Użytkowników Online |
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych: 3,881
Najnowszy Użytkownik: baxakem
|
|
GR nr 1/2004 - Gród Trzygłowa |
Gród Trzygłowa
Igor D. Górewicz
Od kilku już lat Drużyna Grodu Trzygłowa nosiła się z zamiarem wybudowania w szczecinie słowiańskiego grodu. Pojawiały się informacje prasowe na ten temat, budowano poparcie dla tego pomysłu wśród środowisk zainteresowanych powstaniem takiego ośrodka, z różnych jednak przyczyn realizację odłożono na kilka lat.
Niedawno ruszyła natomiast akcja mająca doprowadzić do urzeczywistnienia zamysłu, w wyniku której doprowadzono do współpracy z władzami miasta, m.in. swą pozytywną opinię na temat projektu wyraziła Komisja Kultury Rady Miasta Szczecina, podejmując uchwałę skierowaną do Prezydenta Miasta, która podkreśla przydatność projektu dla rozwoju miasta i wnioskuje o udzielenie Drużynie wszelkiej pomocy przy realizowaniu zadania oraz nadanie sprawie szybkiego biegu.
Wygląd Grodu Trzygłowa i umieszczone w nim instalacje będą wzorowane na przekazach kronikarzy opisujących Szczecin we wczesnym średniowieczu (gł. żywoty św. Ottona) oraz na ustaleniach archeologicznych dla terenów Słowian Nadbałtyckich. Gród ma być umieszczony ma planie koła lub elipsy o średnicy w przybliżeniu 30 m. Zewnętrzny obrys ma stanowić drewniana palisada na nasypie ziemnym z częściowym oblicowaniem kamiennym i osadzoną w niej bramą, zwieńczoną piętrową wieżą obronną. Wewnątrz grodu mają stanąć 3 chałupy w konstrukcji zrębowej – dwie o wymiarach ok. 5 x 5 m., jedna natomiast o wymiarach 5 x 10 m. Wnętrza chałup mają być zaaranżowane według przeznaczenia – jedna z nich ma być typową chałupą mieszkalną, największa zaś ma być rodzajem „sali obrad”, jak opisywał św. Otton, służącą do spotkań oficjalnych i świętowania. W warunkach dzisiejszych, będzie to główna sala wystawowa i „wykładowa”. Pomiędzy chałupami oraz wokół palisady mają biec ulice wyściełane drewnianymi belami. Poza chałupami w grodzie mają znajdować się instalacje typowe dla ówczesnych grodów i samego Szczecina, tj. rekonstrukcja studni, główny plac, podest dla ogłaszania decyzji wiecu, słup kaźni, kilka stanowisk prezentujących dawne rzemiosło i kilka innych. Część instalacji, znanych dzięki opisom, przedstawia prawdę powiedziawszy sytuację w Szczecinie z początku XII wieku, ale po pierwsze, mają one charakter archaiczny (okres wiecu, przed przyjęciem chrześcijaństwa), po drugie, gród ma być obiektem edukacji regionalnej, trudno więc by nie posiadał elementów mieszczących się w ramach jednej epoki. Wychodzimy jednocześnie z założenia, że jedynie zwyczaj umieszczania posągów w świątyniach jest dość młody, przeto miejsce kultowe pozostanie pod gołym niebem.
Opisując założenie „historyczne” Grodu Trzygłowa trzeba powiedzieć, że ma on być obiektem odwzorowującym takie budowle z drugiej połowy X wieku, kiedy to wielkie grody refugialne (schronieniowe) zastępowane były mniejszymi (u Słowian Bałtyckich właśnie od średnicy 30-50 m) grodami, będącymi siedzibami lokalnych możnowładców, wojewodów etc. Były to miejsca centralne dla wspólnot terytorialnych, skupiające władzę polityczną, wojskową, czasami także były to pomniejsze ośrodki kultowe (jak to było w przypadku mniejszych obiektów na Rugii). Były to też ważne elementy systemu rozlokowania sił zbrojnych, mające za zadanie chronić zarówno przed zagrożeniem zewnętrznym jak i utrzymywać ład wewnętrzny. Stacjonowały tu więc miniaturowe drużyny o charakterze na pół prywatnym. Z jednej więc strony, zamysł Grodu Trzygłowa przewiduje odwzorowanie centrum szczecińskiego w skali dostosowanej do dzisiejszych potrzeb i możliwości, a więc pomniejszonej, jednocześnie z drugiej strony, przedstawia sytuację w sposób dosłowny w skali naturalnej.
