Użytkowników Online |
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych: 3,881
Najnowszy Użytkownik: baxakem
|
|
TEMPLARIUSZE W CHWARSZCZANACH |
W połowie XIII wieku po północno - zachodniej stronie założenia wybudowano romańską, granitową kaplicę. Budowla została założona na planie prostokątnym z ostrołukowym portalem po stronie zachodniej. Niewielkie rozmiary i prosty układ przestrzenny odnosiły ją do wiejskich kościołów parafialnych wznoszonych w tym samym czasie w okolicznych miejscowościach. Pomimo wyboru takiej formy architektonicznej, umieszczenie jej w obrębie założenia wyniosło ją do rangi wyjątkowej. W latach osiemdziesiątych kaplica została rozebrana, a na jej miejscu wybudowano kolejną, zachowaną w oryginalnym kształcie do dnia dzisiejszego. Ze starej świątyni zachowano część zachodnią z portalem, natomiast materiał pochodzący z rozbiórki wykorzystano do wzniesienia podbudowy ceglanej, gotyckiej kaplicy. Druga kaplica została założona na planie prostokątnym, zamkniętym od strony wschodniej pięciobocznie. Wnętrze przykryte jest surowym sklepieniem krzyżowo - żebrowym, opartym na kapitelach okrągłych, przyściennych służek. Wyznaczone przez służki odcinki muru zostały przeprute ostrołukowymi oknami. W ścianach wschodniego zamknięcia budowli znajdują się dwie wnęki, pierwsza służyła jako siedzisko, druga przeznaczona była do przechowywania hostii. Bryła budowli opięta jest masywnymi przyporami, a w narożach fasady ujęta cylindrycznymi wieżami zwieńczonymi kopułowo. Wieże ujmują kamienny, ostrołukowy portal i znajdujące się powyżej trzypolowe, obecnie wypełnione okno. Południowo-zachodnia wieża zawiera spiralną klatkę schodową łącząc wnętrze kaplicy z poddaszem, podczas gdy odpowiadająca jej północno-zachodnia jest wewnątrz pusta. W południowej elewacji, na wysokości drugiego przęsła znajduje się zamurowany, terakotowy portal. Detal architektoniczny reprezentują specjalnie formowane elementy ceramiczne: są to między innymi kształtki żeber sklepiennych, kielichowate kapitele, bębny i bazy służek oraz koliste zworniki. Dekoracja rzeźbiarska jest bardzo skromna i ogranicza się do liści winnej latorośli umieszczonych na wyokrąglonych powierzchniach pod służkami.
Realizacja kaplicy chwarszczańskiej związana była z mecenatem margrabiów brandenburskich. Budowla została wzniesiona przez przedstawicieli cysterskiej strzechy budowlanej, pracującej przy realizacji klasztoru w Chorinie k. Angermünde. Warsztat ten pracujący następnie przy szeregu prestiżowych realizacji architektonicznych, użył w kaplicy chwarszczańskiej stosowany przez siebie system przestrzenny, repertuar detali architektonicznych oraz rozwiązań konstrukcyjnych i formalnych.
Kaplica chwarszczańska wpisuje się równocześnie w tradycję militarnego charakteru zakonu. Posiada ona nie uzasadnione względami konstrukcyjnymi masywne przypory, solidną podbudowę i wąskie otwory strzelnicze w wieżyczkach flankujących fasad. Te ostatnie również były stałym elementem architektury militarnej, występując również w zamkach templariuszy. O militarnym charakterze może świadczy także fakt przesunięcia kaplicy na skraj założenia i włączenie jej w system obwarowań. Ponadto forma kaplicy m. in. poprzez charakterystyczne a nietypowe dla budownictwa gotyckiego kopuły, odnosi się symbolicznie do jerozolimskich budowli św. Grobu i Kopuły na Skale w dzielnicy Świątynnej.
Templariusze w prowincjach europejskich prowadzili akcję kolonizacyjną. Na ziemiach polskich, w diecezji lubuskiej jak się przyjmuje założyli około jedenastu wsi. Wykorzystanie w nazwie miejscowości nazwy "templum" może świadczyć o założeniu miejscowości przez templariuszy czy też o przeniesieniu jej przez nich na prawo niemieckie. I tak na przykład mamy do czynienia z Templewem (Tempelwalde) k. Międzyrzecza, Świątkami (Tempelhof) k. Myśliborza, Krylem (Tempel) k. Skwierzyny. Wydaje się jednak, że ziemia kostrzyńska była już wówczas zasiedlona i zagospodarowana.
