Byli szkoleni przez ojcow pozniej przez dowodce wiekszej sprawnosci nabierali podczas walk dlatego slyneli z odwagi bo potrafili slabo wyszkoleni atakowac i wygrywac walki walczyli w duzej dyscyplinie.
no prócz wyżej wymienionych byli od małego uczeni walki mnogim uzbrojeniem(miecze,topory,włócznie)a co do dużej dyscypliny przydawała się w murze tarcz.
sir wasil
Źródło poproszę, bo to bzdura.
To jest jedyna rzecz jaką wiemy o szkoleniu Skandynawów, że byli szkoleni przez matki. Z prostej przyczyny, przez większa część czasu ojców nie było.
To mnogie uzbrojenie to topory i oszczepy, rzadziej miecze i łuki.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
Niby dlaczego miecz rzadziej ?
http://www.norwegofil.pl/norwegia/historia/wikingowie-uzbrojenie-i-taktyka.html
http://www.trollabanin.fora.pl/ksiegi,8/uzbrojenie-wikingow,219.html
http://eisenruoth.cba.pl/?p=512
I niby skąd "wiemy że byli szkoleni przez matki "??Źródło poproszę
Kobiety co prawda posiadały w większym lub mniejszym stopniu umiejętność posługiwania się bronią uczono podstaw walki nawet dziewczynki ale chłopcy nabierali przeważnie wprawy po prostu podczas zabaw z kolegami .Nie było wtedy gier komputerowych więc małolaci bawili się w bohaterów w realu .pod ty linkiem jest nieźle opisane życie w świecie wikingów - http://www.trollabanin.fora.pl/ksiegi,8/smierc-w-oczach-wikingow,83.html trochę ciekawej prozy znajdziecie też pod tym linkiem http://histmag.org/Ryzykowne-zycie-Wikinga-8302
"zła się nie lękam idąc ciemną doliną ,,,,,,,,,, ,,,,,,,,bo jestem największym sk....synem w całej tej dolinie"
Własnie źródło poprosze, bo te dwa linki nie bardzo w temacie. Pierwszy tekst o mitologii i wierzeniach (bez źródeł), a to drugi to fragment powieści...
Co do zabaw dziecięcych . Oczywiście sa wazne wyrabiaiaja pewne cechy motoryczne, ale jest jeden problem problem. Ile by sie dzieciaki nie bawiły musza miec trening techniczny. Podstawy metodyki nauczania ... i sportu.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas!
Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 15/04/2014 16:20
1 link -wystarczy zapoznać się z treścią artykułu gdzie podano na podstawie jakich źródeł powstał artykuł. Chociażby wieszczba Wolwy (Voluspa) , odkrycia archeologiczne jak chociażby topór z Mammen,tkanina z Bayeux, jesttez podany odnośnik na końcu artykułu do historycznej strony serwisu Gildia .
2 link - juz na samym początku jest wyjaśnienie "Poniżej artykuł autorstwa prof. I. Ericssona pt. "Uzbrojenie wikingów". Oparty jest on o wykład który stanowił część seminarium "Wiikingowie/Skandynawowie z oddali" na uniwersytecie w Bambergu (2005/2006). "również w treści podane są nazwiska i tytuły materiałów na podstawie których powstał artykuł .Dla przykładu - katalog Jamesa Grahamar11;Campbella z 1980, monografia Anne Norgard Jorgensen z 1999 itd.
3 link - dla przykładu zacytuję fragment wyjasniający skad autor czerpał wiedzę -"...odnaleziono w grobie w Gjermundbu w Norwegii. Znaleziono tam hełm w bardzo złym stanie, który jednak udało się zrekonstruować, piękny, wspaniały miecz z rękojeścią inkrustowaną srebrem i miedzą. Dodatkowo wydobyto kolczugę, co świadczy o tym, że pochowano to naprawdę ważną osobistość. Kolczuga również musiała zostać zrekonstruowana, gdyż była w fatalnym stanie. Obecnie całą zawartość grobu można podziwiać w Oldsaksamling Museum w Oslo...." tak więc wystarczy czytać ze zrozumieniem .