Pierwotnie planowano ulokować obiekt w centrum miasta (Park Kasprowicza), by ułatwić dostęp odwiedzających, pod wpływem różnych opinii zmieniono jednak zdanie, skłaniając się ku lokalizacji bliżej linii Odry, na terenie, pozwalającym rozbudowywać obiekt. Docelowo więc Gród Trzygłowa stanąć ma nad rzeką, co umożliwi w dalszej perspektywie stworzenie nabrzeża, przy której cumować ma replika korabia słowiańskiego (czym bardzo zainteresowane są władze miejskie). Ulokowanie na wolnej przestrzeni ma umożliwić też stworzenie zaplecza dla koni ras, właściwych wczesnemu średniowieczu wraz z wybiegiem dla urządzania pokazów i rekreacji odwiedzających. Przewiduje się również rozbudowę podgrodzia w kolejnych etapach.
Ogólnopolskie i międzynarodowe kontakty Drużyny Grodu Trzygłowa spowodują, że zarówno mający powstać Gród Trzygłowa i sam Szczecin zostaną naniesione na mapę aktywności świata wczesnego średniowiecza. Taki był też zamysł, dodać bowiem trzeba, że gród jest jedynie częścią szerokiego projektu kulturalno-oświatowego „W Krainie Pomorców w Krainie Słowian”, który przewiduje utworzenie na Pomorzu Zachodnim swoistego zagłębia wczesnośredniowiecznego, łączy bowiem kilka inicjatyw podejmowany w różnych miejscach. W oddalonym o kilkadziesiąt kilometrów od Szczecina niemieckim Torgelow działa skansen Ukranenlad będący rekonstrukcją wsi słowiańskich Wkrzan z IX-X wieku, z którym Drużyna utrzymuje stałe kontakty odwiedzając go kilka razy do roku. W miejscu tym prezentuje się życie ludności wiejskiej, rolników, hodowców (jest tam żywy inwentarz) i rzemieślników, ich wierzenia. Skansen posiada również dwie repliki łodzi słowiańskich (Svarog i Svantevith). W Wolinie tamtejsze „Stowarzyszenie wikingów i Słowian Wolin – Wineta – Jomsborg” rozpoczęło budowę „Warsztatów Archeologii Doświadczalnej” będącej rekonstrukcją wolińskiej dzielnicy portowej, zamieszkałej przez rzemieślników i kupców. Tak więc mający w Szczecinie powstać gród o charakterze centrum militarno-polityczno-kultowym nie ma być dublowaniem działań, ale ich uzupełnieniem. W ten sposób ma powstać trójkąt zapewniający rozrywkę i kompleksową edukację historyczną i regionalną. Trójkąt tych rekonstrukcji wraz z innymi historycznymi miejscami w regionie, jak Cedynia czy Kamień Pomorski, ujęty ma zostać w turystyczno-edukacyjny „Szlak Pomorski”. W szerszym układzie regionu bałtyckiego nie należy zapominać także o działaniu skansenu wikińskiego Foteviken w Skanii. Tutaj Drużyna stanowi część tzw. „Village Society of Fteviken”, a więc społeczności grodowej – na znak czego czerwona tarcza z symbolem czarnego konia Trzygłowa zawisła na ścianach tamtejszego Thingöll (hali wieców).
Tak jak i przed wiekami ludy zamieszkujące oba brzegi Bałtyku już niedługo zasiedlą swe drewniany grody, a szlaki przetarte pomiędzy nimi ożywią kontakty, które rozwiną handel i wymianę kulturową, by innym razem ludy spotkały się by toczyć srogie boje. A wszystko ku uciesze współczesnych.
Oryginał w wersji .pdf do pobrania TUTAJ (tylko dla zarejestrowanych)
|
Dodane przez Admin
dnia 30 grudzień 2006 20:46
|
5012 Czytań
|
|
|
|