Zakonnicy dbając o rozwój duchowy swoich poddanych prowadzili dynamiczną akcję fundacyjną wiejskich kościołów parafialnych. Na terenie przynależnych im posiadłości wznieśli kościoły w Cychrach, Dargomyślu, Oborzanach i Lubnie. Były to budowle romańskie, założone na planie prostokątnym bez wyodrębnionego prezbiterium i wieży po stronie zachodniej, a rozbudowane i przekształcane w późniejszym okresie. Reliktami pierwotnych realizacji pozostają starannie obrobione granitowe kwadry, uskokowe portale oraz skromne dekoracje w postaci profilowania cokołu czy guzów zdobiących obramienie portalu. Wymienione wyżej wiejskie kościoły templariuszy nie różni się od innych kościołów parafialnych budowanych w tym czasie w regionie.
Niektóre komandorie templariuszy posiadały patronaty nad kościołami miejskimi. I tak na przykład templariusze sulęcińscy posiadali patronat nad kościołem w Sulęcinie, natomiast templariusze rureccy nad kościołem w Chojnie. Nie wykluczone, że w okresie kiedy dobra chwarszczańskie obejmowały osadę targową (Kostrzyn), także i tam znajdował się zakonny patronat. Posiadanie patronatów nad kościołami łączyło się ze znacznymi dochodami. Wiązały się z tym zresztą określone obowiązki, najprawdopodobniej bowiem kapłani zakonni byli zobowiązani do odprawiania liturgii w tych kościołach i różnego rodzaju posług.
Templariusze prowadzili w Chwarszczanach także bliżej nie określone prace melioracyjne. Należy pamiętać, że komandoria chwarszczańska otoczona bagnami i mokradłami, ujęta zakolem rzeki, była położona na terenie niedogodnym do celów osadniczych. Z tego względu konieczna musiała by regulacja cieków wodnych oraz częściowe osuszenie mokradeł. pozostałości tychże prac są zapewne podziemne korytarze penetrowane jeszcze po wojnie przez polskich osadników. Prowadzone później na rzece prace spowodowały w konsekwencji ich zupełną niedrożność i równocześnie znaczne zawilgocenie kaplicy. Należy pamiętać, że na przykład w Paryżu templariusze znani byli z osuszania rozległych terenów w obecnej dzielnicy le Marais (Błota), gdzie założyli ogrody warzywne dla mieszkańców miasta.
Niewiele wiadomo na temat działalności gospodarczej templariuszy na pograniczu wielkopolsko - pomorsko - brandenburskim. Z pewnościę hodowali konie, bydło, posiadali prawdopodobnie liczne stado owiec, skoro jeden z polskich templariuszy nosił tytuł magister opillionum - mistrz pasterzy. Uprawiali również na swój rachunek ziemię. Niekiedy templariusze zakładali młyny, a jeden z nich wzmiankowany był w Chwarszczanach wkrótce po rozwiązaniu zakonu w 1335 roku. Jednak głównym zajęciem templariuszy było zarządzanie, administrowanie, ściąganie podatków, czyli generowanie dochodów i ich pomnażanie.
W nocy z 12 na 13 pazdziernika 1307 roku zostali aresztowani wszyscy francuscy templariusze. Levis-Mirepoix nazwał to wydarzenie największą akcją policyjną wszechczasów. Templariusze byli posądzani o rozpustę, pychę, herezje i odstępstwa od wiary chrześcijańskiej. Wykorzystał to król Filip Piękny chcąc zagarnąć skarbiec zakonny. W trakcie śledztwa ustalono, że templariusze są winni bluźnierstwa, wypaczania obrzędów kościelnych, rozpusty, w tym zwłaszcza praktyk homoseksualnych. W zachowanych protokołach z przesłuchań przewija się tajemnicza postać Bafometa - brodatej głowy, której zakonnicy mieli rzekomo oddawać cześć. Duże wrażenie zrobiło zeznanie wielkiego mistrza - Jakuba de Molay, który przyznał się do tego, że podczas przyjęcia do zakonu zaparł się Chrystusa i napluł na krzyż. Oświadczył, że jako wielki mistrz nakazał utrzymanie tego obrzędu. Kilkuletni proces zakończył się kasacją zakonu, a ostatnim akordem jego historii było spalenie na stosie Jakuba de Molay. Egzekucja odbyła się w 1314 roku opodal katedry Notre Dame w Paryżu. Dobra zakonne w większości prowincji przypadły w udziale joannitom. Podobnie stało się Marchii Brandenburskiej, gdzie przekazanie dóbr po templariuszach usankcjonował układ w Cremmen w 1318 roku. Należy zaznaczy, że nie doszło tutaj do prześladowań templariuszy, a część z braci zakonnych wstąpiła do zakonu joannitów.