4 link- znowu zacytuję -"...Opowieści o walce niezwykle często występujące w sagach. Przez wieki przekazywane były ustnie, spisane zaś zostały przez potomków islandzkich wikingów. Często opis starcia, choć przesiąknięty krwią, zawierał w sobie pewną poetyczność, za przykład może posłużyć walka o wieś w rSadze o Egilu r1;:
rMiecz mój krwawy szalał,
Kruk w ślad za nim, głuszec ran;
Oszczep, druh mój, świszczał.
Twardo szedł hurm wikingów. Bój wydalim bez litości,
Łuny blask nad strzechą;
Zbryzgane posoką trzewia
Kładłem u grodu bramr1; . " WYSTARCZY WIĘC CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM
5.link - tak jest to fragment powieści ,ale wystarczy pogrzebać trochę w internecie aby zorientować się iż jej autor może mieć "jako takie" pojęcie o swojej robocie
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak więc linków było 5 .dwa z nich nie przypadły Ci do gustu ale prawdopodobnie dlatego że nie zagłębiłeś się w ich lekturę gdyż nie tylko o wierzeniach mówi zawarty w linku artykuł. Trening techniczny ,podstawy metodyki nauczania ...i sportu .hehe Wikingowie to bardzo wczesne średniowiecze więc nie rozśmieszaj mnie .Umiejętności walki szlifowano " w akcji " a nie na salach treningowych .
Co do twojego wywodu -" ...przez większa część czasu ojców nie było..." A niby gdzie byli według Ciebie ? Na wiking wypływali przecież nie przez cały rok bez przerwy ,w kółko, a jedynie w okresie gdy pozwalały na to warunki na morzu .czyli od wiosny do jesieni ,zimą mieli "wakacje " i śmiało mogli zająć się wychowaniem potomków .
"zła się nie lękam idąc ciemną doliną ,,,,,,,,,, ,,,,,,,,bo jestem największym sk....synem w całej tej dolinie"
tatoojama
Odbije piłeeczkę co do czytania ze zrozumiueniem.
1. Podane źródła (link 1 i 2 ) nic nie wnosza w tym temacie.
2. Co maja wikingowie do tkaniny z Bayeux? Najazd Haralda Hardrady uznaje się za ostatni najazd wikingów. Właściwie mamy już epoke feudalna i rycerstwa, w końcu to 2 połowa XI wieku. Tkanina odnosi się do bitwy pod Hastings. Przypomnę, tam nie było wikingów.
3. Co mają znaleziska z grobu wojownika do szkolenia wojów? Tam było znalezione realne uzbrojeenie, a nie treningowe.
Co do treningu. Żeby użyć broni trzeba trenować, czy to dzisiaj czy w średniowieczu. Dla uzmysłowienia teoria treningu sportowego odnosi się do każdej aktywnosci fizycznej człowieka , nie tylko sportu.
Żaden z artykułów nie mówi wprost jak byli szkoleni wikingowie.
Tkanina z Bayeux powstała właściwie na zakończenie epoki wikingów.
Nie zamierzam się wgłebiac w artykuły o ezotoryce czy powieści, wartośc takich jest dość iluzoryczna. Mniej wiecej, jakby na podstawie "Krzyżaków" Sienkiewica pisać historię Polski. Sienkiewicz też miał pojęcie o historii.
Na podstawie znalezisk owszem mozna powiedzieć jakie było uzbrojenie czy wyposażenie w okolicy Giermundu, ale nie jak szkolono. Tego prędzej byśmy znaleźli w sagach i to właśnie stamtąd jest informacja o szkoleniu przez matki. O ile wiem, grobu dziecka czy wojownika (woja) z przyrządami do treningu nie znaleziono.
