, miejsce bitwy. Oczywiście najważniejsza była strategia i umiejetnosc dopasownia jej do ww czynnikow zewnetrznych. Ale bardzo, bardzo rzadko zdarzało sie (jesli w ogole sie zdarzalo) ze bitwe wygrywala armia skladajaca sie z 1 rodzaju wojsk. Wazna role mieli rowniez lucznicy czy kusznicy. Ogolnie to wszystko skladalo sie na wynik bitwy. |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Andrzej z Kalisza Użytkownik
|
Dodane dnia 26/03/2006 16:57 |
|
|
Może taki teren.Wzgórza,świeci słońce,jest ciepło (ok 16 stop.C),ranek ok.10 rano.XIII w.Walczą Krzyżacy (o wiele lepiej uzbrojeni) i Prusowie.
Kto by wygrał?Moim zdaniem Krzyżacy.
Wy w wojnę beze mnie nie leźcie,wy ją beze mnie przegracie |
|
Autor |
RE: Bitwa |
Lee177 Użytkownik
|
Dodane dnia 27/03/2006 06:47 |
|
|
Moim zdaniem trzeba też uwzględnić czy teren jest błotnisty po deszczu czy nie, bo jeśli tak to walory konnicy natychmiast spadają. |
|
Autor |
RE: Bitwa |
fasola466 Użytkownik
|
Dodane dnia 28/03/2006 09:18 |
|
|
Jeśli teren jest błotnisty to lepiej spisuje się lekka jazda niż ciężka i ma nad nią przewagę . Najlepiej zastosować wówczas konnych łuczników |
|