Komandoria chwarszczańska i przynależne jej miejscowości przez kilka stuleci znajdowały się we władaniu joannitów. Pierwsza wzmianka o joannitach w komandorii chwarszczańskiej pochodzi z 1335 roku. Zastana przez nich zabudowa komandorii nie podlegała zapewne większym zmianom. Zachowała się wzmianka o fundacji ołtarza z połowy XIV wieku pw. św. Jana Ewangelisty i św. Katarzyny. Natomiast na ścianach kaplicy wymalowano na przełomie XIV i XV wieku wizerunki świętych i świętych męczennic. Przez wzgląd na znaczne walory artystyczne stanowią one unikalny zespół na ziemiach polskich.
Joannici chwarszczańscy zostali zmuszeni w 1540 roku przez księcia Jana z Kostrzyna do przeniesienia konwentu do Świdwina. W Chwarszczanach założono majątek państwowy, a w sąsiedztwie średniowiecznych zabudowań komandorii rozbudowano folwark. Zniszczenia przyniosła bitwa pod Sarbinowem, jedna z najkrwawszych batalii wojny siedmioletniej. Spłonęła wówczas częściowo kaplica i zapewne średniowieczne zabudowania komandorii. Kaplica została wkrótce odbudowana, służąc mieszkańcom dynamicznie rozwijającej się miejscowości. Natomiast do dzisiaj w piwnicach sąsiadującego z kaplicą budynku mieszkalnego możemy podziwiać nowożytne sklepienia kolebkowe będące pozostałością jakiejś nieokreślonej budowli. Pod koniec XIX wieku przeprowadzono w kaplicy prace konserwatorskie obejmujące obok architektury rewaloryzację i częściową rekonstrukcję średniowiecznych malowideł. Z tego też czasu pochodzi neogotycka zakrystia wybudowana przy północnej elewacji kaplicy.
Po 1945 roku kaplica stała się własności gminy katolickiej. Poważnym zmianom uległ wystrój wnętrza. Średniowieczne malowidła pokryto warstw pobiały, natomiast XVII-wieczna, kamienna płyta nagrobna Hansa von Rotkircha została rozbita i usunięta ze świątyni. Rzekomo jej fragmenty zakopano opodal kaplicy. Średniowieczne malowidła odsłonięto w połowie lat dziewięćdziesiątych i choć nie przywrócono im jeszcze dawnego blasku wrażenie jakie czyni na zwiedzających jest niepowtarzalne. W rzeczy samej prawdziwym skarbem templariuszy w Chwarszczanach jest architektura ich kaplicy wraz z jej unikalnym wystrojem. W sferze domysłów pozostaje charakter i rozplanowanie komandorii, ale wyjaśnienie tych kwestii musi zaczekać do czasu przeprowadzenia gruntownych badań archeologicznych.
B.S.
LITERATURA (w wyborze):
M. Goliński, Uposażenie i organizacja zakonu templariuszy w Polsce do 1241 roku, [w:] Kwartalnik Historyczny 1991, nr 1, s. 3 - 20;
J. Jarzewicz, Gotycka architektura Nowej Marchii. Budownictwo sakralne w okresie Askańczyków i Wittelsbachów, Poznań 2000;
E. Lambert, L'architecture des templiers, Paris 1978; M. Melville, Dzieje templariuszy, Warszawa 1991;
R. Pernoud, Templariusze, Gdańsk 1995;
Z. Radacki, Zamki Pomorza Zachodniego, Warszawa 1976;
E. Rymar, Powstanie i stan posiadania pomorskich komend templariuszy w Chwarszczanach i Myśliborzu w XIII wieku, [w:] Przegląd Zachodniopomorski 1987, 31, z. 2, s. 193 - 194;
J. Spors, Początki i stan posiadania templariuszy w ziemi kostrzyńskiej w latach 1232 - 1261, [w:] Studia i Materiały do Dziejów Wielkopolski i Pomorza 16, 1985 - 1987, z. 2, s. 111 - 128;
Z. Świechowski, Architektura granitowa Pomorza Zachodniego w XIII wieku, Poznań 1950.
|
Dodane przez Admin
dnia 23 marzec 2005 22:32
|
5626 Czytań
|
|
|
|