Pozostaje jeszcze kwestia odrębności, wtedy nie istniał MEN i koordynował nauczanie.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas!
Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 22/04/2014 16:43
link1i 2 odnosi się do uzbrojenia ,miedzy innymi do używania miecza .
Tkanina z Bayeux r11; ręcznie haftowane płótno przedstawiające podbój Anglii przez Wilhelma I Zdobywcę, bitwę pod Hastings w 1066 i życie codzienne mieszkańców ówczesnej Normandii; wybitne dzieło sztuki świeckiej....Normanowie (st. nord. Norrmaen, ludzie północy) r11; określenie stosowane w zachodniej Europie dla określenia mieszkańców Skandynawii w okresie ich ekspansji handlowej i terytorialnej w VIII-XII wieku. Od IX wieku Normanowie na podbijanych terenach tworzyli nowe organizacje państwowe, np. Normandię czy Islandię....Coś jednak wspólnego z wikingami ma owa tkanina .Biorąc pod uwagę że Wilhelm zdobywca był księciem Normandii zanim został królem Anglii ......"uzbrojenie realne a nie treningowe"hehe ty chyba żart sobie robisz ,ertalonu na pewno jeszcze wtedy nie znali więc o ile uprzesz się że nie trenowali stalowymi powiedzmy mieczami to może po prostu używali kijów a zamiast toporów -wioseł od drakkarów .nie róbmy cyrku . Zaś żeby użyć broni ie trzeba trenować ,wystarczy jej użyć .żeby być fachowcem w jej używaniu przydaje się jakaś tam praktyka ,ale te można nabyć zarówno w "szkole szermierki" jak i w ogniu walki .........co do sag ..zamieszczone linki również się do nich odwoływały ,a w której sadze jest ta informacja o "szkoleniu przez matki" ???
"zła się nie lękam idąc ciemną doliną ,,,,,,,,,, ,,,,,,,,bo jestem największym sk....synem w całej tej dolinie"
Ale to Ty próbujesz coś udowodnić na siłę a nie ja. Nie mamy potwierdzeń jak się odbywało szkolenie, nie mamy w zasadzie żadnych źródeł poza sagami. Na Anglię nie napadli jacyś Normanowie tylko Normanowie z Księstwa Normandii co prawda o pochodzeniu skandynawskim, ale za to mocno sfrancużeni. Poza tym tkanina z Bayeux jest zbiorem obrazków, które często na siłę próbuje się interpretować.
Podsumowując wikingowie i Normanowie w XI wieku to już dwie odrębne grupy o różnej kulturze.
Co do Słowian byli jak najbardziej. Gorzej jest z Polanami. Z tym historycy maja problem.
Na podstawie tej ostatniej wiadomości wnioskuję, że twoje wiadomości mają dość niewiarygodne pochodzenie.
Bractwo Rycerskie Zamku Będzin
Ordo Militaris et Hospitalis Sancti Lazari Hierosolymitani
In gladio veritas!
Edytowane przez ^AdminIsAway dnia 05/05/2014 22:13
"nic na siłę ,wszystko młotkiem" jak mawiał pewien brygadzista .
Masz racje zarówno ja jak i Ty wiemy tylko tyle co gdzieś wyczytaliśmy a nasze interpretacje mają prawo diametralnie się różnić .Nie ważne są w życiu ważniejsze sprawy niż dyskusje o Wikingach .
"zła się nie lękam idąc ciemną doliną ,,,,,,,,,, ,,,,,,,,bo jestem największym sk....synem w całej tej dolinie"
Witam !
Wie ktoś jak wyglądał bądź jak powinien wyglądać
templariusz z lekkiej piechoty
i co powinien posiadać w uzbrojeniu
(zaczynam zabawę z rekonstrukcjami i rekonstrułujemy
rycerzy templariuszy a ja i żołnierza )
Z góry dziękuję.